KNW staje się „ mega-władzą sądowniczą”
Ogłoszone 15 lipca przez Kongregację Nauki Wiary nowe normy w sprawie najcięższych przestępstw, w tym także pedofilii, sprawiają, że urząd ten staje się obecnie „ mega-władzą sądowniczą”, jakiej nie było do tej pory w Kościele. W ten sposób znany włoski watykanista Giancarlo Zizola skomentował na łamach rzymskiego dziennika „La Repubblica” wczorajsze decyzje watykańskie.
„W obliczu tego giganta instytucjonalnego cała struktura hierarchiczna Kościoła zdaje się wchodzić w skład aparatu sądowniczego. Biskupi lokalni pełnią rolę sędziów śledczych. Do nich należy przygotowanie procesu pierwszej instancji, a następnie przekazanie sprawy Kongregacji Nauki Wiary” – pisze komentator, zastanawiając się, jak temu podoła machina kościelna.
Z uznaniem Zizola wyraża się o „uwspółcześnieniu rodzajów przestępstw”, wśród których znalazł się teraz m.in. podsłuch spowiedzi. Na uwagę zasługuje też, jego zdaniem, przepis zakazujący ujawniania nazwiska ofiary zarówno oskarżonemu, jak i jego obrońcom, bez wyraźnej zgody poszkodowanego.
Choć rzecznik watykański ksiądz Federico Lombardi wyjaśnił, dlaczego w normach nie ma mowy o współpracy władz kościelnych ze świeckim (cywilnym) wymiarem sprawiedliwości, Giancarlo Zizola uważa to za „zaskakujące niedopatrzenie”.
Skomentuj artykuł