Co Franciszek napisze w adhortacji?

(fot. Grzegorz Gałązka - galazka.deon.pl)

Czego możemy się spodziewać po dokumencie Franciszka? Oczywiście tekst wciąż pozostaje tajny, możemy jednak co nieco przewidywać.

W pierwszych dwóch miesiącach nowego roku 2016 Papież Franciszek zawładnął czołówkami światowych gazet, spotykając się z prezydentem Iranu, zapowiadając udział w obchodach 500. rocznicy reformacji, udzielając wywiadu "Asia Times", w którym wspomniał o pragnieniu odwiedzenia Chin, i ostatnio, rozmawiając z Patriarchą Moskwy podczas podróży na spotkanie z narodem meksykańskim.

W tym miesiącu z pewnością Franciszek ponownie znajdzie się w centrum światowej uwagi. A to za sprawą zapowiadanej publikacji posynodalnej adhortacji poświęconej rodzinie. Dokument ma się ukazać 19 marca, w czwartą rocznicę objęcia Stolicy Piotrowej przez Franciszka i równocześnie w święto św. Józefa.

Tekst adhortacji podsumuje pracę biskupów oraz świeckich, którzy pochylali się nad kwestią rodziny podczas synodalnych obrad w 2014 i 2015 r. Prowadzone rozmowy obejmowały wiele tematów, uwzględniając różnorodny kontekst kulturowy, religijny i ekonomiczny współczesnych rodzin, którym przychodzi mierzyć się z poważnymi wyzwaniami.

DEON.PL POLECA

Należą do nich takie problemy, jak: skrajne ubóstwo, konflikty zbrojne, migracja, sekularyzacja, ideologie budzące w młodym człowieku lęk przed trwałymi związkami i odpowiedzialnością, poligamia, konkubinat, brak otwarcia na potomstwo, rozbite małżeństwa i rodziny oraz ich wpływ na dzieci i przekazywanie wiary.

Dokument podsumowujący październikowe obrady synodalne potwierdził tradycyjne nauczanie Kościoła w kwestii rodziny, podkreślając jednocześnie potrzebę lepszego przygotowania par do zawarcia sakramentu małżeństwa oraz troskę duszpasterską o rodziny.

Warto zwrócić uwagę, że dokument ten nie wykluczał dalszej dyskusji nad nowymi pastoralnymi rozwiązaniami skomplikowanych małżeńskich problemów, włączając w to sytuację osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach i możliwości przyjmowania przez nich komunii świętej, jak również sytuację osób homoseksualnych.

Wszystkie te treści Franciszek miał w pamięci, rozpoczynając pisanie swojej adhortacji. Co więcej, ma on przecież ogromne doświadczenie pastoralne zdobyte podczas 21 lat pracy jako biskup Buenos Aires oraz 3 lat jako papież. Wydaje się, że ta praktyczna wiedza będzie mieć kluczowe znaczenie w podejmowanych przez niego decyzjach w sprawach rodziny i małżeństwa.

Czego się zatem możemy spodziewać po dokumencie Franciszka? Oczywiście tekst wciąż pozostaje tajny, możemy jednak co nieco przewidywać. Po pierwsze, nie będzie żadnych zmian w doktrynie Kościoła, zresztą nigdy nie było to celem prac synodalnych.

Franciszek potwierdzi, że małżeństwo istnieje między kobietą a mężczyzną i jest dozgonną jednością, otwartą na posiadanie potomstwa. Papież przypomni, iż Kościół naucza o nierozerwalności małżeństwa, i podkreśli konieczność starannego przygotowania par do zawarcia tego sakramentu, zachęci również do zwiększenia duszpasterskiej troski o rodziny i małżeństwa. Papieska katecheza o rodzinie z roku 2015 pozwala przewidzieć, jakie treści znajdą się w oczekiwanej adhortacji.

Z drugiej jednak strony, wydaje się, że Franciszek będzie otwarty na nowe podejście pastoralne w kwestii konkubinatów, rozwiedzionych parach, żyjących w ponownych związkach, wielokrotnie powtarzał, że: "nie są one ekskomunikowane" i mogą być włączone do Kościoła, mając możliwość przyjmowania Eucharystii.

Oczekuje się również otwarcia Papieża na kwestię homoseksualizmu w rodzinach. Warto w tym miejscu przypomnieć homilię Franciszka wygłoszoną podczas mszy świętej z nowo mianowanymi kardynałami 15 lutego 2015 r.

Mówił im wówczas, że "droga Kościoła od pierwszego Soboru w Jerozolimie, zawsze była drogą Jezusa, drogą miłosierdzia i odbudowywania… Droga Kościoła nigdy nikogo nie potępia na wieczność. Naszym zadaniem jest rozlewać balsam Bożego miłosierdzia na wszystkich, którzy o to szczerze proszą".

W wyczekiwanej adhortacji Franciszek z pewnością podkreśli, że miłosierdzie jest kluczem, według którego trzeba odczytywać Ewangelię i że sprawiedliwość powinna być widziana przez pryzmat wieczności, a nie zgodnie z ziemskimi standardami. Przypomni również kluczowe znaczenie "towarzyszenia" oraz "pojednania" - dwóch najważniejszych wymiarów, o których wspomniał synod.

Można oczekiwać, że w przygotowywanym papieskim dokumencie (ponad 100 stron) Franciszek umieści słowa zachęty i otuchy skierowane do osób przeżywających różnorakie trudności. Prawdopodobnie stworzy również możliwość otwarcia na nowe praktyki duszpasterskie, które będą źródłem nadziei dla osób znajdujących się w skomplikowanej sytuacji małżeńskiej lub rodzinnej.

Równocześnie, będąc świadomy zróżnicowania kulturowego w łonie Kościoła, może zaproponować pewną decentralizację władzy w niektórych kwestiach na rzecz lokalnych wspólnot.

Jeśli wszystko to okaże się prawdą, wówczas biskupi oraz księża będą mieli znacznie więcej pracy przy towarzyszeniu i pomaganiu ludziom w rozeznawaniu woli Bożej, tym, którzy naśladują Chrystusa i są członkami Kościoła.

Gerard O’Connell - watykanista, mieszka w Rzymie, korespondent jezuickiego tygodnika America Magazine; Tekst pierwotnie ukazał się pod tytułem "What Will Francis Say". Tłumaczenie Jarosław Mikuczewski SJ

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Co Franciszek napisze w adhortacji?
Komentarze (8)
15 marca 2016, 14:56
"Z drugiej jednak strony, wydaje się, że Franciszek będzie otwarty na nowe podejście pastoralne w kwestii konkubinatów, rozwiedzionych parach, żyjących w ponownych związkach, wielokrotnie powtarzał, że: "nie są one ekskomunikowane" i mogą być włączone do Kościoła, mając możliwość przyjmowania Eucharystii." Poważnie? Wielokrotnie to powtarzał? 
P
Przemysław
15 marca 2016, 10:05
Bóg od czasów Abrahama próbuje powiedzieć ludziom jak ich kocha i czym jest Miłość. A ludzie ciągle nie rozumieją. Po co Ci stos doktryna? Wierzysz, że będziesz sądzony z tego co uczyniłeś "jednemu z tych najmniejszych"? Wierzysz, że Jezus objawił się Św. Siostrze Faustynie? Wiesz po co się objawił? Znasz lepszą doktrynę w relacji do Bog, niż Jezu ufam Tobie?
15 marca 2016, 15:01
Ale skoro doktryna jest nieważna, to można zakwestionować doktrynę o miłosierdziu i Bożej miłości, doktrynę o Trójcy Świętej etc. 
P
Przemysław
17 marca 2016, 00:08
Jaką "doktrynę o miłosierdziu"? Jaką "o Bożej miłości"? Jeśli tą, że Bóg jest Sędzią Sprawiedliwym który (...) za złe karze, to nie tylko można, ale moim zdaniem trzeba, bo nie jest prawdą o Nim. Doktrynę o Trójcy Świętaj? Nasi bracia Prawosławni wierzą w Ducha Świętego, który od Ojca pochodzi. A znaków działania Boga w ich Kościołach nie brakuje. Doktryna nie zbawia. Zbawia zaufanie w osobowej relacji do Jezusa. Czyli Jezu ufam Tobie. Napis na drugim najpowszechniejszym (po Krzyżu) wizerunku Chrystusa nie brzmi: Jezu ufam doktrynie Jezu przestrzegam KKK Jezu wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela (...) i życie wieczne Amen Jezu wierzę Kościołowi Jezu ufam Biblii Z Panem Bogiem
17 marca 2016, 10:17
Na logikę to jesteś Pan heretykiem, bo kwestionujesz główne prawdy Wiary. Ja tam jednak nie chcę Pana sądzić ani oceniać, ale tak myślę, że taka kontatacja byłaby zgodna z logiką. Ale przyjmuję też, że teraz z logiką jest kiepsko, więc może heretykiem jest ten, kto wierzy w to, co Kościół głosił przez 2000 lat.
13 marca 2016, 01:08
Jedno jest pewne.Papież nie ma władzy zmiany doktryny. Jest jedynie i aż jej sługą. To wszystkim gorącym głowom winno wystarczać.
MR
Maciej Roszkowski
12 marca 2016, 16:05
Zdania o przyszłości nie są prawdziwe lub fałszywe, a jedynie prawdopodobne. Pocfzekajmy nie tak długo i się dowiemy z pierwszej ręki. Tylko o czym wtedy by pisać?
Miłosz Skrodzki
12 marca 2016, 12:33
Na razie to tylko gdybanie. Prognozowanie jest uprawnione w naukach ścisłych, ale w przypadku ludzkich działań jest daremne. Tym bardziej, że Franciszek lubi zaskakiwać. Można też przypomnieć np. kwestię antykoncepcji: werdykty komisji soborowej i Pawła VI różniły się radykalnie.