Czy abp Ryś naruszył dobre imię katolików?

(fot. archidiecezja.lodz.pl)

Abp Grzegorz Ryś stwierdził fakt, który trudno zanegować. A jednak jego słowa wywołały oburzenie lub przynajmniej nerwowe reakcje wielu katolików.

W 74. rocznicę likwidacji Litzmannstadt - Getto, drugiego, co do wielkości getta na terenie Europy, na łódzkim Cmentarzu Żydowskim i na Stacji Radegast odbyły się uroczystości upamiętniające tamte tragiczne wydarzenia. Wziął w nich udział metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. W rozmowie z dziennikarzami, którą można odsłuchać na stronie archidiecezji łódzkiej, mówił, że modli się za tych, którzy zginęli. Mówił, że śmierć ćwierć miliona ludzi, którzy żyli w tamtejszym getcie, "to jest rzecz niewyobrażalna". Zwrócił uwagę, że "to się stało w środku Europy, w środku cywilizacji, którą dumnie nazywamy chrześcijańską". Podkreślił możliwość powtórzenia takich wydarzeń. I przypomniał rzecz mało odkrywczą: "Zagładę stworzyli ludzie, w dużej mierze - trzeba to powiedzieć niestety, z bólem serca i z przyznaniem się do winy - ludzie, których Kościoły chrześcijańskie wychowywały na swoich nabożeństwach". Właśnie to zdanie wywołało szereg negatywnych reakcji i niewybranych komentarzy.

Nie da się zaprzeczyć, że wśród sprawców zbrodni podczas II wojny światowej byli chrześcijanie. Dlaczego więc przypominanie o tym fakcie jest dla części ludzi, deklarujących się jako wyznawcy Jezusa Chrystusa, tak irytujące? Dlaczego mają za złe metropolicie łódzkiemu, że o tym wspomniał? Czy naruszył czyjekolwiek dobre imię? Popsuł opinię? Skalał własne gniazdo?

Nie tylko w dziejach społeczeństw i narodów są złe wydarzenia, do których niechętnie wracają. Dotyczy to również wielu rodzin. Czasami chodzi o czyny pojedynczych "czarnych owiec", a bywa, że całych dużych grup ludzi, którzy dopuścili się działań niegodnych, okrutnych, niesprawiedliwych. Bywa, że ktoś z następnych pokoleń próbuje jakoś wynagrodzić, przeprosić, naprawić krzywdy i szkody wyrządzone przez jego przodków. Bywa również, że potomkowie usiłują nie tylko sami zapomnieć, ale również wymazać z pamięci innych, zło popełnione przez ich ojców, dziadów, pradziadów. Ta druga postawa niejednokrotnie okazuje się impulsem dla spadkobierców pokrzywdzonych, aby domagać się rekompensaty, a przynajmniej niezakłamywania przeszłości. Tym bardziej oczekują prawdy, choć dla nich samych jest ona bolesna. Bardziej jednak cierpią, gdy fałszowana jest ich historia.

DEON.PL POLECA

Pokusa "poprawiania" lub przemilczania niewygodnych faktów z przeszłości dotyka również wspólnot wiary. Do dziś spora jest grupa katolików, którzy mają pretensje do św. Jana Pawła II, za liczne przeprosiny, które skierował wobec rozmaitych ludzi, którzy doznali zła ze strony członków Kościoła. Zarzucają mu wprowadzanie w Kościele "pedagogiki wstydu", uleganie presji osób i organizacji nastawionych do chrześcijaństwa, a zwłaszcza katolicyzmu, niechętnie i nieżyczliwie, psucie wizerunku wspólnoty i instytucji.

Informacja o wypowiedzi abp. Rysia poszła w świat pod tytułem "Zagładę stworzyli wychowankowie chrześcijańskich Kościołów". To ryzykowny skrót myślowy, który nie oddaje istoty wypowiedzi metropolity łódzkiego. Równie dobrze można by informację o zdradzie Judasza zatytułować "Apostołowie sprzedali Jezusa za trzydzieści srebrników". A może nawet zamiast Apostołowie napisać "wychowankowie". Iskariota przecież przez trzy lata w pewnym sensie "wychowywał się" w szkole Chrystusa, wybrany przez Niego samego do grona najbliższych uczniów. Czy w imię dbania o dobre imię Dwunastu należy przemilczać fakt, że Judasz był jednym z nich?

Pojawiły się też głosy, że abp Ryś powinien podobne stwierdzenia, jak o chrześcijanach, wygłosić w odniesieniu do wyznawców innych religii i wtedy jego wypowiedź byłaby w pełni uprawniona. Nie powinien. W taki sposób może i powinien mówić tylko o członkach własnej wspólnoty wiary. Do tego ma moralne i historyczne prawo.

ks. Artur Stopka - dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy abp Ryś naruszył dobre imię katolików?
Komentarze (59)
17 września 2018, 12:56
Czy  to się pojawiło gdzieś na DEONie? https://www.gosc.pl/doc/5019313.Abp-Rys-Nie-powiedzialem-ze-chrzescijanstwo-jest-odpowiedzialne
PS
Paweł Sowiński
13 września 2018, 23:06
Których chrześcijan biskup ma na myśli? Chyba przede wszystkim protestantów. Za Wikipedia: Luter nie darzył Żydów sympatią. Pozostał w tym względzie typowym przedstawicielem XVI-wiecznego niemieckiego mieszczaństwa, dla którego Żydzi byli przede wszystkim niepożądaną konkurencją ekonomiczną. Początkowo Luter podkreślał, iż Jezus należał do żydowskiego narodu wybranego (w piśmie Dass Jesus ein Geborner Jude sei – Jezus był z urodzenia Żydem, 1523) i głosił, że odrzucanie Żydów przez chrześcijan i zamykanie ich w gettach uniemożliwia ich „poprawę”, czyli nawrócenie się na „prawdziwą wiarę” chrześcijańską. Wyrażał też nadzieję, że reformacja ułatwi ten proces nawracania. Kiedy okazało się, że Żydzi nie zamierzają spełnić jego nadziei, Luter stał się ich otwartym przeciwnikiem. Luter wyraża się o Żydach wręcz agresywnie, porównując ich do diabła, zaprzysięgłego wroga chrześcijaństwa, plagi i zarazy. Powoływał się na krytyczne wobec Żydów fragmenty Nowego Testamentu. W 7-punktowym planie zawartym w traktacie O Żydach i ich kłamstwach (1543) wzywał do ich napiętnowania i dyskryminacji; proponował między innymi, aby palić żydowskie szkoły i synagogi, burzyć ich domy dla chwały Boga czy wprowadzić przymusową pracę dla Żydów. Co prawda, swoje wezwania Luter kierował tylko do książąt, a nie do ludności, tak, iż nie skutkowały one wezwaniem do pogromów. Oczekiwał, że przekona niemieckich książąt do wypędzenia Żydów z ich państw. Książęta okazali się jednak rozsądni (nie chcieli tracić poddanych i podatników) i żaden z nich nie uległ namowom Lutra. Antysemickie pisma Lutra w XX wieku cytowali narodowosocjalistyczni ideolodzy: Alfred Rosenberg i Julius Streicher, tłumacząc w ten sposób przyczyny prześladowań i zbrodni ludobójstwa – holocaustu. Dopiero w 1984 Światowa Federacja Luterańska stanowczo odcięła się od antysemickich pism Marcina Lutra." Czy to biskup Ryś miał na myśli, czy chciał przepraszać za katolików?
Andrzej Ak
6 września 2018, 23:11
Czy abp Ryś naruszył dobre imię katolików? Na pewno Polaków, a tym samym zadowolił przedstawicieli Knesetu, którzy ślinią się na bilionowe odszkodowania od Polski. Abp Grzegorz, świadomie lub nie przysłużył się "chciwemu" i żądnemu krwi (przykłady z Palestyny) Narodowi, który w ostatnim czasie coraz mocniej zaciska niesprawiedliwą ekonomiczną pętlę na Polskim Narodzie. Gdyby chcieć bronić Abp Grzegorza trzeba by zacząć udowadniać, iż Naziści byli wzorowymi Chrześcijanami, lub conajmniej przykładnie wychowywali się w Duchu Chrześcijaństwa. I tutaj przypominają mi się wspomnienia Wermachtowców, którzy widzieli do czego byli zdolni żołnierze np Waffen-SS lub pracownicy Gestapo.
D
demokracja.net
4 września 2018, 20:54
czy "Kościoły chrześcijańskie"  głoszą Słowo Boże z Pisma Świętego ?
D
demokracja.net
4 września 2018, 20:54
Tak
D
demokracja.net
4 września 2018, 20:55
Nie
JW
jacek wygoda
4 września 2018, 15:06
A propos słów bp.Rysia o kosciołach chrzescijanskich wychowujących na swoich nabożeństwach ..To jak rozumiem wg  ks.Rysia te koscioły nauczały na tychże nabożeństwach jak realizować holokaust lub zbronie na Polakach lub innych nacjach.Jezeli nie to jaki związek mająkoscioły  z tym co robili wbrew naukom tam przekazywanym ich wyznawcy.Czy matematyk  odpowiada za to że kelner (nawet były uczeń owego matematyka) oszukuje na rachunkach gości w knajpie? 
MR
Maciej Roszkowski
6 września 2018, 20:35
Matematyk nie. Rodzic, wychowaca, kapłan - tak. Kościoły w Niemczech nie nauczały zbrodni. Zbyt słabo nauczały skąd bierze się i jakie skutki pwoduje zło w ludzkich duczach. Czy potrafily się temu złu przeciwstawić, poza chwalebnymi wyjątkami nielicznych kapłanów? Czy potrafiły po wojnie zrobić rachunek sumienia?
JW
jacek wygoda
7 września 2018, 11:15
To i Jezusa trzeba by oskarzyć że kiepsko nauczał swoich apostołow skoro jeden z nich go zdradził ,a inny ten zreszta którego namascił na swojego następcę trzykrotnie sie go wyparł .A co z Bergoli i jego milczeniem podczas dokonywania zbrodni  przez juntę argentyńską ? 
JW
jacek wygoda
4 września 2018, 14:59
'Nie powinien.W taki sposób może i powinien mówic tylko o członkach własnej wspólnoty wiary.Do tego ma moralne i historyczne prawo"Głupota czy prowokacja te słowa ksiedza Stopki? Idąc tym torem (bez)myslenia księdza A.S musielibysmy na przykład zamilknąć o zbrodniach hitelrowskich skoro  nie jestesmy hitlerowcami ,oni raczej nie byli chrzescijanami tylko okreslali się jak" Gottglaubige " albo zamilczeć o męczeństwie chrześcijan w Japonii w XVII wieku albo współczesnie w Iraku lub Syrii skoro nie jestesmy shintoistami lub buddystami albo muzułmanami!!!!!
4 września 2018, 09:47
W wypowiedzi biskupa Rysia brak podkreślenia, że postępowali wbrew wychowaniu. Chyba, że ksiądz biskup uważa inaczej(???) O przekazie KAI/sz to nawet szkoda pisać... a jak by tak poszukać dalej... Ruch gejowski też stworzyli wychonkowie chrześcijańskich Kościołów... tak samo ideologię gender... i (prawie) wszystko co wywodzi się z kultury zachodniej od czasów średniowiecza.
4 września 2018, 07:52
Może trochę nie w temacie a jednak trochę wg mnie tak. Jak dziś Kościół Katolicki (w Polsce) wychowuje na swoich nabożerństwach wiernych, skoro ci wierni nie akcpetują nie akceptują gorzej odrzucają innych od nich. Innych pod wględem wiary, koloru skóry, orientacji seksualnej, poglądów politycznych itp. Mam przykład z własnego podwórka. Córka spotyka się z chłopakiem z Turcji i ... każdy z moicyh znajomych potępił ten fakt, nie znając w ogóle tego człowieka, wg nich " każdy mężczyzna z Turcji kłamie, oszukuje, chce się stamtąd wyrwać, nie szanuje kobiet" "szkoda dziewczyny dla kogoś takiego" "została już tylko modlitwa za nią" "zmarnuje sobie życie" "a co to nie ma Polaków w Polsce" "pewnie przeciągnie ją na islam" "muzułmanin?! straszne" "porwie ją i sprzeda do domu publicznego" itp. itd. A wszyscy ci znajomi to osoby zaangażowane w życie Kościoła, ze znanych wspólnot kościelnych.
WK
Wiktor Kowal
4 września 2018, 11:42
Obyś się nie zdziwił, jak sie okaże, że znajomi słusznie cię ostrzegali.
5 września 2018, 08:39
@wiktorkowal domyślam się, że Ty też jesteś katolikiem, katolikiem o białym kolorze skóry, katolikiem Polakiem Może nawet uczestniczysz w Eucharystii, bo kochasz Boga i chcesz z Nim kontaktu. Może nawet lubisz tem fargment Ewangelii o miłosiernym Samarytaninie. Ostatecznie Polscy katoliccy mężczyźni nigdy nie oszukują, nie zdradzają, nie okłamują, nie porzucają swoich dzieci, zawsze płacą alimenty, nie rozwodzą się, nie mają kochanek, zawsze dbają o swoje dzieci, uczą prawdy, szacunku i miłości do każdego człowieka. Szkoda, że fakty pokazują, że tych którzy tak nie czynią jest całkiem sporo.
KB
Kinga Bartos
5 września 2018, 21:18
Wszystko, co sądzisz o Polakach, niestety bywa prawdą, ale nie wiem czy zauważasz różnicę pomiędzy incydentalnością a instytucjonalnością pewnych postaw i sposobów życia. Nie mam nic przeciwko Turkom, muzułmanom jako ludziom, ale ewentualne małżeństwo to zupełnie inna sprawa. Pomijam tutaj (nawet!) kwestię chrześcijaństwa kobiety, ale samą różnicę kulturową. Zderzenie po ewentualnym ślubie z rzeczywistością najczęściej jest dla kobiet brutalnym dowiadczeniem, gdzie stają wobec barier nie do przekroczenia i nie mają w tamtym otoczeniu żadnego wsparcia... Niekiedy udaje im się uciec... 
6 września 2018, 07:37
Dla jasności, nie myślę tak o wszystkich Polakach (to samo mogłabym odnieść do innych narodowści), ale mam niestety dużo takich przykładów. Czytając Ciebie przychodzi mi na myśl pytanie: jak się odnajdziesz w niebie z ludźmi innymi niż katolicy (może nawet polscy katolicy, bo nawet ci np. z Meksyku różnią się znacząco od tych z Polski), choćby z muzułmanami? Bo  w końcu zbawienie nie przynalezy tylko katolikom. Jeśli nie czytałaś, to polecam książkę "Wyznania zakonnicy" s.Emmanuelle. Otwiera oczy i serca tym, którzy chcą je otworzyć. Ja wyznaję zasadę "na tyle siebei znamy, na ile nas sprawdzono" Nic ponadto. Wszelkie deklaracje, przysięgi itp. sprawdzają się w realizacji.
KB
Kinga Bartos
6 września 2018, 11:40
Znam rzeczywistość międzynarodową i inne kultury w stopniu znacznie przekraczającym średnią krajową (mieszkam za granicą Polski i w środowsku wybitnie wielokulturowym). Nie obawiam się spotkania z nikim w niebie i daleka jestem od ciasnego pojmowania Kościoła i zbawienia. Jednak znam też tragedie wielu kobiet, które zauroczone egzotyką, zakochaniem się związały się w małżeństwie z przedstawicielami innych religii - zwłaszcza właśnie islamu. Po zauroczeniu przyszedł czas relanego życia w tym małżeństwie, gdzie trzeba się było zastosować do wszystkich wymogów prawa szariatu, zrezygnować z własnej tożsamości, wolności, zgodzić się być jedną z żon itd. Raczej nie jest to ideał życia naszej kultury europejskiej, ukształtowanej w dużej mierze na wartościach chrześcijańskich. I często, niestety, doprowadza do frustracji, depresji, poranienia wewnętrznego na całe życie. Oczywiście, mogą zdarzyć się wyjątki - na ogół tylko wówczas, gdy mężczyzna porzuci swoją kulturę i praktykowanie islamu, co się na ogół wiąże dla niego z całkowitym odcięciem się od własnej rodziny i środowiska. W każdym bądź razie, życzę Twojej córce wszystkiego, co najlepsze.  
PP
paton paton
4 września 2018, 05:43
Najtrudniej zaakceptować prawdę, zwłaszcza gdy ta jest bolesna.
8 września 2018, 18:06
Nie każdy prawdziwy fakt jest już prawdą w pełnym tego słowa znaczeniu. Fakt, że żołnierzom niepodległościowego podziemia zdarzało się zabijać Żydów to fakt prawdziwy. Nie ma on jednak wiele wspólnego z prawdą, skoro ci zabici to żołnierze NKWD  lub UB. Ktoś, kto chce by jego wypowiedź miała coś wspólnego z prawdą, nie może wyrywać pojedynczych zdarzeń z kontekstu i przedstawiać ich jako prawdy. Ks. abp. dr hab. Ryś nie może tego nie wiedzieć.
SM
Sylwester Mrozik
3 września 2018, 20:02
Wygląda na to, że są 2 rodzaje historii: jedna to historia prawdziwa - rzeczy, które się zdarzyły, czy się to komus podoba czy nie np. wielu hitlerwców pochodziło z rodzin chrześciajńskich i formalnie byli chrześcijanami. Druga - mto historia życzeniowa - niektórzy chca żeby rzeczy miały taki a nie inny przebieg, bo tak sobie życzą np. wszyscy hitlerowcy byli ateistami. Nie ma lekko, stwierdzenie abp Rysia trzeba wziąć ,,na klatę" i zapytać raczej czego zabrakło w chrześcijańskim wychowaniu młodych Niemców, że słowa Chrystusa nie zapadły w ich dusze. I wystarczył Hitler, że dla wielu on stał się bożkiem.
JW
jacek wygoda
5 września 2018, 09:27
Człowieku opamiętaj się!!! Nawet Chrystusowi i jego apostołom nie udało nawrocić się wszystkich Żydów bo  przecież ,niektorzy z nich go zdradzili (Judasz) lub wołali ukrzyzuj,ukrzyzuj .Będziesz pytał może co schrzanił Jezus i jego Apostołowie ze nie nawrócili ludu Izraela?
AK
Anna K
5 września 2018, 15:48
Cała prawda! 
W
WDR
3 września 2018, 19:49
"W taki sposób może i powinien mówić tylko o członkach własnej wspólnoty wiary." I tu jest cały pies pogrzebany, bo gdyby to było takie proste to nie potrzebne byłoby orędzie biskupów polskich do niemieckich. Wypowiedź abpa Rysia jest niby prawdziwa, ale jednocześnie płytka i właśnie dlatego szkodliwa. Może prowadzić do utrwalenia kłamliwych stereotypów ("zabawnie" w tym kontekście brzmi zdziwienie ks.Stopki w jakiej postaci to wyznanie poszło w świat) także związanych z Polską. Bogu niech będą dzięki za wszystkie merytoryczne kontrkomentarze do wypowiedzi abp. Rysia. To byłoby straszne, gdyby te słowa poszły świat bez uzupełniających komentarzy.
BJ
Baba Jaga
3 września 2018, 18:58
trubadur1 ''Księża pedofile też są przecież niewinni. Wszystkiemu są winne te dzieci, które szukały czułości!  Prawda was wyzwoli. Dzięki Bogu za apb.Rysia.'' Dziękuję, że się natrudziłeś pisząc o księżach pedofilach.. Ale większość tutaj nic z tego nie rozumie. Przepraszam, ale piszesz bardzo chaotycznie,  robisz niezrozumiałe wtrącenia, nie podajesz źródeł, na które się powołujesz ( o pedofilach). Przepraszam, ale Twoja odpowiedź, jeszcze raz powtórzę jest niezrozumiała, chaotyczna, niczego nie wyjaśniająca. Dziękuję za Twój trud. Szkoda, że na nic się nie przyda.  Może zajmij się spawaniem. Z Bogiem.
TB
Tru Badur
3 września 2018, 21:55
baba86,(a może J.A.N.?) nie ośmieszaj się już bardziej. Miej choć trochę litości dla siebie. Jesteś dzieckiem Bożym i świątynią Ducha Świętego, nie trwoń tych godności. Szczęść Boże. 
BJ
Baba Jaga
4 września 2018, 08:30
Litość przyda się tobie bezczelny księże!!! Co napisałeś: ''trubadur1 SIMSON1 | 2018-02-17 20:32:46 A więc nie potrafisz. Nietrudno było się domyślić. Wobec tego Simsonku idziesz do uśpienia. Jeszcze raz tylko szczeknij sobie z tęsknotą "buda" i "odpoczywaj w pokoju wiecznym". Amen.'' Jak nie uspokoisz się, to z imienia i nazwiska ogłoszę kim jesteś. Zbyt wiele jak widać zarobiłeś na mszach i trumnach ( od trumny 500 złotych - wypowiedzi ludzi w twojej parafi) ale to ci się kończy wilku w owczej skórze. Tyś prawdziwy sługa diabła, my ciebie znamy. Czas aby to do końca wyjaśnić.
TB
Tru Badur
5 września 2018, 00:04
 Miło znów Cię usłyszeć, przynajmniej zabawnie się robi. 
3 września 2018, 17:13
Często także szmalcowników się przedstawia jako margines społeczny. Tymczasem fakty temu przeczą. Otóż szmalcownicy było w czasie wojny sądzeni także przez okupacyjne władze niemieckie i te akta istnieją. Na około 240 osób skazanych, 159 osób to "Polacy, wyznania rzymskokatolickiego, aryjczycy", 45 to Niemcy, wliczając volksdojczów. Pozostałe osoby to Żydzi albo inne narodowości. Szmalcownictwem zajmowały się często zorganizowane bandy polsko-niemiecko-żydowskie. Żydzi wskazywali ofiary, bogatych Żydów, Polacy szantażowali a Niemcy zapewniali ochronę procederu. Wśród nich zaledwie 20 to przedwojenni kryminaliści. Przekrój społeczny szmalcowników też bardzo szeroki, jednym z nich był nawet hrabia. Wiekowo większość z nich to mężczyźni w wieku 30-40 lat, co też przeczy stereotypowemu wizerunkowi szmalcownika jak rozzuchwalonego wyrostka z marginesu społecznego.
3 września 2018, 16:11
Bardzo pouczająca jest rozprawa dotyczący zbrodni w Jedwabnem, która się odbyła przed sądem okręgowym w Łomży w 1949 roku. Oskarżono 23 osoby. Wszyscy byli wyznania rzymskokatolickiego. Żaden z nich nie był sądzony przed wojną za przestępstwa pospolite. Na pewno ich sumienia nie były zdeformowane przez nazistowską, rasistowską propagandę. Ich przeciętny wiek to 37 lat, w momencie rozprawy wszyscy, poza dwoma, mieli rodziny. Niektórzy z nich mieli nawet chlubną, okupacyjną przeszłość, należeli do ruchu oporu. Gdy postawiono im zarzuty, to UB i prokuratury zaczęły napływać zaświadczenia od rodziny i sąsiadów o ich dobrej postawie obywatelskiej. Petycje były często podpisywane przez kilkadziesiąt osób. Więc nie były to żadne "wyrzutki", "szumowiny", "margines". Byli to "zwyczajni Polacy", dobrzy katolicy, szanowani członkowie swojej społeczności.
LL
lomen lomen
3 września 2018, 16:33
Jasne. No tak katol = bandyta. Tak jak Akowcy... cooo? A UB to organizacja charytatywna, pełna miłosierdzia i chroniąca lud uciemiężony przed niesprawiedliwością ze strony przebrzydłych katoli. Oczywiście tak samo SS i Wermacht. Do rany przyłóż... I tak wredni katole - koniecznie polscy, polscy - z bronią w ręku ostrzeliwali dobrych Niemców by nie przeszkadzali im w wybudowaniu stodoły do której poźniej spędzili 1500 Żydów... co ja mówię 1500... drugi obóż w Oświęcimiu i ich spalili robiąc sobie przy okazji grila i potańcówkę... A dobrzy Niemcy z tego powodu zaczęli się gromadnie wieszać na znak protestów przeciwko działaniu polskich nazistów. A było ich ze 40, nie to co w Warszawie... już ze 60 tys... Że tego dobre UB w swoim czasie nie wypleniło, no popatrz...
LL
lomen lomen
3 września 2018, 16:09
He, he, he... Widzę księże, że jest ksiądz - jak i ks. abp Ryś - wielkim admiratorem pedagogiki wstydu rodem z "GW", TVN-u, Polsatu, "Tygodnika Powszechnego" i itp... Nie rozumiem dlaczego to biskup polski ma się kajać za winy Prostestantów. My jako Katolicy przepraszaliśmy wszystkich i wszsytko co się rusza na wszsytkie możliwe strony. Kajaliśmy się za wszystkie już chyba, możliwe przewinienia, zbrodnie, przestępstwa, winy, przewiny, zanniedbania... i Bóg jeszcze wie co... Brakuje mi jeszcze przeproszenia za to, że jako Polacy i Katolicy zajmujemy miejsce na tej Ziemi... może ks. abp. z księdzem autorem tekstu popełnią samobójstwo by dać przykład jak bardzo żałują? Czemu Protestanci tak nie przepraszają - przecież to zdaje się ich głosami Hitler doszedł do władzy. A może Austriacy by tak przeprosili, cooo? Mnie dodatkowo - biorąc pod uwagę kontekst wypowiedzi - przypomina się ustawa 447. Czy mam rozumieć, że Szanowni Księża przygotwuja się do wyprzedarzy majątku kościelnego w celu zaspokojenia roszczeń żydowskich... Eeee, chyba nie bo gdzie byście się nieboraki podziali, ale od czego są wierni? W końcu jak można było wyprzedawać domy z lokatorami to i można "zatroszczyć" się o parafian by oczyścili się w końcu z "win" (i pieniędzy)... Chyba przede wszystkim pieniędzy. Winy już mamy odpuszczone (Al 297, Al 311)
3 września 2018, 15:31
Na wysokim szczeblu Holocaust był zarządzany i kierowany przez nazistowską elitę, ale stroną wykonawczą zajmowali się owi "zwyczajni Niemcy, ordinary men" od tytułu słynnej książki Christophera Browninga. Przecież Hilter i Himmler nie wpychali osobiście Żydów do pociągów do Treblinki. Wśród nich było bardzo niewielu zagorzałych nazistów, fanatycznych członków NSDAP, to byli ojcowie rodzin i pobożni chrześcijanie. W jaki sposób dobrzy chrześcijanie zamienili się w bezlitosnych zabójców i okrutnych katów - nic prostszego jak przeczytać książkę, jest przetłumaczona na język polski. Także w Polsce, jak wynika z powojennych procesów sądowych, sprawcami zbrodni i przestępstw na ukrywających się Żydach byli "zwyczajni Polacy", dobrzy katolicy, ojcowie rodzin, szanowani członkowie swoich społeczności. Często za ludźmi oskarżonymi o te zbrodnie wstawiała się cała wioska z księdzem proboszczem na czele. Nie ma nic gorszego jak zaprzeczanie rzeczywistości, aby wyciągnąć naukę z przeszłości trzeba w pierwszej kolejności spojrzeć prawdzie w oczy.
KB
Kasia Brzez
3 września 2018, 15:15
Dziękuję Bogu za abp Rysia, bo to jest oświecony umysł, mądry człowiek. Dzięki Internetowi i swobodnemu przepływowi komentarzy z kolei łatwo dostrzec, dokąd zabrnęliśmy z naszym "katolicyzmem". Biorę w cudzysłów, bo mam na myśli jego zwyrodnienie. "Z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, (...), pycha, głupota". Chrześcijanin, który z pokorą nie potrafi przejść obok stwierdzenia, że jego bracia w wierze mogli krzywdzić innych, i robili to, jest hen hen daleko od Jezusa. Chrześcijanin, który nie widzi (bo jest ślepy), że jest taki jak każdy człowiek: skłonny do zła, łatwo ulegający manipulacji, łatwo dający sobie wmówić, że inni są gorsi, bo są inni - taki chrześcijanin, który tego nie widzi, jest daleko od chrześcijaństwa. Powtarzamy tysiąc razy na Mszy, w modlitwach itp., itd, że jesteśmy grzeszni - ale chyba robimy to całkiem bezmyślnie..? Właśnie to oznacza słowo grzeszny - taki jak każdy inny, kto właśnie popełnił zło! Uderza w polskich katolikach ten brak pokory. Albo raczej taka udawana pokora: jestem grzeszny, ale mniej niż: ateista, Żyd, liberał, członek innej partii niż obecnie rządząca, protestant...każdy niech sobie wpisze, co chce. Obudźmy się wreszcie, by zacząć czytać Ewangelię i zobaczyć, co Jezus, nasz Mistrz, chciał nam przekazać ponad wszystko. Pozdrawiam.
JK
Jacek K
3 września 2018, 19:20
Dziękuję za tę wypowiedź. Zgadzam się.
WK
Wiktor Kowal
3 września 2018, 15:10
Przez lata było jasne, że to Niemcy mordowali Żydów. Potem narracja została zmieniona. To nie byli Niemcy to byli naziści. Biskup Ryś dokonał kolejnego kroku, to byli wychowankowie kościołów chrześcijańskich. A prymas Polak ogłosił, że największym zagrożeniem dla Kościoła w Polsce jest nacjonalizm. I tak to świat został w porę ostrzeżony i przed nacjonalistami i chrześcijanami.
PP
paton paton
4 września 2018, 05:50
Błąd w rozumowaniu. Zakładasz że jak ktoś jest Niemcem to nie może chrześcijaninem i jak jest chrześcijaninem to nie może być Niemcem. Nic więc dziwnego, że nie zrozumiałeś treści przekazu
JK
Jacek K
3 września 2018, 15:09
Abp Ryś jest historykiem i m. in. członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej - i już wcześniej wypowiadał się na temat życiorysów i chrześcijańskich korzeni zbrodniarzy hitlerowskich. 
KP
Krzysztof Pierzchała
3 września 2018, 14:33
Nie ma się co oburzać,można jedynie współczuć (nam wszystkim). X.arcybiskup swym stwierdzeniem dał wyraz zależności współczesnego Kościoła od wspólnoty braci starszych. Jednym słowem wiernopoddańcza (bałwochwalcza) polityka, nie zaś wezwanie do nawrócenia. P.S. Jest takie miejsce w Łodzi,gdzie nazistowskie bydlaki mordowały łódzkie dzieci. Może więc metropolta łódzki przeprosi łodzian za ten grzech "nazikatolów"?
JK
Jacek K
3 września 2018, 15:06
Zapoznaj się z tym co bp. Ryś powiedział o mordowaniu polskich dzieci w Łodzi, a dopiero potem komentuj.
KP
Krzysztof Pierzchała
3 września 2018, 18:38
Abp Ryś rok temu ( a nawiązaniu do obozu dla dzieci przy ul.Przemysłowej): "I wielokrotnie pytał: JAK TO BYŁO MOŻLIWE? (podkreśl.moje) Jak możliwe, ze autorami tego miejsca byli ludzie pochodzący z narodu, który najdłużej w Europie słuchał Ewangelii, że byli wychowani w cieniu kościołów, że służyli do mszy, modlili się" Abp Ryś po rku-Litzmannstadt -Getto:  "Zagładę stworzyli ludzie, w dużej mierze - trzeba to powiedzieć niestety, z bólem serca i Z PRZYZNANIEM SIĘ DO WINY (podkreśl.moje) - ludzie, których Kościoły chrześcijańskie wychowywały na swoich nabożeństwach"  Dostrzega kolega różnicę?
AK
Anna K
3 września 2018, 13:26
Tytuł tamtego artykułu to jeden z wielu (!) tytułów artykułów na Deonie, który zniekształca rzeczywistość, którzy tworzy bardzo niebezpieczne uproszczenia i przekłamania! Pisałam już o tym kilkakrotnie w komentarzach. Te tytuły idą w świat i żyją swoim życiem, zupełnie niezależnym od zawartości tekstów. Jaki obraz Kościoła i Polaków w nich tworzycie ? Np:"Zagładę  stworzyli wychowankowie chrześcijańskich Kościołów. To się może powtórzyć', "Nie dziwię się, że ludzie odchodzą z Kościoła", "Polacy gwałcą swoje żony i córki" "Czy chrześcijaństwo sie skończy? Dominikanim to przewidział.." itp. W tytule akcentuje się najważniejszą myśl, która ma się utrwalić w pamięci. Często mam wrażenie, że to nie autorzy tworzą tytuły,  Druga sprawa, bardzo ważna - z całym szacunkiem dla ks arcybiskupa, w tym temacie trzeba zapytac historyków, ilu  z nazistów w Łodzi faktycznie bylo katolikami, podać konkretne dane, a nie wypowiadać się ot tak. Temat odejścia zbrodniarzy od nauki Chrystusa jest skomplikowany, wymaga analizy wielu czynników, to nie są proste zależności.
BJ
Baba Jaga
3 września 2018, 13:36
Czy zdołasz przeczytać to co ci podam i jak Pius XII pisał listy do Adolfa Hitlera i nieraz osobiście go błogosławił? Adolf Hitler był austriackim katolikiem i nie wypierał się tego i korzystał nauk jezuitów sam to mówiąc. A Goebbels był jezuitą. Poczytaj sobie.Cytuję: Nazistowski Kościół Katolicki Nowy Biskup Rzeszy Ludwig Miller , udający protestanta , poprzedni Biskup protestancki został zamordowany na rozkaz Hitlera Pierwszą rzeczą jaką zrobił Hitler po dojściu do władzy było wysłanie członków ekspedycji SS do Tybetu w celu poszukiwań plemienia Arian – nadludzi opisanych przez największą teozowkę ubiegłego Wieku Helenę Petrowną Blavasky ( Blawacki ) , autorkę the Secret Doctrine .Była to książka z którą Hitler nie rozstawał się nigdy . Autorem Mein Kampf przypisywanej Hitlerowi był Ojciec Bernard Stempfle co można w rzeczywistości przeczytać w samej książce . Jezuita napisał Mein Kampf według więziennych zapisków Hitlera a Adolf sygnował dzieło swoim nazwiskiem . W Mein Kampf cały antysemityzm i nienawiść do protestantyzmu ma swoje podstawy w dziełach innych autorów ojców Jezuitów Lovlera , Pachlera , Mukerman a Adolf klepał tę nauki jak tylko był w stanie to robić. Panowie Pachler i Mukerman głosili faszystowskie doktryny nazizmu w czasach gdy Hitler był w kołysce. Jezuita Mukerman zachwalał rasową eugenikę i sterylizacje . Encyklika Piusa XI z 1931 r. Quadragesimo anno jest niczym innym jak fundamentem państwa policyjnego i faszystowskich doktryn , państwa w którym nie ma miejsca dla Żydów , Protestantów i Schizmatyków – czyli Liberalnych Katolików oraz Ateistów i wszystkim którzy nie są zgodni z Papieżem . Kościół Katolicki a Żydzi . Nie zapominajmy że oprócz żydów Adolf Hitler skazał na śmierć 2 i pół miliona wykształconych obywateli Niemieckich , profesorów którzy zostali przez niego zamordowani , myślący ludzie nie są potrzebni w katolicyzmie , ma być jedynie plebs oraz oświeceni boską mocą fałszywego boga – Papieża , najwyższego w hierarchii Masonów którzy są mu całkowicie podlegli , jemu oraz zakonowi Jezuitów którzy stworzył i kontrolują Masonerię . ” Coraz większa liczba literatury antyżydowskiej i antysemickich organizacji jest dowodem że naród jest gotowy do walki z judaizmem ” – Ojciec Ba , Jezuita ” Im Stimmer der Zeit ” , 1921 str. 172 ” Trzecia Rzesza jest pierwszą potęgą , która nie tylko uznaje ale i wprowadza w życie najwyższe zasady Papiestwa ” – Franz von Pappen , nucjusz apostolski 14.01.1934 r. ” Faszyzm jest formą rządów , która koresponduje najściślej z koncepcjami kościoła Rzymskiego . ” – Civilta Cattolica , oficjalny organ zakonu Jezuitów , 1939 ” Wiele się nauczyłem od zakonu Jezuitów , do teraz , nigdy nic nie było potężniejszego niż system hierarchiczny kościoła katolickiego . Dużo przeniosłem z tej organizacji do mojej własnej Partii . ” – Adolf Hitler , Secret History of the Jesuits ” SS zostało utworzone zgodnie z zasadami Jezuitów . Himmler – dowódca SS , był blisko związany z Jezuitami poprzez swego ojca i brata . Hitler powiedział o nim : Widzę Himmlera jako naszegoIgnacego Loyole ” – Secret History of the Jesuits Adolf Hitler był produktem kościoła Katolickiego . Mein Kampf wychwala Katolicyzm już na stronie 4 a dalej podkreśla wartości kościoła w opozycji do protestantyzmu , pochwala nienaruszalność katolickich dogmatów , nietolerancyjną postawę Jezuickiego szkolnictwa a także konieczność ślepej wiary i absolutnej wierności przywódcy a dodatkowo nieomylność papieża . Kościół Katolicki prężnie działał w ratowaniu nazistów po wojnie . Wielu zostało poprowadzonych do Rzymu gdzie zostali chętnie przywitani , głównym punktem zbioru dla Niemieckich uciekinierów , także z SS , był Niemiecki Instytut , Santa Marija fiedel anna w Rzymie . Alojzy Hudal , Austriacki Biskup który pomagał nazistą , tak jak każdy przykładny katolik wykazywał socjalistyczne przekonania . Hudal pomagał w ucieczce oficera SS , sekretarz Hudala , Hansmaller wspomina w nieopublikowanym nagraniu o istotnych informacjach , w których wspomina jak Hudal ogłosił radość z przywitania ponad 100 hitlerowskich zbrodniarzy wojennych , że mogą szukać ich gdzie tylko chcą , lecz tu są bezpieczni . Po wojnie Rzym stał się punktem przerzutowym dla uciekinierów z całej Europy . Proboszczowie stali się fałszerzami dokumentów , co również jest wspominane i dokładnie opisywane w nagraniach . Poza samym Hudalem było wielu innych . Potwierdzają to Amerykańskie służby , potwierdza to William Gowen z Tajnych Amerykańskich służb specjalnych . Sam Hudal pozostał przez resztę lat na swoim wysokim stanowisku przez lata rektora kolegium kapłańskiego . William Gowen uważa że miał on odwrócić uwagę świata od innego katolickiego kapłana Kronoslava Dragonowicza , jednego z księży w służbie faszystowskich Ustaszy w Chorwacji , który po wojnie był jednym z głównych organizatorów ucieczek zbrodniarzy wojennych którego podopiecznym był pomocnik Hitlera i lider chorwackich ustaszów Ante Pawelić który był odpowiedzialny za masowe mordy na Żydach i Serbach podczas II wojny światowej . Najgorsi mordercy byli ratowani tylko dlatego że byli katolikami , Kronoslav Dragonowicz który przemycał za pieniądze również amerykańskich agentów przyjmował jedynie tych będącymi “dobrymi katolikami” . Dzięki Watykanowi sprawiedliwości unikali słynni hitlerowscy zbrodniarze , zostali oni uratowani przez kościół katolicki . Wcześniej kościół katolicki zaplanował i pomógł w dojściu do władzy Hitlera . W tym celu w Niemczech została założona partia Katolicka , której liderem był gorliwie wspomagający Hitlera Franz von Papen który pomógł mu w szybkim dojściu do władzy . Myślenie Jezuickie Hitlera było oczywiste , Hitler powiedział : ” Chrześcijaństwo uważam za najbardziej zwodnicze i zgubne kłamstwo w historii”(chodzi o protestantów).- Adolf Hitler cytowany przez Larrego Azara , Twentieh Century of Crisis,strona 180 Józef Goebbels również był wyszkolonym Jezuitą . Goebbels pochodził z katolickiej rodziny,uczęszczał do katolickiego gimnazjum , uczęszczał on do szkoły z internatem prowadzonej przez Franciszkanów , w Bleijerheide .” Do Szanownego pana Adolfa Hitlera , wodza i kanclerza Rzeszy Niemieckiej . Z początkiem naszego pontyfikatu pragniemy zapewnić Was o naszym zaangażowaniu w duchowe dobro narodu niemieckiego powierzonego Waszemu przywództwu . Wzywamy Wszechmogącego Boga , abyzesłał Wam prawdziwe szczęście wypływające z religii ( … ) – Papierz Pius XII , list do kanclerza Niemiec , Adolfa Hitlera , Rzym 6 Marca 1939 rok. ” Do Szanownego pana Adolfa Hitlera , wodza i kanclerza Rzeszy Niemieckiej . Z początkiem naszego pontyfikatu pragniemy zapewnić Was o naszym zaangażowaniu w duchowe dobro narodu niemieckiego powierzonego Waszemu przywództwu . Wzywamy Wszechmogącego Boga , aby zesłał Wam prawdziwe szczęście wypływające z religii ( … ) – Papierz Pius XII , list do kanclerza Niemiec , Adolfa Hitlera , Rzym 6 Marca 1939 rok . ” Do słynnego pana Adolfa Hitlera , słynnego kanclerza Niemieckiej rzeszy , wspominamy z wielką przyjemnością lata spędzone w Niemczech w roli nuncjusza apostolskiego a więc uczyniliśmy wszystko co w naszej mocy by ustanowić harmonijne relacje między państwem a kościołem , teraz jeszcze bardziej żarliwie modlimy się o osiągnięcie tego celu . ” – Papież Pius XII ” Adolf Hitler był głęboko zafascynowany wiedzą ezoteryczną , Teozofią . Wierzył głęboko , że jest prowadzony przez oświeconych mistrzów ( … ) Ludzie doświadczali w obecności Hitlera uczucia strachu i nadnaturalnej siły . Fuhrer był całkowicie pochłonięty okultyzmem,należał do Thule Gesellschaft – tajnej organizacji zrzeszającej wtajemniczonych w okultyzm . W nim widział swą siłę, która hipnotyzowała tłumy . ” – Denis de Raugement ” The Spear of Destiny ” str. 65 ” Prześladowanie kościoła katolickiego w Niemczech było skierowane tylko przeciwko tym elementom , które nie podporządkowały się w pełni rozszerzającej się centralizacji władzy w kościele i państwie.” – Behind the Diktaros , Leo II Lehinatul , New York , Agora Publishing Co. 1942 , strona 44 , 49 , 55 To Jezuicki ksiądz , ojciec Stamepfle , nie Hitler , naprawdę napisał Mein Kampf – Leo H. Lehman – Amerykański Historyk , 1942 , American Historia Za stroną http://detektywprawdy.pl/hitler-i-watykan-na-zdjeciach/
TB
Tru Badur
3 września 2018, 15:01
Ann. Ale chyba nie ma wątpliwości, że papież Pius XII był katolikiem? "Był przychylnie nastawiony do narodowo-katolickich dyktatur..." "...nigdy nie zaprotestował ostro przeciwko okrucieństwu hitlerowców". To tylko niektóre zdania z "Wikipedii" o tym katolickim niewątpliwie papieżu. 
AK
Anna K
3 września 2018, 23:34
Nawet gdyby tak było, to jest osobista wina tych osób, to  brak zrozumienia ewangelii, a nie jej wynik. Natomiast tytuł sugeruje cos innego - proste wnioskowanie. 
PP
paton paton
4 września 2018, 05:54
W rodzinie katolickiej to wychował się i Adolf Hitler a jego polityka w jakimś stopniu sprzyjała Kościołowi bo walczył z bolszewizmem.
BJ
Baba Jaga
4 września 2018, 10:28
Uważasz, że nie istnieje odpowiedzialność zbiorowa? Znasz przypadki odejścia wiernych z KK ze względu na postępowanie Piusa XII i jego świty? Przecież papież to zwierzchnik KK. Czy tytuł '' Czy abp Ryś naruszył dobre imię katolików?'' nie dotyczy także wiernych KK? Zatem dlaczego stawiasz fałszywe wnioski?
MarzenaD Kowalska
3 września 2018, 13:06
Tak, naruszyył dobre imię, ponieważ naziści/komuniści/faszyści nie robili tego, co robili, bo tego ich kościół uczył, ale WBREW naukon Chrystusa. Mnie wkurzyło to zdanie, bo w czasie wojny moja babcia w kampanii wrześniowej straciła 2 braci, a jej mąż , mój śp. dziadek był więźniem obozu koncentracyjnego. I był katolikiem, a ci, którzy mu to zafundowali działali WBREW  naukom kościoła, z którego wielu tych ludzkich potworów się wychowdzi.  No ale abp Ryś lubi być taki nowoczesny. 
Dariusz Piórkowski SJ
3 września 2018, 13:27
Ale właśnie na tym polega dramat, że to nie były potwory, lecz ludzie ochrzczeni, którzy nie żyli według Ewangelii. Judasza też lepiej byłoby postrzegać jako "obcego", "innego", nie "naszego". A Jezus mówi: "Jeden z was mnie zdradzi", nie jakiś wróg. Można się oburzać, ale to jest ostrzeżenie, że nie wystarczy być chrześcijaninem z etykietki. To się nie nie utożsamiamy z katolikami nazistami nie oznacza, że tymi katolikami nie byli. Niestety.
AK
Anna K
3 września 2018, 13:34
Kto konkretnie z nazistów był katolikiem? A w Łodzi - do jakiego kościoła chodzili na nabożenstwa? Hitler odszedł z Kościoła, odwołując się do wierzen starogermańskich. Kolejne pytanie - jaka była postaa Polaków - katolików? Tu się powinni wypowiedzieć historycy.
MarzenaD Kowalska
3 września 2018, 13:37
Ojcze, mnie słowa abp Rysia nie oburzają, bolą, gdy znam historię swojej chociażby tylko rodziny. Tak, oprawcy mieli korzenie chrześcijańskiego, ale to, co zrobili, zrobili WBREW wierze. I tyle. 
BJ
Baba Jaga
3 września 2018, 13:54
Odsyłam wyżej. I proszę przestac się publicznie błaźnić. Są ustalone fakty historyczne, których nikt nie obali.
Dariusz Piórkowski SJ
3 września 2018, 17:28
A czy bp Ryś mówi, że oni działali zgodnie z wiarą? Nie. Tylko że zgodnie z naszą wiarą po chrzcie pozostaje się synem i córką Boga i nic tego nie wymazuje. I chociaż człowiek się tego wypiera, to nadal jest dzieckiem Boga. To jest dramat. Jest częścią Kościoła. Druga sprawa, to jakie było/jest to chrześcijaństwo, skoro nagle człowiek może obrócić się w kogoś gorszego niż poganina? 
4 września 2018, 10:02
Właśnie mówi, że zostali wychowani, natomiast nie mówi, że nie postępowali zdognie z wiarą. Gdyby powiedział: nasi bracia odrzucili nauczanie Kościoła, którego wysłuchali i postępili tak jak "chrześcijanie nie czynią". Nam grozi to samo. To nie wywołaby burzy i nie dał sposobności do głupich tytułów KAI/sz Co znaczy "obrócli się kogoś gorszego niż poganina"?  Poganie są gorsi, od kogo? Pod jakim względem? Czy chrześcijanie są lepsi - jeśli tak to kto i kiedy to powiedział?
AK
Anna K
3 września 2018, 12:47
Przecież ci ludzie nie postapili tak dlatego, że Kościół ich tak wychował, ale wlasnie pomimo nauk Kościoła! Nikt z chrześcian nie popierał zbrodni II w św., nie usprawiedliwiał ich. Więc nie można oskarżać Kościoła. Przykład Judasza jest bardzo trafny - Jezus za niego nie odpowiada. Ale módlmy się w kościolach bardziej o pokój i o miłość bliżniego. 
TB
Tru Badur
3 września 2018, 12:07
Księża pedofile też są przecież niewinni. Wszystkiemu są winne te dzieci, które szukały czułości!  Prawda was wyzwoli. Dzięki Bogu za apb.Rysia.
MH
M H
3 września 2018, 11:15
W ten sam sposób możnaby oskarżyć Jezusa o to że ponosi odpowiedzialność za postępowanie Judasza...
3 września 2018, 09:23
"poszło w świat": KAI/sz.... https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,35494,abp-rys-ostrzega-zaglade-stworzyli-wychowankowie-chrzescijanskich-kosciolow-to-sie-moze-powtorzyc.html
Baruch Marzel
3 września 2018, 09:21
Zaraz przeczytam artykuł bo jeszcze nie czytałem ale na początku niech zgadnę. Już zam fakt, że artykuł został napisany świadczy, że Arcybiskup powiedział wyśmienicie i że to jest głęboka prawda i pogłębiona refleksja. Zgadłem ? ok zobaczę przeczytam !!  
Baruch Marzel
3 września 2018, 09:25
No dużo się nie pomyliłem !