Czy zbliża się koniec Kościoła?

(fot. shutterstock.com)

Jezus obiecał, że "bramy piekielne nie przemogą" Jego Kościoła. Widząc jednak kryzys związany z molestowaniem seksualnym dzieci, dramatyczny spadek liczby powołań czy wiernych, trudno nie myśleć o... końcu.

Fala złych wiadomości przygniata katolików i wszystkich tych, którzy ufają Kościołowi. Odbiera nadzieję na to, że w Kościele jest jakieś dobro.

 

Kryzys w Kościele: skandale, odpływ wiernych

W ostatnich miesiącach zostaliśmy przygnieceni wiadomościami z Chile, gdzie cały episkopat zrezygnował z powodu skandalu związanego z tuszowaniem przypadków molestowania seksualnego dzieci w Kościele.

Następnie pojawiły się informacje o tym, że jeden z najważniejszych hierarchów USA - były już kardynał Theodore McCarrick - molestował w latach 70. i 80. ubiegłego wieku ministrantów i kleryków. Papież zdecydował się usunąć go z kolegium kardynalskiego.

Zaledwie parę dni po tym Najwyższy Sąd stanu Pensylwania opublikował listę ok. 300 księży, diakonów i seminarzystów, którzy w ciągu ostatnich 70 lat skrzywdzili ponad 1000 dzieci.

Dokument liczy prawie 1400 stron, udział w tuszowaniu skandalicznych zachowań ludzi Kościoła zarzuca się najważniejszym hierarchom USA - m.in. kard. Wuerlowi czy kard. O'Malleyowi.

Papież jednoznacznie w swoim liście na temat powyższego raportu napisał: "Cierpienie tych ofiar to skarga, która wznosi się do nieba, dotykająca duszy, a która przez długi czas była ignorowana, ukrywana lub wyciszana". Dodał również, że ich wołanie zostało wysłuchane przez Boga, który ukazał "po której stronie chce być".

 

Przede wszystkim konkretne rozwiązania

W lipcu pisaliśmy również o innych bulwersujących sprawach - biskupie oskarżonym o zgwałcenie zakonnicy, siostrze zakonnej sprzedającej dzieci do adopcji, o tzw. kryzysie powołań.

Z pewnością ważna jest uwaga Dariusza Piórkowskiego SJ na temat kryzysów: "są one szlabanem postawionym na naszej drodze, byśmy się w końcu zatrzymali, przyglądnęli życiu, zastanowili się nad nim, a także nad swoimi błędami i porażkami. To dar Boga, który budzi z letargu, samozadowolenia albo po prostu wzywa do przekroczenia tego, co nawet jeśli kultywowane pod pozorem dobra, to niekoniecznie sprzyja dalszemu rozwojowi".

"Cała sztuka w tym, jak ten głos Boga usłyszeć i rozpoznać jego treść, a potem wyciągnąć wnioski i podjąć odpowiednie zmiany i środki zaradcze" - dodał ojciec Piórkowski. Nie mam wątpliwości, że konieczne jest rzetelne i uczciwe wprowadzenie środków zaradczych w związku z przypadkami molestowania seksualnego w Kościele.

Jak wskazała w swoim tekście "Molestowanie: papież przeprasza, katolicy tracą cierpliwość" Zuzanna Radzik, chodzi o prawne i strukturalne zmiany - takie, które pociągną do odpowiedzialności biskupów, które zmienią struktury wspierające tuszowanie tych spraw.

Więcej dobrych wiadomości

Co jednak zrobić, by nie tracić nadziei? Co zrobić, by nie mieć fałszywego poczucia, że wszyscy hierarchowie tylko kryją przestępstwa księży lub sami ich dokonują? Dotyczy to nie tylko rzeczywistości kościelnej.

Gdy słyszymy w mediach o Afryce czy Syrii, to pojawiają się tylko "złe" wiadomości. Efekt? Czytając informacje o wojnach, katastrofach, zamachach i matactwach finansowych, myślimy o Afryce czy Syrii jako o krainach powszechnej rozpaczy, śmierci. Wpływa to nie tylko na nasz obraz tych części świata, ale również na samych ich mieszkańców, którzy tracą nadzieję.

A tam dzieje się też sporo dobrych rzeczy.

Podobnie jest z Kościołem. Mam poczucie, że coraz więcej ludzi myśli o Kościele mniej więcej w taki sposób jak o Syrii czy Afryce. Kryzys związany z molestowaniem seksualnym powoduje, że widząc koloratkę ma się jednoznaczne skojarzenia - niezbyt pozytywne. My, katolicy, łatwo tracimy nadzieję, mimo że jako wspólnota robimy wiele dobrych rzeczy, do których inspiruje nas Słowo Boże.

W ostatnich dniach publikowaliśmy wiele informacji, które pokazywały też dobre wiadomości z Kościoła.

Pisaliśmy o polskim księdzu, który pokonuje tysiące kilometrów na rowerze pokazując, że życie to coś więcej. O osobach bezdomnych, które poszły na pielgrzymkę na Jasną Górę, by budować niezwykłą wspólnotę - coś, co jest tak trudne w kryzysie bezdomności. O biskupie, który zdecydował się udzielić schronienia tysiącom ofiar konfliktu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że są to głównie muzułmanie. O polskim oddziale Caritas, który przekazał 120 tysięcy dolarów dla ofiar cyklonu w Dżibuti.

Pisaliśmy też o księdzu, który spełnił marzenie niewidomego chłopca i o prymasie Polaku, który zatańczył poloneza.

Dobro jest cichsze niż zło. Media nie lubią o nim mówić, ludzie nie chcą "klikać" w coś dobrego. Ale nie można się poddawać.

"Chciałbym przyczynić się do poszukiwania otwartego i twórczego stylu komunikacji, który nie będzie nigdy przyznawał złu głównej roli, ale starał się ukazywać możliwe rozwiązania, inspirując w ludziach, którym przekazywane są wiadomości, podejście konstruktywne i odpowiedzialne" - napisał w orędziu na 51. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu papież Franciszek - "Chciałbym zachęcić wszystkich do przedstawiania mężczyznom i kobietom naszych czasów wersji faktów naznaczonej logiką "dobrej nowiny"".

"Bramy piekielne go nie przemogą" - to prawda, choć czasem tak trudno nam ją zobaczyć.

Pomóżcie nam pokazywać dobro w Kościele. Od tej pory możecie wysyłać nam "dobre newsy" o życiu waszych parafii i wspólnot, o znajomym księdzu czy siostrze zakonnej, o tym, do czego zainspirowało Was życie w Kościele. Skorzystajcie z tego formularza >>

Karol Wilczyński - dziennikarz DEON.pl. Współtwórca islamistablog.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy zbliża się koniec Kościoła?
Komentarze (53)
27 sierpnia 2018, 11:45
WARTO BYŚCIE DOWIEDZIELI SIĘ O TYM, ŻE: PRZED OŁTARZEM W FATIMIE SHA TRI MODLIŁ SIĘ DO FAŁSZYWEGO BOŻKA The Portugal News informuje: Arriving in Fátima the pilgrims made their way to the Chapel of the Apparitions, where from the altar a Hindu priest led prayer sessions. A commentary on the service was given by the TV reporter who explained: “This is an unprecedented unique moment in the history of the shrine. The Hindu priest, or Sha Tri, prays on the altar the Shaniti Pa, the prayer for peace.” The Hindus can be seen removing their shoes before approaching the altar rail of the chapel as the priest chants prayers from the altar’s sanctuary. During the newscast the Rector of the shrine Father Luciano Guerra says: These meetings give us the opportunity to remind ourselves that we live in community” (żródło: http://www.theportugalnews.com/news/hindus-worship-at-fatima-altar/15758) NA OŁTARZU, NA TABERNAKULUM, W ASYŻU, UMIESZCZONO FAŁSZYWEGO BOŻKA BUDDĘ: The New Jork Times: For example, the Buddhists, led by the Dalai Lama, quickly converted the altar of the Church of San Pietro by placing a small statute of the Buddha atop the tabernacle and setting prayer scrolls and incense burners around it. (źródło: https://www.nytimes.com/1986/10/28/world/12-faiths-join-pope-to-pray-for-peace.html ) Zob. też: http://niedziela.pl/artykul/24679/Spotkania-modlitewne-w-Asyzu-od-1986-do https://ekai.pl/spotkanie-modlitewne-w-asyzu/ W TYM KOŚCIELE "KATOLICKIM" JAK WIDAĆ DOPUSZCZA SIĘ KULTY OBCYCH BOGÓW. A TO JEST DUCHOWY NIERZĄD! A TEN "KOŚCIÓŁ" TO FAŁSZERKI KOŚCIÓŁ,WSZETECZNICA Czy odpływ wiernych nie wynika czasem z Bożego wezwania: «Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: bo grzechy jej narosły - aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie.
Andrzej Kozak
28 sierpnia 2018, 17:18
prosiłeś kiedyś kogoś o modlitwe? to dlaczego zabraniasz katolikom prosić o modlitwe Maryję? To że podobnie do saduceuszy nie wierzysz w życie wieczne nie oznacza że go nie ma i Maryja nie wstawia się za tymi którzy ją proszą.
PS
Piotrek Szymek
29 sierpnia 2018, 08:48
Mówisz o Marii matce Jezusa? Maria matka Jezusa umarła tak jak każdy człowiek i czeka na Jego powtórne przyjscie - tak jak każdy człowiek. Do umarłych się nie modlimy, nie rzomawiamy z nimi itp nekromanmckich zabiegów nie uprawiamy - Słowo Boże zabrania.
Andrzej Kozak
29 sierpnia 2018, 14:10
I gdzie ta Matka czeka? Z resztą, jeśli czeka, to istnieje, jeśli istnieje to może się za mnie modlić. Cały Kościół jest wspólnotą i normalne jest że się za siebie modlimy. Co Ci tu nie pasuje?
PS
Piotrek Szymek
29 sierpnia 2018, 15:28
Czeka w sensie, że umarła ale zmartwychwstanie - jak każdy. Modlić się za nas nie może. Zacznij rozważać Słowo Boże, a nie pleć głupstw. 
Andrzej Ak
25 sierpnia 2018, 22:39
Odnoszę wrażenie, iż wszyscy piszą o Kościele, ale chyba niewielu pojmuje czym ten Kościół Święty i Świętych tak naprawdę jest. Już to kiedyś pisałem, ale powtórzę, bo dane mi było to zobaczyć i zrozumieć (jako Dar), to też czuję się w obowiązku, aby nie zachowywać tej wiedzy dla siebie. Kościół tak naprawdę tworzą wierni! Wierni Panu Jezusowi wczoraj (Święci w Niebie), wierni diś panu Jezusowi namaszczeni Kapłaństwem z nadania Pana Jezusa oraz wierni powołani do wiary i świadectw bez których Kościół nie miałby "soli". To, że w biskupstwach dokonuje się upadek, to że w kapłaństwie też obecnie dokonuje się upadek, to być może nie ma większego znaczenia póki są jeszcze wierni, którzy prawdziwie wierzą. Owszem wmawia się wielu wiernym, że to Papież jest przewodnikiem wierzących w Chrystusa, wmawia się też że to Kapłani są najważniejsi. Błąd! To nie oni są w punkcie największego zainteresowania Pana Jezusa, który już dawno nauczał iż to "owieczki" są ważniejsze od psów pasterskich i samych pasterzy. My jako ludzie wierzący musimy przede wszystkim zadbać o nasze własne dusze odpychając zakusy upadłych i pielęgnując jak najlepsze relacje z naszym Panem i Królem Jezusem Chrystusem. Tylko to i aż to jest gwarantem naszego przyszłego życia w wymiarach samego Boga Stwórcy.
MK
~Magdalen Kłos
6 października 2019, 00:00
Czyli wystarczy odrzucić Kościół i wierzyć w Boga .Ja tak robię .Tylko że wierni hołubią kapłanów a tym to pasuje,w sumie każdemu by pasowało.A jak piszesz Kościół przechodzi upadek.Tak bo stał się popychadłem pisowskim.Więc ludzie którzy jeszcze nie odeszli od Kościoła powinni być tolerancyjni,a nie są.Nie uznają żadnej nie-katolickiej inności.Kościół tworzą wierni .Ze wszystkim się zgadzam ,tylko że ci wierni nie tolerują żadnej nie-katolickości,bo PiS ich do tego namawia.Kościół powinien odciąć się od pisu ,bo straci resztę wiernych.Ja odeszłam od kościoła bo brzydzi mnie jego upisowszczenie.Kościół powinien być ponad podziałami ,a nie partyjny.
Andrzej Ak
25 sierpnia 2018, 22:39
cz II Bez tej bliskiej codziennej relacji z Panem Jezusem, jesteśmy zagrożeni życiem w wiecznym upadku, którego niewielu widziało i niewielu może pojąć. Tamten świat jest dla zdecydowanej większości dusz ludzkich tak straszny, iż nie sposób nawet to opisać. Biada pogania biadę, bo każda wywodzi się z grzechów nieszczęśników, którzy za życia stali się ich niewolnikami. Alkohol, seks, pornografia, narkomania, lichwa, wykorzystywanie pracowników, pogarda dla biednych, kalekich ułomnych i maluczkich, obojętność na niedole innych, ślepota na potrzeby najbardziej potrzebujących i wiele, wiele innych. To wszystko kiedyś upadli na naszym sądzie będą "wyświetlać", jako dowód, iż nie należeliśmy do świata ludzi troskliwych, opiekuńczych, dobrodusznych, kochających oraz pomagających potrzebującym i tym samym nie zasługujemy na życie w wymiarach Boga. To zwykle przesądza o wegetacji bardzo wielu dusz w wymiarach upadków lub upadłych. Na Niebo zasługują naprawdę nieliczni, bardzo nieliczni. Tak bardzo iż nawet tacy ja wiedzą, iż wcale nie jest pewne gdzie trafią ludzie, którym być może tylko wydaje się, iż bardzo wierzą i służą Panu Jezusowi.  Jeśli nadal ktoś nie pojmuje o czym tu piszę to podkreślę iż bardzo wielu biskupów i kapłanów żyje tam w wymiarach piekieł. Z obecnie żyjącymi w jakiejś większości również tak będzie, bynajmniej nic nie wskazuje by nastąpiła i tutaj jakaś ogromna zmiana. Doprawdy niewiele nam już czasu zostało, a ten który jeszcze pozostał powinniśmy spożytkować jak najlepiej, troszcząc się o życie naszej duszy, naszej świadomości obecnie "zaszytej" w naszych ciałach. Modlitwa jest pierwszą drogą do Boga po drogowskazy, po których możemy dojść do Nieba. Uwierzmy w to iż Niebo jest trudniej osiągnąć niż szczyty himalajskie i zróbmy wszystko, aby zwiększać naszą przynależność do Kościoła Świętych i Świętego, którego Głową jest tylko Pan Jezus.
JM
Jarosław Mikołajewski
24 sierpnia 2018, 19:41
Jeszcze jedna, ogólniejsza uwaga. Te straszne nadużycia dokonały się w krajach tzw. rozwiniętych. Kościół żyje, ale trzeba porzucić perspektywę "zachodnią". Szczególnie kuriozalne jest, że tak żałośnie słaby i niewiernych Kościół niemiecki narzuca swoje rozwiązania innym. A ich "skuteczność" widać... 
JM
Jarosław Mikołajewski
24 sierpnia 2018, 19:32
Problem nie tylko w nadużyciach seksualnych.Pana "plus"  czyli stosunek wobec tzw. uchodźców jest w najlepszym przypadku wątpliwy. A jest problem prawdziwych zmian w nauczaniu, jak zmiana w Katechizmie dot. kary śmierci  pozwolenie na zmiany w rozumieniu Eucharystii, na razie w niektórych krajach. Albo bezzasadne poszerzenie rozumienia tzw. prymat Piotra. Zobaczymy, co dalej. 
a a
24 sierpnia 2018, 18:59
Dziwny tekst jak na gościa, który jest tu pierwszym propagatorem i entuzjastą islamu - przejść już Pan na tamtą religię i nie będziesz miał takich dylematów, bo tam im pedofilia nie przeszkadza i nikt za nią nie przeprasza. Kościół przetrwa, ale wiele innych rzeczy naszego świata nie przetrwa, i to nie z powodu pedofilii czy spadku powołań.
WW
Walenty Walentynowicz
24 sierpnia 2018, 17:14
a pan to jesteś muzułmanin?
SP
Szymek Piotrek
24 sierpnia 2018, 15:46
Panie Karolu - proszę sie nie martwić. Prawdziwy Kościół Chrystusowy przetrwa - choćby tylko z garstką wyznawców. Z tym, że proszę pamietać, że KRK tym Kościołem nie jest. Prawdziwy Kościół Chrystusa zbudowany jest na Prawdzie, a nie na półPrawdach i niePrawdach.  A tak przy okazji - dziękuję Deonie (już po raz kolejny) za usunięcie mojego konta (piotrekszymek04) bez podania żadnej przyczyny. Przy okazji dziwnym trafem cały mój wpis tez zniknął. Stara, dobra jezuicka szkoła :-)
KP
Krzysztof Pierzchała
24 sierpnia 2018, 16:15
To Cię mama nie nauczyła prostej zasady,że jak jesteś u kogoś w gościach(katolickie forum) winieneś szanować wartosci którymi żyje gospodarz? Kolego, nikogu tu nie interesują Twoje heretyckie poglądy, poszukaj sobie towarzystwa w jakimś kacerskim środowisku. Gdybyś jednak zechciał wrócić do prawdziwego Kościoła -Rzymskokatolickiego, Jego drzwi są zawsze otwarte. Przedtem jednak zmądrzej i spokorniej.  
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 17:06
Jak ty się zwracasz do drugiej osoby? Po zwrotach widać że jesteś osobą występującą pod nickiem ‘’stos’’ a jak stos to F. Stosik -  ksiądz, który prześladował dziewczynkę Ciekawe jak skończyła się ta sprawa.  Wyrażenie ‘’ Gdybyś jednak zechciał wrócić do prawdziwego Kościoła -Rzymskokatolickiego, Jego drzwi są zawsze otwarte’’ Jest ‘’stosa’’ Myślę, że powinien znowu pogonić ciebie biskup, to będzie trochę spokoju. TO TY PREZENTUJESZ TUTAJ HERETYCKIE POGLĄDY,  TO TY ANI JEDEN RAZ NIE OPARŁEŚ  SIĘ NA NT  A ZWŁASZCZA NA EWANGELII CHRYSTUSA. TO TY POSZUKAJ SOBIE TOWARZYSTWA W JAKIMŚ KACERSKIM ŚRODOWISKU. MĄDROŚĆ  Szymekpiotrek04 do twojej mądrości to tak jakby porównywać encyklopedię ze szmatławcem. PRECZ PRAWDZIWY HERETYKU!!! Jak się nie uspokoisz jeszcze dzisiaj zadzwonię tam gdzie należy. Biskup da ci radę. ZAPEWNIAM
KP
Krzysztof Pierzchała
24 sierpnia 2018, 18:18
Matko jedyna.To dopiero egzemplarz. Zostałem Stosikiem, prześladowcą dziewczynek. P.S. Pomogę Ci.Biskup na pielgrzymce.Narazie więc nie zawracaj Mu gitary. Potem dzwoń śmiało, z pewnością Cię zrozumie. Gdyby jednak nie zadziałało wal śmiało do lekarza. Nie ma co zwlekać. 
24 sierpnia 2018, 18:52
szymekpiotrek04: "proszę pamietać, że KRK tym Kościołem nie jest". J.A.N.: "MĄDROŚĆ  Szymekpiotrek04 do twojej mądrości to tak jakby porównywać encyklopedię ze szmatławcem". @J.A.N.: Panie Janie, skoro uznaje Pan "mądrości" Pana szymekpiotrek, to faktycznie jest Pan kacerzem i znajduje się poza Kościołem Chrystusowym. W Kościele Katolickim jest cała Prawda, tylko należy jej poszukać poza Deonem, w sprawdzonych źródłach przedsoborowych.
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 18:56
''Proboszcz Stosik z Pozezdrza na Mazurach o dziewięcioletniej dziewczynce: - Poganka, ma w sobie diabła, pójdzie do piekła. Nie bawcie się z nią'' Znasz te słowa?
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:05
Panie Muntabor. Ja znajduję się w Kościele Chrystusowym. A w Kościele katolickim jest sam fałsz i nie trzeba jej szukać lecz porównać Katechizm KK z Treścią NT. NIECH DO PANA DOTRZE, ŻE KK TO NIERZĄDNICA Z APOKALIPSY ŚW JANA. Kiedy Wy wreszcie zrozumiecie, ŻE APOKALIPTYCZNA NIERZĄDNICA TO KOŚCIÓŁ KATOLICKI. Co znaczy słowo ‘’nierządnica’’? przestarzale: kobieta uprawiająca nierząd; prostytutka, jawnogrzesznica, najbardziej dotyczy to kobiety przeznaczonej wybrańcowi , która dopuszcza się zdrady przedmałżeńskiej. Czy Wy rozumiecie relacje między kościołem katolickim a Panem Jezusem Chrystusem? NIKT Z JAKICHKOLWIEK KOŚCIOŁOW BĘDĄCYCH NA TEJ ZIEMI NIE ZOSTAŁ WYBRANY JAKO WYBRANKA DLA ZBAWICIELA.  Nie zostali wybrani buddyści ani indianie hopi. ‘’A NIEWIASTA KTÓRĄ WIDZIAŁEŚ, JEST TO WIELKIE MIASTO, MAJĄCE WŁADZĘ KRÓLEWSKĄ NAD KRÓLAMI ZIEMI ( OBJAWIENIE 17, 18)’’ ‘’SIEDEM GŁOW TO JEST SIEDEM GÓR TAM GDZIE SIEDZI NA NICH NIEWIASTA
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:05
Przecież doskonale wiecie, że jest tylko jedno takie miasto, które znajduje się na siedmiu pagórkach! W mieście Rzym położonym na siedmiu pagórkach MAJĄ SWOJĄ SIEDZIBĘ WŁADZE PAŃSTWA WATYKAŃSKIEGO! Apostoł Jan wyraźnie pisze, że NIEWIASTA TO WIELKIE MIASTO ROZŁOŻONE NA SIEDMIU PAGÓRKACH MAJĄCE WŁADZĘ KRÓLEWSKĄ. TO ONA JEST ‘’TAJEMNICZYM BABILONEM’’ FAŁSZYWYM ŚWIATOWYM KOŚCIOŁEM SZATANA. ‘’ 6 I ujrzałem Niewiastę pijaną krwią świętych i krwią świadków Jezusa3, a widząc ją bardzo się zdumiałem. 7 I rzekł do mnie anioł: «Czemu się zdumiałeś?’’ No właśnie czemu się zdumiał??? Kim jest ta kobieta pijana krwią świętych? Jaki wielki Kościół na świecie pozostawił ‘’ślady krwi’’ przez ponad 1000 lat Przecież bez tajemnic, to KRK trzymał Europę w szponach przez całe wieki i powołał do życia ‘’inkwizycje ‘’ Ogólnie KRK razem z królami tego świata wymordował więcej ludzi niż nazizm wraz z komunizmem łącznie. Sto lat temu biskup Aleksander Hislop napisał książkę Dwa Babilony (The Two Babylons).. Na 288 stronie znajdujemy ostateczną konkluzję: Kserkses i wielu innych królów medoperskich wygnało swoich kapłanów ze swojego imperium. Jednak znaleźli oni bezpieczne schronienie w Pergamonie i tam został postawiony tron szatana (Ap 2, 13). Potem wzniósł się on wyżej i osiedlił się na tronie imperium rzymskiego. Babilońska bogini zasiadła w chwale na siedmiu wzgórzach Rzymu.  KOBIETA PIJANA KRWIĄ ŚWIĘTYCH
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:06
I ujrzałem Niewiastę pijaną krwią świętych i krwią świadków Jezusa ... Apokalipsa 17,6 Kim jest ta kobieta pijana krwią świętych? Jaki wielki Kościół na świecie pozostawiał "ślady krwi" przez ponad 1000 lat? Kościół rzymskokatolicki trzymał Europę w szponach przez całe wieki i powołał do Życia "inkwizycję". Cannon Llorente, który był sekretarzem inkwizycji w Madrycie w latach 1790 1792, mający dostęp do archiwów wszystkich trybunałów, obliczył, że w samej Hiszpanii liczba skazanych przekroczyła trzy miliony, z czego 30000 (trzydzieści tys.) zostało spalonych na stosach.  W latach 1540 1570 w wojnie papieskiej przeciwko Waldensom zginęło nie mniej niż  90000 (dziewięćdziesiąt tysięcy) protestantów. Mnisi i kapłani bezdusznie, z wielkim okrucieństwem i brutalnością torturowali i palili żywcem niewinnych mężczyzn i kobiety. Głosili, że czynią to w imię Chrystusa pod bezpośrednimi rozkazami "jego namiestnika"..! W nocy 24 sierpnia 1572 we Francji zamordowano 70 tys. hugenotów ("noc św. Bartłomieja"). Dalszych 20 tys. zginęło jako męczennicy. 4 W ten sposób Kościół katolicki stał się najbardziej prześladującą instytucją religijną na świecie, nakazując "koronie" (królom, cesarzom), by wprowadziła religię katolicką jako obowiązującą wobec poddanych.
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:06
Papież Innocent III jednego popołudnia zamordował o wiele więcej chrześcijan niż jakikolwiek cesarz w czasie całego swojego życia.  Świecki historyk Will Durant napisał: Inkwizycję stawiamy na równi z wojnami i prześladowaniami naszych czasów jako najciemniejsze strony dziejów ludzkości, ujawniające okrucieństwo nieznane najgorszym bestiom. Przecież historia Wam dowodzi, że żaden rząd nie mógłby funkcjonować bez aprobaty rzymskiego papieża. CZY PAPIEŻ GRZEGORZ IX NIE WOŁAŁ,  ŻE JEST PANEM I WŁADCĄ WSZYSTKICH!!! Kim jest ta ‘’NIEWIASTA’’ która wynosi swoją ‘’królową niebios’’ ( MARIĘ) PONAD PANA JEZUSA CHRYSTUSA!!! W najbardziej autorytatywnej książce na temat katolicyzmu i Marii Panny napisanej przez kardynała i świętego (?) Alphonsus'a de Ligori pt. Chwała Marii (The Glories of Mary), czytamy: Maria, nasze życie; Maria, nasza nadzieja; Maria, nasz adwokat; Maria, nasze zbawienie. Kardynał ten dochodzi dalej do zaskakującej konkluzji: Tobie dana jest wszelka władza na niebie i na ziemi; niechaj wszyscy słuchają twoich rozkazów; nawet sam Bóg. Bóg poddał cały kościół pod dowództwo Marii. 10 Zatem grzesznicy mogą dostępować przebaczenia tylko przez Marię. Zginie ten, kto nie ucieknie się do niej. Maria nazwana jest bramą   niebios, ponieważ nikt nie może wejść do błogosławionego królestwa bez odwołania się do niej. Nie ma innej drogi do zbawienia jak tylko przez Marię. Zbawienie zależy wyłącznie od niej.
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:07
CZYŻ KOŚCIÓŁ KATOLICKI  NIE WOŁA: MARIA NASZE ŻYCIE MARIA NASZA NADZIEJA MARIA NASZE ZBAWIENIE ‘’TOBIE DANA JEST WSZELKA WŁADZA NA NIEBIE I NA ZIEMI,  NIECHAJ WSZYSCY SŁUCHAJĄ TWOICH ROZKAZÓW…….. ZAPAMIĘTAJCIE Pan Jezus Chrystus powiedział: ‘’JA JESTEM PANEM DROGĄ I PRAWDĄ I ŻYCIEM, NIKT NIE RZYCHODZI DO OJCA INACZEJ JAK TYLKO PRZEZE MNIE  ( J 14,6) CZY WY NAPRAWDĘ NIE ROZUMIECIE CO TO JEST OHYDA SPUSTOSZENIA??? Przecież wyjaśnia to Pan Jezus Chrystus PROSTYMI SŁOWAMI. Wyrażenie ‘ohyda spustoszenia’ odwołuje się do Ew. Mateusza 24.15: „Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel- kto czyta, niech uważa.” Dotyczy to Księgi Daniela 9.27, „I zawrze ścisłe przymierze z wieloma na jeden tydzień, w połowie tygodnia zniesie ofiary krwawe i z pokarmów. A w świątyni stanie obraz obrzydliwości, który sprawi spustoszenie, dopóki nie nadejdzie wyznaczony kres spustoszenia.”
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:07
W 167 r. przed Chrystusem grecki zarządca Antioch IV Epifanes postawił ołtarz Zeusowi ponad ołtarz całopaleń w żydowskiej Świątyni w Jerozolimie. Na ołtarzu w Świątyni w Jerozolimie złożył ofiarę ze świni (nieczystego zwierzęcia). Wydarzenie to uznano za ‘ohydę spustoszenia’. CZYŻ NIE WIDAĆ ANALOGI DO CZASÓW WSPÓŁCZESNYCH DOTYCZĄCYCH KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO??? Należy mieć tylko troszkę wyobraźni aby to zrozumieć. Całość ‘’ohydy spustoszenia’’ polegała na tym że POSTAWIONO OŁTARZ ZEUSOWI PONAD OŁTARZ CAŁOPALEŃW ŻYDOWSKIEJ ŚWIĄTYNI W JEROZOLIMIE. ZATEM JAK NALEŻY ROZUMIEĆ TO WSPÓLCZEŚNIE DO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO? ODPOWIEDŹ JEST PROSTA. SAMA NARZUCA ROZWIĄZANIE CZYM JEST OHYDA SPUSTOSZENIA. KOŚCIÓŁ KATOLICKI ZASTĄPIŁ PRAWDZIWEGO  OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA  NA WŁADCĘ TEGO ŚWIATA ( KK NAZYWA GO JAHWE).
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:08
‘’ A Dwunastu mężczyzn, których zobaczyliście, to wy (25) właśnie, a trzoda tych, których przyprowadzają do ofiary to ci, których widzieliście46. Jest to tłum, który wprowadziliście w błąd47 (40,1) przy tamtym ołtarzu, bo (przy nim) stanie [władca tego świata] w ten oto sposób będzie korzystał z mojego imienia, zaś w gotowości czekać będą pobożna pokolenia. Następnie inny człowiek przedstawi rozpustnika, a inny (10) przedstawi zabójców dzieci, a inny takich, co śpią z mężczyznami, (ale także takich), co poszczą, a inny będzie oczyszczał od bezprawia i błędu48 (15). I ci mówią (o sobie): „My jesteśmy równi aniołom”. I to są gwiazdy, które dokonują w każdej rzeczy. Powiedziano więc ludzkim pokoleniom: (20) „Oto Bóg przyjął waszą ofiarę z rąk swych kapłanów, on, który jest sługą błędu”49. Tymczasem Pan, który rozkazuje, on jest panem (25) nad Pełnią: Ci zaś w ostatnim dniu zostaną w hańbie odrzuceni”. NIE DOŚĆ, ŻE OFIARA PANA JEZUSA CHRYSTUSA BYŁA WYSTARCZAJĄCA RAZ NA ZAWSZE ZA GRZECHY ŚWIATA TO CO ROBI KOŚCIÓŁ KATOWICKI ? WYMYŚLA MSZĘ ( W TYM SAKRAMENTY , KTÓRE WSZYSTKIE SĄ SPRZECZNE Z EWANGELIĄ CHRYSTUSA I TREŚCIĄ NT ) I SKŁADA W BEZKRWAWEJ OFIERZE PANA JEZUSA CHRYSTUSA JEGO WROGOWI SZATANOWI – WŁADCY TEGO ŚWIATA KTÓREGO NAZYWA JAHWE. CZY MOŻE BYĆ COŚ BARDZIEJ OHYDNEGO??? TO JEST WŁAŚNIE OHYDA SPUSTOSZENIA. Ważne jest także ABYŚ ZROZUMIAŁ ŻE CHRZEST JAKI CZYNI KK, TO TEŻ ROBI TO DLA JAHWE WŁADCY TEGO ŚWIATA
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 19:08
CZYŻ PIOTR NIE WOŁAŁ ŻE CHRZEST MA BYĆ W IMIĘ JEZUS??? DLACZEGO TO JEST TAK WAŻNE ? DLATEGO ŻE TYLKO PRZEZ IMIĘ JEZUS MOŻESZ BYĆ ZBAWIONY. TO IMIĘ ZOSTAJE TOBIE AUTENTYCZNIE WYPISANE W DUSZY TWOJEJ STAJESZ SIĘ JEGO CZĘŚCIĄ ( CZŁONKIEM JEGO CIAŁA DUCHOWEGO) W TEN SPOSÓB OPUSZCZASZ TEN ŚWIAT JAKO SKŁADOWA ZBAWICIELA, KTÓRY JEDYNY WYPEŁNIŁ PRAWO TEGO ŚWIATA. ZROZUM TO RAZ NA ZAWSZE BO CZASU JEST JUŻ  BARDZO MAŁO!!! ABYŚ OTRZYMAŁ TO IMĘ  <JEZUS >  DO DUSZY SWOJEJ ODDAJ SIĘ ŚWIADOMIE PANU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI , KTÓRY ODDAŁ SWOJE ŻYCIE NA KŻYRZU  ZA KAŻDEGO W TYM ŚWIECIE. POWIEDZ’’ PANIE JEZU CHRYSTE  OD TEJ PORY JESTEM TWÓJ-- TWOJA NA ZWSZE.TA DEKLARACJA JEST TAK SAMO WAŻNA JAK CHRZEST ALE W IMIĘ  JEZUS. W TEN SPOSÓB ZDEJMIESZ Z DUSZY SWOJEJ IMIĘ WŁADCY TEGO ŚWIATA ( DIABŁA) KTÓRE WYPISAŁ CI RĘKAMI PRZEDSTAWICIELI  KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO.( CHRZEST) TO TY WYBIERASZ A JA DO NICZEGO CIEBIE  NIE NAMAWIAM
SP
Szymek Piotrek
25 sierpnia 2018, 10:14
Nie można szanować czegoś czego nie ma - znaczy wartości. Wypowiadam się tu, bo mam cały czas nadzieję, że może ktoś się obudzi z religijnego letargu i powróci do Chrystusa - tego prawdziwego. Czy Jezus Chrystus zalożył Kościół z jego bankami, nieruchomościami, drogimi autami, przepychem i pychę jego urzędników? Nie mówiąc już o głoszeniu niePrawd ... Proszę najpierw poznać Słowo Boże i poznać wolę Chrystusa, a potem się wypowiadać. Ludzkie kłamstwa zawarte w ludzkich filozofiach mnie nie intersują.
PA
Piotr A.
27 sierpnia 2018, 09:40
Jak znaczna część protestantów, zdaje się Pan nienawidzić nie tyle Kościoła Katolickiego, co kłamstw na jego temat i obiegowych (w pewnych kręgach) opinii, które niewiele mają wspólnego z prawdą. Nie rozumie Pan nauczania Kościoła Katolickiego, widać to ewidentnie w Pana wypowiedziach w niektórych tematach na forum. Życzę Panu (sobie zresztą też) chęci do poszukiwań i postawy Natanela, "prawdziwego Izraelity, w którym nie ma podstępu".  Oraz odwagi :) Pozdrawiam
PS
Piotrek Szymek
28 sierpnia 2018, 09:12
Przepraszam, że z innego konta, ale szanowny deon po raz kolejny mnie zablokował :-) Nie jestem "protestantem". Dużym uproszczeniem jest wrzucanie do jednego worka wszytskich niezgadzających się z nauką KRK. KRK mam do zarzucenia głoszenie niePrawdy, forsowanie niebiblijnych nauk mających na celu potwierdzenie "jedynie słusznej drogi katolickiej". A Prawda jest tylko jedna i jest Nią Jezus Chrystus. A zatem gdzie tylko to będzie możliwe i jak to będzie możliwe będę podkreślał niebiblijność religii rzymskiej. Co do mojej nieznajomości nauk KRK - wielu katolikom życzyłbym takiej znajkomosci nauczania KRK i KKK jaką ja mam - może wtedy by (tak jak i mnie) opadły im klapki z oczu i ujrzeli by Prawdę, a nie wilka w owczej skórze.
PS
Piotrek Szymek
28 sierpnia 2018, 09:14
Janie - nie warto dyskutować z kimś tak zaciekłym jak "karmelito", "stos". Rozumiem zresztą doskonale dlaczego musi uzytkownik ten zmieniać nick - i jego tak jak nas "szanowny deon" nieustannie blokuje, bo także i ten użytkownik ma poglądy niezgodne z nauczaniem KRK ...
KP
Krzysztof Pierzchała
24 sierpnia 2018, 14:55
Ja tam czekam aż wezmą się za protegowanych owych grzeszników. Np.kard Farrell - wychowanek pedofila Maciela i pupil McCarricka. Wierzy ktoś,że to nastąpi?
KB
Kinga Bartos
24 sierpnia 2018, 17:02
Cuda, cuda się tu dzieją na naszych oczach! Wpis pojawił się o godz. 14.55 a o 17.00 ma 3318 głosów na tak!!! Przy czym przy wszystkich innych wpisach słosy są co najwyżej dwucyfrowe! To faktycznie jest przejrzystość i uczciwość. Nie wstyd? I jeszcze mienić się przy tym chrześcojaninem i katolikiem.
WW
Walenty Walentynowicz
24 sierpnia 2018, 17:17
a może czas, abyś się zajął swoimi okropnymi grzechami i dokonał nawrócenia i przestał pokazywac palcem kto sie ma nawrócić?
KP
Krzysztof Pierzchała
24 sierpnia 2018, 18:21
Sugerujesz coś? Udowodnij. Wtedy dopiero wystawiaj laurki. Póki co sama wystawiasz świadectwo o sobie
KB
Kinga Bartos
24 sierpnia 2018, 18:28
Nie sugeruję tylko STWIERDZAM FAKT. Raczej nie jest możliwe, aby ponad trzy tysięczny tłum nagle rzucił się do poparcia tej jednej jedynej wypowiedzi, jakby od niej zależało wygranie szóstki w totolotka. A skądinąd nie od dziś wiadomo, że plusy i minusy na deonie to cos bardziej niepojętego niż fenomen Trójkąta Bermudzkiego.
24 sierpnia 2018, 18:56
Jest różnica między ludźmi, którzy mają prawdziwą wiarę (tak jak ją zdefiniował Kościół na SWI), a apostatami, którzy nie powinni w ogóle znajdować się w Kościele instytucjonalnym.
WW
Walenty Walentynowicz
24 sierpnia 2018, 20:31
to do Soboru Watykańskiego I nie było prawdziwej wiary?, to i Apostołowie nie mieli prawdziwej wiary, a nawet sam Pan Jezus bo nie odprawił  Mszy w wieczerniku w rycie trydenckim
JN
Jan norek
24 sierpnia 2018, 11:37
Pan Karol Wilczyński Myślę , że już czas zająć się oficjalnie słowami Apokalipsy św. Jana dotyczącymi '' nierządnicy''. Ale czy Panu i innym redaktorom wystarczy sił aby to WRESZCIE PORUSZYĆ? Ile jeszcze czasu ludzie muszą czytać takie słowa jak napisał ''Ksen'' Czy on pragnie znowu, aby mu opisać ''bandytyzm'' KK w tych '' śrenio co tysiąc lat''
24 sierpnia 2018, 10:43
Pojękiwanie o końcu Kościoła pojawia się śrenio co tysiąc lat. Od czasu do czasu przy innych okazjach, jak np. przy ograniczeniu państwa papieskiego do rozmiarów Watykanu. Życie Kościoła się nie kończy, tylko zmienia. Jak zwykle.
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 10:40
Z jednej strony pedofile, z drugiej inni zdrajcy Cywilizacji szykujący pełną islamizację Europy (w tym Wielce Szanowny autor tego tekstu). Musimy się zorganizować bez jednych i bez drugich. Nie pozwólmy zamienić Europy w afrykański szałas (gdzie panują zasady sprzed wielu tysięcy lat, kiedy nie powstała jeszcze żadna cywilizacja).  Kościół hierarchiczny zdradził, trudno, ale jesteśmy jeszcze my i nasze dzieci, chyba się nie poddamy, bo ksiądz pedofil a papież Bergoglio neokomunista? Na nich świat się nie kończy. 
SK
Sofia Kowalik
24 sierpnia 2018, 10:50
Ty aż kipisz chrześcijańską miłoscią bliźniego :-D
KB
Kinga Bartos
24 sierpnia 2018, 11:03
No, widzę że znalazł się zbawca Kościoła. A z kim to waść się będziesz organizował bez tych jednych i drugich? Kim jesteście wy i wasze dzieci? - jedyni sprawiedliwi, bez wad, bez grzechów... Może jeszcze jakaś nowa wyprawa krzyżowa! Oj, człowieku, ty to masz skrzywione pojęcie Kościoła...
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 11:46
Nie jestem zbawcą Kościoła, po prostu ludzie muszą się bronić przed zagładą, z papieżem czy bez niego. Niestety on zdradził, więc bez niego. Organizować to się musimy w zachodnią wspólnotę silnych państw narodowych, opartych na klasycznych wartościach, musimy sobie przypomnieć, że nie jesteśmy owcami prowadzonymi na rzeź tylko filarem świata. A to, że Bergoglio z biskupami chcą z Zachodu zrobić islamską kolonię jest po prostu złem. NIGDZIE nie napisałem, że jesteśmy bez wad czy bez grzechów. My po prostu chcemy przetrwać i prowadzić takie życie jakie chcemy, jakie mieliśmy dotychczas, na naszej ziemi, chcemy wychowywać nasze dzieci tak jak chcemy, a nie jak nam narzucą "goście", mamy do tego prawo i nic tego nie zmieni. Chcecie islamu? Jedźcie do Afryki z waszym Bergoglio na czele.
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 11:51
Nie wiem czym kipię, na pewno nie pojmowaną przez Ciebie "chrześcijańską miłością bliźniego", na pewno nie. To jest hasło, które pojawiło się podczas neomarksistowskiej rewolucji kulturowej, jest powtarzane przy różnych okazjach by zrobić z chrześcijan bezbronne i bezradne kukiełki. Naprawdę myślisz, że Chrystus chciałby żebyśmy się poddawali każdemu złu i nie walczyli z nim? Inne Nowe Testamenty czytaliśmy.  
BJ
Baba Jaga
24 sierpnia 2018, 11:58
Pisząc ''MY'' kogo nasz na myśli???
BJ
Baba Jaga
24 sierpnia 2018, 11:59
To jaki Ty Nowy Testament czytałeś???
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 12:00
Jak katolewica nie ma kontrargumentów dla rzeczywistości to używa słów wytrychów, tutaj: "aż kipienie chrześcijańską miłością bliźniego".  Macie miłość bliźniego dla imigrantów, którzy zmieniają Zachód w trzeci świat a nie macie litości nad gwałconymi białymi kobietami, czy chociażby nad dziećmi w stołówkach, które są zmuszane przez władze szkół do jedzenia po muzułmańsku (np. Wielka Brytania).
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 12:08
My, to ludzie, którzy się budzą, którzy widzą, że są oszukiwani przez polityków i przez "pasterzy", jest nas coraz więcej. Mam nadzieję, że przyszły papież do nas dołączy, bo obecny nas opuścił. 
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 12:08
Taki, jakim żyli chrześcijanie do XX wieku.
BJ
Baba Jaga
24 sierpnia 2018, 12:14
Masz prawo nie pisać, kto to ''my'', ale przynajmniej napisz czy ''WY''bazujecie na Katechizmie KK czy na czym?
KB
Kinga Bartos
24 sierpnia 2018, 12:19
Panie Czesławie, nie wiem czy pan wie, ale przykazanie miłości bliźniego ma dużo dłuższą historię niż teoria neomarsistowska. Naprawdę czytał pan wnikliwie Ewangelię? Jeśli tak, to proszę mi wskazać miejsce, w którym Jezus (żyjący notabene w kraju okupowanym przez Rzymian - czyt. wrogów) mówi cokolwiek wskazującego na odrzucenie ich czy też na konieczność walki z nimi i utworzenie państwa narodowego (jak to pan ujął w odpowiedzi na mój post). Na pytanie o tożsamość owego bliźniego nie wskazał bynajmniej żadnego Judejczyka ani nawet Galilejczyka ale Samarytanina ( czyt. wroga i poganina). I w swoim ostatnim zaleceniu nie zlecił Apostołom działać jedynie wśród swoich, ale iść i czynić Jego uczniami wszystkie narody. No więc okazuje się, że chyba jednak czytamy inne Ewangelie. I tylko jedna uwaga - nie mówię tu niczego przeciwko idei narodu, jego niepodległości i wolności. One są wartościami, ale nie zakłada to odrzucenia innych. Zgadzam się z panem, że jest wiele nadużyć i jako chrześcijanie musimy starać się o zachowanie naszych wartości. Ale w dzisiejszych czasach separacja raz że jest niemożliwa, a dwa nic nie da, bo pogłębi podziały między nami. Musimy uczyć się żyć Ewangelią w tym świecie, jaki jest. Tak jak czynił to Jezus. 
CC
Czesław Czap
24 sierpnia 2018, 12:40
Bazowaliśmy na nim. Ale jeżeli pasterz prowadzi swoje owce na rzeź przy okazji zmieniając nauki Kościoła, niektóre mające prawie dwa tysiące lat to katechizm odchodzi na drugi plan. Zresztą on katechizm też zmienia i to w tak ważnej dla przetrwania cywilizacji kwestii jak kara śmierci. Bo np. jak można nie ukarać śmiercią terrorysty? Przyjdą, odbiją go i będą razem zabijać dalej. Dlatego oni wygrają, będą silniejsi od nas, bo odchodzimy od takich fundamentalnych kwestii jak kara śmierci dla morderców.    Bazować pozostaje na Nowym Testamencie, ale nie przekręcanym przez różnej maści rewolucjonistów, bazować też trzeba na zdrowym rozsądku i miłości do rodziny, najbliższych. Jeżeli ktoś chce zguby dla mojej rodziny a ma na ustach "chrześcijańską miłość bliźniego" to ja mam gdzieś takie towarzystwo. 
WW
Walenty Walentynowicz
24 sierpnia 2018, 17:19
reklamą pedofili w Kościele zajmuje sie Deon - jest ona problemem, ale czy głównym, najwazniejszym? Dla wrogów Koscioła tak, a czy musia byc dla Deona?