Siostra Chmielewska: marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka

(fot. youtube.com)

Marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka. Zgłupiałam? Może - pisze siostra Małgorzata Chmielewska.

Polska, w której każdy człowiek będzie traktowany z szacunkiem przez innych "każdych człowieków". Bo tego uczy katechizm. Polska, w której wspólne dobro jest dzielone uczciwie. W której dzieci, starzy, chorzy i niepełnosprawni mają pierwszeństwo. Polska, w której oszustwo jest grzechem i wytykane palcami, a cwaniactwo jest be. Polska, w której okrzyk "chcemy więcej" ma nową treść: "Chcemy dać z siebie więcej".

Polska, w której obcy nie jest obcy, a wszyscy się do siebie uśmiechają /nawet kierowcy/, bo nikt się nikogo nie boi.

W której pracowitość i zdolności są szanowane, krzywdy się przebacza, a skrzywdzonemu naprawia. W której posuwamy się na ławce, żeby zrobić miejsce przybyszowi i odziewamy nagiego i karmimy głodnego, nie pytając wprzód o rasę czy wyznanie lub jego brak. Bo to człowiek, Chrystus cierpiący. Polska, w której pogarda jest wstydem, a nienawiść i agresja wysłana na Marsa, bo Księżyc za blisko. Władza jest służbą, a rządzeni władzę wspierają w decyzjach i z szacunkiem krytykują, kiedy błąd popełni. No i władza słucha.

Tak uczy Kościół Katolicki, czyli powszechny. Ot, mój prywatny fundamentalizm. Katolicki. A w wersji dla niewierzących- Polska ludzi przyzwoitych.

No to zaczynam spełniać swoje marzenia. Jutro uśmiech na gębę i do roboty. Fundamentalnie i od podstaw. Polski się nie ma gotowiutkiej, z fabryki. Polskę trzeba budować stale. Tutaj. Make in Poland.

*  *  *

Chcesz wesprzeć działalność siostry Małgorzaty Chmielewskiej i Wspólnoty Chleb Życia? Wszystkie potrzebne informacje znajdziesz na stronie: chlebzycia.org

Tekst pierwotnie ukazał się na blogu: siostramalgorzata.chlebzycia.org

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Siostra Chmielewska: marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka
Komentarze (16)
ZZ
z z
11 listopada 2017, 09:01
Ja tam nie chcę Kościoła powszechnego, wolałbym narodowy. Religia jest tak długo pożyteczna, jak długo szanuje interesy narodu i pomaga strzec tradycji oraz moralności publicznej.
Agamemnon Agamemnon
11 listopada 2016, 15:48
No nie. Kościół katolicki jest zmanicheizowany, przecież to Kościół dewiacji. Taka miałaby być cała Polska? Moje dzieci, które się po żeniły i po wychodziły za mąż miałyby po zrodzeniu swoich dzieci stać się białymi małżeństwami, gdyż tego chcą manichejczycy usytuowani w Kościele katolickim? A moje dzieci i moi wnukowie mieliby się spowiadać z  funkcji swoich gruczołów rozrodczych, bo tak to widzi zmanicheizowany kler? Jeszcze raz Nie!
Agamemnon Agamemnon
11 listopada 2016, 16:20
Świadkowie Jehowi mówią, że chcieliby Polski jehowickiej.  Zielonoświątkowcy, że tylko u nich jest prawda a więc Polska będąca za prawdą wg zielonoświątkowców. Muzułmanie mówią, że Polska winna być muzułmańska, gdyż prawda jest jedna , została objawiona prorokowi Mahometowi. Tylko taka Polska. Katolicy mają prawdę manichejską i ona winna być priorytetem dla Polski. Tak wygląda wielowątkowa prawda z manichejską włącznie.
KJ
Kubica Jerry
11 grudnia 2015, 23:47
Przypadkowo trafiłem na ten blog. Marzenia... 2015 lat marzeń, a jednak w człowieku stale coś stoi na przeszkodzie w ich spełnieniu. Ale gdybyśmy przestali marzyć - to co? Chyba nasz świat by się zawalil? Trzeba działać, tak jak Siostra, tak od serca... a nasze serca są zimne jak lód. I to słowo "fundamentalnie" dobrze bybyło zastąpic innym, miększym słowewm bo ma ono dzisiaj raczej negatywne zrozumienie.
12 listopada 2015, 21:30
 Byle żadnego wprowadzania tzw. praw boskich.
11 listopada 2015, 23:44
Ja również marzę o wprowadzeniu w Polsce wyznaniowego państwa katolickiego, na wzór dawnej Hiszpanii.
Oriana Bianka
11 listopada 2015, 18:12
Z okazji dzisiejszego Święta życzę Siostrze i nam wszystkim spełnienia tych marzeń! Niech Bóg Siostrę błogosławi.
jazmig jazmig
11 listopada 2015, 16:29
Ci, którzy nie chcą pracować, niech też i nie jedzą. Czy ten, który te słowa napisał, nie jest katolikiem? Ja chętnie nakarmię głodnego i przyodzieję nagiego, ale jak długo mam to robić z danym człowiekiem? Jeżeli ktoś nie chce pracować, i dlatego jest głodny, to czy byłoby w porządku, abym odejmował jedzenie od ust moim dzieciom i dawał takiemu człowiekowi? Jest bardzo łatwo robić filantropię z cudzych pieniędzy, ale ktoś te pieniądze musi zapracować. Siostra pomaga różnym ubogim i bardzo to szanuję, ale niech pamięta, że sporo środków otrzymuje od zwykłych ludzi, którzy muszą z czegoś zrezygnować, żeby przekazać swoje pieniądze na pomoc dla ubogich. Dlatego należy sie przyglądać tym, którym się pomaga i starać się im pomóc w wyjściu z sytuacji, z powodu której nie mają jedzenia, ubrań lub miejsca do spania. Samo dawanie jedzenia i innych rzeczy, to za mało, to jest pomoc doraźna. Celem powinno być usamodzielnienie takich ludzi. [url]http://bratdamian.salon24.pl/658196,jak-pomagac-aby-nie-szkodzic[/url]
WC
Wojcie Ch
12 listopada 2015, 08:42
Właściwie to ten, który napisał te słowa, nie był katolikiem.
AK
Andrzej Klimaszewski
13 listopada 2015, 09:01
Teologicznie słuszna odpowiedzi tylko nie wiem czy to test wiedzy od kiedy naszą religię uznaje się za katolicką czy lekki żarczik że apostołów można podpisać ogulnie pod wiarę chrześcijańską :)
AK
Andrzej Klimaszewski
13 listopada 2015, 09:04
Teologicznie słuszna odpowiedzi tylko nie wiem czy to test wiedzy, od kiedy naszą religię uznaje się za katolicką czy lekki żarcik, że apostołów można podpisać ogólnie pod wiarę chrześcijańską :) P.S. Przed wysłaniem nie sprawdziłem pisowni a mam z tym problemy
ZZ
z z
11 listopada 2017, 09:02
Dziś nowym świętym KK jest niestety Sanctus Bezdomnus
Andrzej Ak
11 listopada 2015, 16:11
Wspaniała kobieta i prawdziwa córka Boga! Oby Bóg zechciał błogosławić ten Kraj takimi kobietami i mężczyznami podzielającymi takie poglądy!
11 listopada 2015, 13:20
Obyśmy wszyscy potrafili tak rozumieć fundamentalizm , myślę że wtedy nikt(albo nieliczni) nie miał by nic  przeciw niemu .Szkoda że w praktyce wygląda to inaczej.
MR
Maciej Roszkowski
11 listopada 2015, 12:37
To wspanaiła kobieta. Boże błogosław!
D
deon
11 listopada 2015, 12:35
Marzy mi się Polska fundamentalnie katolicka. Zgłupiałam? Może - pisze siostra Małgorzata Chmielewska. <a href="http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,2211,siostra-chmielewska-marzy-mi-sie-polska-fundamentalnie-katolicka.html">więcej</a>