"Kościół po pandemii" - zebranie plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich
O skutkach pandemii dla Kościoła i sposobach ich przezwyciężania rozmawiali uczestnicy 148. zebrania plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Dębowcu - poinformował rzecznik prasowy Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych o. Jan Maria Szewek.
"Kościół po pandemii" był głównym tematem 148. zebrania plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, które w dniach 10-11 maja odbyło się przy Sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu koło Jasła - czytamy w komunikacie przekazanym PAP.
"Kościół po pandemii"
Na zaproszenie zakonników do Dębowca przyjechał socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Krzysztof Koseła. Na podstawie badań mówił o czynnikach, które obecnie wpływają na wiarę Polaków. Wśród nich wyliczył: sekularyzację, uzależnienie od internetu, spadek zaufania wobec instytucji religijnych, przemiany w życiu rodzinnym. Zauważył także, iż od 2019 roku obserwowana jest gwałtowna i nie notowana wcześniej zmiana postaw i zachowań religijnych Polaków, szczególnie najmłodszego pokolenia.
Zdaniem prof. Koseły najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest narastający stopień niewiary u ludzi młodych, a szczególnie młodych kobiet urodzonych po roku 1997 r. Jak zastrzegł socjolog, Kościół musi na nowo podjąć próbę przyciągania młodych poprzez rówieśnicze środowisko wiary i organizowanie spotkań młodzieży.
Redaktor naczelny tygodnika "Idziemy" ks. Henryk Zieliński wygłosił referat pt. "Chrześcijaństwo w czasach zamętu – szczególne zadania zakonów męskich w kontekście aktualnych wyzwań i gwałtownej laicyzacji Polaków".
Jego zdaniem konieczne są m.in.: przywrócenie tożsamości kapłańskiej i zakonnej; przywrócenie godności rodzinie i małżeństwu; dbanie nie o liczbę zakonników, ale o ich jakość; wyraźne, wręcz heroiczne dawanie świadectwa życia według rad ewangelicznych; wyjście do ludzi w pokorze i uniżeniu; bycie dyspozycyjnym i otwartym; unikanie działań pozorowanych; wykorzystanie dynamizmu mężczyzn; nie legitymizowanie wątpliwych autorytetów; dobre celebrowanie sakramentów i sakramentaliów; obecność na cyfrowym kontynencie; krzewienie zdrowej pobożności maryjnej czy prowadzenie pielgrzymek i miejsc pielgrzymkowych.
Z kolei salezjanin z Universitá Pontificia Salesiana z Rzymu, ks. prof. Zbigniew Formella mówił, że skutkiem pandemii wśród ludzi było zmęczenie, nuda, strach, zdezorientowanie, samotność, zamkniecie się, brak inicjatywy, postawa wypalenia, niedobre przyzwyczajenia i uzależnienia. Te zjawiska obserwowano także wśród duchownych, co potwierdzają prowadzone badania.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł