Kościół. Stereotypy, uprzedzenia, manipulacje

KAI / drr

W środę, 14 listopada, w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski, zostanie zaprezentowana książka-raport Katolickiej Agencji Informacyjnej pt. "Kościół. Stereotypy, uprzedzenia, manipulacje". To pierwsza tego typu publikacja w Polsce, która w tak wszechstronny sposób mierzy się z dominującym w mediach laickich czarnym PR-em Kościoła i jest próbą ukazania jego adekwatnego wizerunku.

Raport KAI koncentruje się na stereotypach najbardziej powielanych przez media, które są wykorzystywane w debacie publicznej i funkcjonują w powszechnej świadomości.

DEON.PL POLECA

Łatwość szermowania stereotypami nt. Kościoła w dzisiejszej Polsce wynika m.in. stąd, że świadomość społeczeństwa została w poważny sposób przeorana przez lewicową propagandę, a po 1989 r. środowiska konserwatywne i katolickie nie były na tyle mocno zakorzenione w mediach, by mogły skutecznie naświetlić szereg tematów i przebić się do powszechnej świadomości.

Dodatkowym mechanizmem - wzmacniającym w ostatnich latach obecność stereotypów w przekazie medialnym - jest "tabloidyzacja". Polega ona na obniżaniu poziomu mediów na skutek ostrej konkurencji narzuconej przez tych, którzy odnieśli rynkowy sukces i schlebiają najbardziej prymitywnym gustom. Ta tendencja wyraża się w upraszczaniu skomplikowanych, złożonych zjawisk i sugerowania odbiorcom, że to, co jest marginesem stanowi całościowy obraz opisywanej rzeczywistości.

Mechanizmy te są szczególnie niebezpieczne dla tematyki kościelno-religijnej. W miejsce żmudnego zbierania źródeł i faktów z życia Kościoła, o wiele łatwiej jest powielić sensacyjnie brzmiący stereotyp. Zyskuje to poklask nie tylko u wydawców dbających o sprzedaż, ale i u tej części publiczności, która będąc formalnie katolicka, w istocie Kościół zna powierzchownie.

Większość nośnych obecnie stereotypów nt. religii jest spuścizną sporu, jaki od Rewolucji Francuskiej toczył się pomiędzy Kościołem a środowiskami oświeceniowymi, republikańskimi czy w końcu lewicowymi. Przez każde z nich Kościół był postrzegany jako przeszkoda w budowie nowego, postulowanego przez nie porządku. Należało więc go zwalczać.

Pierwsza grupa stereotypów - będąca dziedzictwem oświecenia i XIX-wiecznego filozoficznego pozytywizmu - powiela hasła o "wstecznictwie" Kościoła, który usiłuje narzucić wizję życia i obyczajów sprzeczną z naukowym postępem. Oświeceniowe źródła ma też pojęcie świeckości państwa, czyli postulat "uwolnienia" przestrzeni publicznej, także szkolnictwa, od elementów związanych z religią. Dążąc do wyeliminowania nauki religii ze szkół podkreśla się, że katecheza jest de facto indoktrynacją młodych Polaków.

Trzecią grupę tworzą stereotypy o proweniencji lewicowej. Lewica - a w szczególności jej radykalne kręgi - zawsze postrzegała Kościół jako przeszkodę w przebudowie świata: w sferze obyczajowej i społecznej. Instrumentem służącym ograniczeniu oddziaływania Kościoła miało być pozbawienie go materialnych podstaw działania. Dlatego kreowano mity o kościelnych bogactwach, pazerności i chęci życia duchownych na koszt wyzyskiwanego ludu, a dziś podatnika. Widać to szczególnie dzisiaj, kiedy Kościół upominając się o zwrot zagrabionego po drugiej wojnie światowej mienia posądzany jest o skok na państwową kasę.

Wśród klasycznych postulatów lewicy znajdziemy też dążenie do ograniczenia praw rodziny i poddania jej kontroli państwa. Rodzina - poczynając od klasyków marksizmu, a kończąc na współczesnych feministkach - uznawana jest za instytucję krępującą wolność, uniemożliwiającą samorealizację kobiety i będącą źródłem przemocy. Przy tej okazji wytyka się Kościołowi, że zachęcając do nie przerywania ciąży, nic nie robi dla samotnych matek z dziećmi, a postulując zwiększenie pomocy państwa dla rodziny robi zamach na portfel podatnika. Kościół też - w opinii mediów laickich - nie docenia kobiet, a ich rolę chciałby sprowadzić do rodzenia i wychowania dzieci. Jeśli zaś idzie o kwestie obyczajowe, utrwalił się stereotyp o obsesji seksualnej Kościoła, którego skrajnym przejawem jest twierdzenie, że zabrania on seksu.

Dziś w Polsce, kiedy na scenę polityczną powracają kręgi radykalnie antykościelnej lewicy, spodziewać się można eskalacji "gry" wspomnianymi stereotypami. A chodzi tu o zakwestionowanie miejsca Kościoła w społeczeństwie, jakie udało się zbudować po 1989 r., zgodnego z polską tradycją i standardami obowiązującymi w większości krajów europejskich.

Książka KAI ma za zadanie nie tylko walczyć z kościelnymi stereotypami i uprzedzeniami. Jest także zachętą do życzliwszego, obiektywniejszego spojrzenia na Kościół.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kościół. Stereotypy, uprzedzenia, manipulacje
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.