Kościół syryjski uruchomi własną sieć telewizyjną

(fot. shutterstock.com)
KAI / psd

Syryjski Patriarchat Antiocheński z siedzibą w Damaszku zapowiedział, że 25 marca 2018 ruszy jego własny kanał telewizyjny "Suboro TV".

Nazwa przyszłej stacji oznacza w języku syriackim uroczystość Zwiastowania, a więc dzień narodzin nowej stacji. Jest to zresztą święto, obchodzone na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w Libanie, także przez wielu muzułmanów.

DEON.PL POLECA

Przyszła sieć ma być przede wszystkim miejscem przekazywania bieżących wiadomości nt. działalności chrześcijan na całym świecie, ze szczególnym uwzględnieniem Kościołów tradycji antiocheńskiej, do której - oprócz niego - należą jeszcze Kościoły syromalankarskie w Indiach i katolicki maronicki w Libanie.

Pomysł utworzenia własnej telewizji, syryjski Patriarchat Antocheński, omawiał po raz pierwszy na swym synodzie w 2009, po czym wrócono do tej idei na posiedzeniu synodalnym w 2015. Wtedy też stwierdzono, że "prześladowania i asymilacja zagrażają naszemu istnieniu, istnieje więc potrzeba szukania nowego wsparcia i utworzenia kanału, który będzie wyjaśniał i jednoczył nasz naród dzięki swym programom".

Władze Kościoła syryjskiego przyznały, że istnieje już wiele syryjskich (i syriackich) stacji telewizyjnych, pomagających strzec i szerzyć również starożytny język syriacki. Jednakże, zdaniem Patriarchatu, każdy z tych programów ma własną "agendę polityczną", tymczasem Suboro TV "jako kanał związany z Kościołem nie będzie kojarzony z żadną wizją lub agendą polityczną".

Oprócz przekazywania bieżących wiadomości ma się on zajmować takimi sprawami jak: "szerzenie Ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa, wiara Kościoła i nauczanie Ojców Kościoła syryjskiego". Chodzi ponadto o "wspieranie zrozumienia wielokulturowego i dialogu religijnego".

Nowa telewizja będzie miała swe stacje przekaźnikowe w Libanie i w Niemczech oraz własnych korespondentów w Syrii, Iraku i Turcji, a także w największych wspólnotach diaspory syryjskiej na Zachodzie.

Kościół syryjski, jakkolwiek ma w nazwie słowo "prawosławny", w rzeczywistości nie należy do tego nurtu chrześcijaństwa wschodniego, ale wraz z Kościołami koptyjskim, ormiańskim i etiopskim tworzy jego odłam zwany Starożytnymi Kościołami Wschodu lub "niechalcedońskim". Nazwa wzięła się stąd, że Kościoły te nie przyjęły postanowień Soboru w Chalcedonie w 451, na którym m.in. potępiono jako herezję monofizytyzm, czyli pogląd, iż w Panu Jezusie była tylko jedna natura - boska, bez ludzkiej.

Kościół Syryjski liczy ok. 3,5 mln wiernych na całym świecie. Od 31 marca 2014 na jego czele stoi 52-letni obecnie patriarcha antiocheński i całego Wschodu Ignacy Efrem II.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kościół syryjski uruchomi własną sieć telewizyjną
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.