Koszalin: ekumeniczny koncert kolęd
Ekumenicznym koncertem kolęd zakończyły się w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Chóry zaprezentowały kolędy Kościołów chrześcijańskich w cerkwi prawosławnej pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy. Świątynia ta, jak zauważył proboszcz wspólnoty prawosławnej, ks. Mikołaj Lewczuk, jest wymownym znakiem w Tygodniu Modlitwy, gdyż "przez wieki służyła i katolikom, i ewangelikom, i od pięćdziesięciu lat służy obecnie prawosławnym".
Podczas kolędowego wieczoru zaśpiewały koszalińskie chóry: Potik z koszalińskiej cerkwi greckokatolickiej, chór parafialny z parafii prawosławnej oraz chór ekumeniczny, czyli połączone pod dyrekcją Marii Dąbrowskiej chóry z katolickich parafii: katedralnej i Ducha Świętego oraz z parafii ewangelicko-augsburskiej. - Myślę, że nasz Pan dzisiaj uśmiechnął się do nas. Słuchając tych kolęd myślałem o tym, jak to będzie, gdy wszystko, co ludzkie, trudne i ułomne, co powoduje, że z takim trudem zbieramy się w jedno, przeminie. Zamykałem oczy i myślałem, jak to będzie w niebie, gdy nie będzie już podziałów i wszyscy razem będziemy śpiewać na chwałę Pana - mówił obecny na koncercie bp Edward Dajczak.
Zdaniem ks. Mikołaja Lewczuka wieczór kolęd jest świadectwem, że "wszyscy, mimo różnic, zostaliśmy powołani do życia w Chrystusie". - Postarajmy się więc aby serdeczność, dobro i pokój były naszym udziałem wszędzie, gdzie żyjemy, pracujemy i służymy bliźnim. Bądźmy prawdziwymi braćmi i siostrami - mówił duchowny.
Biskup Dajczak otrzymał od wspólnoty prawosławnej ikonę Zbawiciela. - Niech Pan Bóg błogosławi, On jest jeden, wspólny dla nas. I niech wspomaga we wszystkich drogach do jedności - życzył ks. Lewczuk.
Skomentuj artykuł