Kraków: debata "Katolik Style" o mediach

Zobacz galerię
(fot. DEON.pl)
KAI / mh

O tym, jak mówić o wierze i o Kościele w przestrzeni medialnej dyskutowano w czasie debaty "Katolik Style". Wydarzenie odbyło się w sobotę w ramach "Bram Wiary", organizowanej przez dominikańskie środowisko akademickie.

- Musimy bronić tego, co jest dla nas ważne, zwłaszcza Kościoła, który jest dla nas fundamentalną wspólnotą - mówił Tomasz Rowiński. Publicysta Frondy i Christianitas odniósł się w ten sposób do demitologizowania postawy Matki Teresy z Kalkuty, wulgarnego nazwania papieża Franciszka przez dyrektor Teatru Ósmego Dnia czy ostatniego ataku aktywistek Femenu na abp. Léonarda.

Żaden z uczestników debaty "Katolik Style" nie miał wątpliwości, że na publiczne ataki na Kościół trzeba reagować, ale ważny jest też sposób reakcji. - My wypowiadamy się jako chrześcijanie nie tylko, gdy mówimy. To jak się ubieramy, mówimy, zachowujemy się, to wszystko komunikuje nasze chrześcijaństwo. Nas nie interesuje tylko wynik i liczba strzelonych bramek, ale styl gry w czasie całego meczu - podkreślał o. Stanisław Nowak OP, redaktor portalu dominikanie.pl.

Druga część debaty dotyczyła granic. - Nie ma takich miejsc, w których nas nie powinno być - mówił Piotr Wysocki. Reprezentant Catholic Voices Polska tłumaczył obecność katolików w mediach głównego nurtu. - Jak ludzie widzą katolika w telewizji, to nie pamiętają tego, co powiedział. Zapamiętują to, jak się poczuli, kiedy on mówił. Pod tym kątem przygotowujemy naszych spikerów, żeby telewidz poczuł się z nami dobrze. Nie konfrontujemy się z oponentami, stajemy obok nich i szukamy wspólnego punktu wyjścia - wyjaśniał Wysocki.

Tomasz Rowiński przekonywał, że katolicy nie powinni zabiegać o ujednolicanie głosu Kościoła w debacie publicznej. - Nie szukajmy kamienia filozoficznego naszego przekazu. Każde środowisko katolickie ma swoją drogę i tematy, które są dla niego ważne. Potrzebny jest i Terlikowski, i Hołownia - apelował publicysta Frondy i Christianitas.

Dyskusja na temat roli katechezy zdominowała ostatnią część debaty "Katolik Style". Zaprezentowano trailer promujący cykl animowanych katechez składających się na projekt 3MC ("3 Minute Catechism" - trzyminutowy katechizm). Koordynator polskiej edycji 3MC wyjaśnił założenia przedsięwzięcia. - Język katechizmu jest specyficzny - my tłumaczymy go w bardziej przystępny sposób. Nie da się wyjaśnić sensu wiary w trzy minuty, ale 3MC to dobry punkt wyjścia do dalszej dyskusji. W ten sposób chcemy pokazać, że wiara jest ciekawa - mówił Jacek Kowalski.

Wszyscy debatujący zgodzili się, że pomimo krytyki jakości katechezy szkolnej powinna ona ciągle być jednym z wielu nauczanych przedmiotów. - To jedyna lekcja, na której porusza się temat dobra i zła - podkreślał Piotr Wysocki. Jako ojciec trójki dzieci, zwrócił też uwagę na konieczność wspierania szkolnej katechezy przez rodziców. - Nie powinniśmy się zastanawiać nad tym czy wyprowadzać lekcje religii ze szkół, tylko nad tym, jaka powinna być katecheza, żeby nikt nie chciał jej z tej przestrzeni usuwać - spuentował o. Stanisław Nowak OP.

Debatę "Katolik Style" poprowadził Piotr Żyłka z portalu Deon.pl. Spotkanie odbyło się w kapitularzu klasztoru oo. dominikanów przy ul. Stolarskiej. Dyskusja odbyła się w ramach "Bram Wiary", czterodniowego cyklu wykładów, wystaw, koncertów, pokazów filmowych i teatralnych. Kończąca się w niedzielę impreza to pomysł Duszpasterstwa Akademickiego "Beczka" oraz Stowarzyszenia Akademickiego "Beczka" związanych z krakowskimi dominikanami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kraków: debata "Katolik Style" o mediach
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.