Krok bliżej do beatyfikacji Benedykta XIII

Krok bliżej do beatyfikacji Benedykta XIII
(fot. pixabay.com)
KAI / sz

W Rzymie zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego papieża Benedykta XIII. Kierował on Kościołem powszechnym w latach 1724-1730.

Benedykt XIII jako jedyny papież w historii już jako biskup Rzymu nadal stał na czele swej dotychczasowej archidiecezji Benewent, którą wcześniej rządził przez 38 lat.

Benedykt XIII znany był ze swej prostoty, bliskości z ludźmi, a także troski o ubogich i zepchniętych na margines. Postulator jego sprawy beatyfikacyjnej, dr Paolo Vilotta wskazuje na głęboką duchowość tego papieża sprzed trzech stuleci. Powołuje się na świadectwa mówiące o tym, że Benedykt XIII był "człowiekiem modlitwy", oddającym się medytacji, a zarazem papieżem, który odwiedzał rzymskie kościoły, by poznawać ludzi i być jak najbliżej nich. Był też "człowiekiem wielkiej kultury" i ewangelizatorem, którego "ewangelizacja zawsze miała bardzo miłosierny charakter".

Urodził się jako Pier Francesco Orsini w 1649 r. w rodzinie szlacheckiej w Gravinie w Apulii. W wieku 19 lat wstąpił do dominikanów, przyjmując imię Wincenty Maria. Święcenia kapłańskie przyjął w wieku 22 lat, a już rok później został mianowany kardynałem. Należał do kilku kongregacji Kurii Rzymskiej. Był też kolejno :arcybiskupem Manfredonii, biskupem Ceseny, arcybiskupem Benewentu.

Podczas trwającego trzy miesiące konklawe w 1724 r. nie chciał przyjąć wyboru na papieża, lecz w końcu przekonał go do tego generał zakonu dominikanów. Jako biskup Rzymu zmniejszył dwór papieski, ufundował dwa szpitale, dokonał znaczących kanonizacji, m.in. Jana od Krzyża, Jana Nepomucena, Grzegorza VII i Stanisława Kostki.

Zmarł na febrę w wieku 81 lat w 1730 r. Był jak na razie ostatnim papieżem wywodzącym się z zakonu dominikanów. Został pochowany w związanej z nimi bazylice Santa Maria sopra Minerva w Rzymie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Krok bliżej do beatyfikacji Benedykta XIII
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.