Ks. Andrzej Kobyliński o "pogańskich" Pierwszych Komuniach Świętych: Mamy to czego chcieliśmy, zrujnowaliśmy religię

Ks. Andrzej Kobyliński o "pogańskich" Pierwszych Komuniach Świętych: Mamy to czego chcieliśmy, zrujnowaliśmy religię. Fot. Przemek Górczyk Podcast / YouTube
o2.pl / pk

W Polsce rozpoczyna się okres, w którym dzieci przystępują do Pierwszych Komunii Świętych. Uroczystości pierwszokomunijne coraz częściej przypominają jednak bardziej "małe wesela" niż przyjęcia, które pamiętamy z naszego dzieciństwa. Do trendu urządzania dzieciom wystawnych komunii i obdarowywania ich drogimi prezentami na łamach portalu o2.pl odniósł się ks. prof. Andrzej Kobyliński. - Religia została ogołocona z treści duchowych, ośmieszona, sprowadzona do imprez religijnych - wyznał kapłan.

Duchowny zaczął od tego, że najchętniej całkowicie zaniechałby organizowania Pierwszych Komunii Świętych w takiej formie, w jakiej mają one miejsce obecnie.

- Gdybym został papieżem, to moją pierwszą decyzją byłoby skasowanie Pierwszej Komunii Świętej w Polsce w obecnej wersji. Koncentracja przy tej uroczystości religijnej na pieniądzach, makijażach, perfumach, markowych ubraniach, restauracjach, gościach i prezentach jest czymś bardzo szkodliwym dla kształtowania sumienia czy wrażliwości religijnej dzieci. To się wymknęło w Polsce spod kontroli na przestrzeni ostatnich 20-30 lat. Trzeba radykalnie przerwać to szkodliwe zjawisko społeczne - wyznał ks. Kobyliński, cytowany przez portal o2.pl.

"Nie nowobogackie wesele, ale Pierwsza Komunia Święta w wersji skromnej"

Duchowny powiedział, że jego zdaniem niedziela nie jest najlepszym dniem na organizowanie pierwszokomunijnych przyjęć. O wiele większy sens miałoby przygotowanie skromnego przyjęcia w tygodniu bez "dekoracji, fotografów, blichtru, nonsensownych przemówień i podziękowań. Nie nowobogackie wesele, ale Pierwsza Komunia Święta w wersji skromnej".

Jak podkreśla duchowny, zmiana nastawienia w kwestii organizowania pierwszokomunijnych imprez nie jest jednak prosta, ponieważ drogie przyjęcia są Polakom na rękę.

- Wszyscy są zachwyceni, wszystkim to odpowiada, z tego są duże pieniądze: restauratorzy na tym zarabiają, sklepy sprzedają piękne prezenty, rodzice też się cieszą, bo otrzymują prezenty od swoich krewnych - wyznał duchowny w rozmowie z portalem o2.pl.

"Tak skrajnie konsumpcyjnej, pogańskiej Pierwszej Komunii Świętej nie ma nawet w bogatych krajach zachodnich"

- Mamy to czego chcieliśmy, zrujnowaliśmy religię. Religia została ogołocona z treści duchowych, ośmieszona, sprowadzona do imprez religijnych - powiedział ks. Andrzej Kobyliński, po czym dodał:

"Chcę, żeby to wybrzmiało: tak skrajnie konsumpcyjnej, pogańskiej Pierwszej Komunii Świętej nie ma nawet w bogatych krajach zachodnich jak Włochy, Niemcy czy Francja. Takie szaleństwo pierwszokomunijne jest konsekwencją analfabetyzmu religijnego i głupoty religijnej dorosłych".

Źródło: o2.pl / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. Andrzej Kobyliński o "pogańskich" Pierwszych Komuniach Świętych: Mamy to czego chcieliśmy, zrujnowaliśmy religię
Komentarze (20)
MP
~Marek Pękul
13 maja 2024, 13:20
Przede wszystkim chore jest to, że do Komunii przystępują DZIECI w większości nieświadome tej doniosłej uroczystości. Czemu się jednak dziwić skoro rodzice też nie mają zielonego pojęcia w czym rzecz o czym świadczy ni mniej ni więcej tylko to, że to oni organizują tę całą pogańską otoczkę, a kościół niby jest przeciwny ale żaden proboszcz tego głośno nie powie bo straci kasę. Poza tym każdy proboszcz widzi i wie, że 90 % dzieciaków, pojawi się kościele dopiero przed bierzmowaniem , a potem baj, baj. Większość rodziców o tym wie i to akceptuje bo tak naprawdę sami w nic nie wierzą oprócz mamony, grilla, spalonej kiełbasy i zgrzewki piwa, i to jest główny bożek.
ML
~Mary Lou
10 maja 2024, 23:40
Po komunii i tak dzieci w kościele będzie można na palcach jednej ręki zliczyć.
EN
~Ewa Niezgodna
10 maja 2024, 21:47
Brawo , więcej takich odważnych słów proszę Szkoda , że katolicy nie dbają o piękno w sercach swoich , tak jak to czynią w murach kościelnych
TP
~Tak Pytam
9 maja 2024, 10:45
Kto wymyślił te przyjęcia," drodzy rodzice przyjadą rodziny z daleka, pasuje im dać obiad", tak wyglądał początek.
JW
Jacek Wyros
9 maja 2024, 10:21
Problem w tym że księża sami z siebie stali się zakładnikami statystyk, rozdawanie sakramentów na lewo i prawo, bez weryfikacji, bo spadną nam statystyki.
TL
~Tomasz Lubelski
9 maja 2024, 07:19
Jak trzeba coś skrytykować w Kościele to na księdza Andrzeja zawsze można liczyć
KP
~katolik pomniejszego płazu
8 maja 2024, 11:33
bardziej bulwersuje fakt, że nasz episkopat przesunął I Komunię na wiek 9 lat. i mamy sytuację, gdzie siedmiolatek uważany jest za mogącego rozróżnić dobro od zła ale przez dwa lata pozostaje bez możliwości spowiedzi.
PZ
~Parafianin Z Parafii
7 maja 2024, 22:23
O tym jak wyglada dziś 1 Komunia decydują nie dzieci, ale rodzice. A to pokolenie obecnych 30- czasem 40 -latków. Tego pokolonie w kościele na niedzielnej mszy raczej już nie ma. Wyjątkiem jest rok przygotowania ich dzieci do 1 Komunii. Wtedy słyszą połajanki umoralniajace, bzdety o atakach na Kościół i że aborcja to samo zło. I tyle. Problem jest taki, ze to księża od lat zamiast ewangelizować i głosić homilie, zrobili z kazań umoralniajace pogadanki. Nic o wierze, ale za to dużo o tym, ze świecki laicki świat jest zły i odszedł od Boga. Może na tym należałoby się skupić, czemu dziś tak 1 Komunia wygląda...czemu ksiądz proboszcz oczekuje pompy i hojnych prezentów, tzw darów ołtarza...
KM
~Kolo Mero
8 maja 2024, 20:08
Sądzi pan naprawdę że w Polsce nie ma ataku na Kościół i że to są bzdety? Podziwiam odporności intelektualnej.
DM
~Dominika Maria
7 maja 2024, 14:25
Bardzo mądre słowa. Niestety, co bardzo smutne, pokazuje to jak mizerny jest poziom naszego polskiego katolicyzmu. Nie tylko w tej kwestii. Szkoda także że osoby przygotowujące dzieci do pierwszej komunii już wiele lat wcześniej nie podjęły pracy z rodzicami tych dzieci aby to zmienić.
BS
~Benedetto Sisto
7 maja 2024, 19:05
Nie jest pani w temacie. W większości polskich parafii są regularne spotkania przedkomunijne dzieci ale również ich rodziców. Jest tam formacja, informacja i edukacja. A pani powtarza takie gadki, że pierwszy raz dzieci i rodzice słyszą o Eucharystii na dwa dni przed Komunią.
RT
Robert Taradejna
8 maja 2024, 04:01
Ale ten trend zapoczątkowali sami księża. Na zakończenie przygotowań dzieci do Pierwszej Komunii Świętej. Orszak z prezentami i podziękowaniami.
SG
~Serafina gość
7 maja 2024, 12:58
To dopiero SAMOKRYTYKA wyrażająca pogardę do wiernych .
JZ
~Jasiek z Lublina
7 maja 2024, 12:28
Widać że dawno nie był ksiądz na żadnej Pierwszej Komunii. I wypowiedź jest raczej w stylu: "Jak mały Jasio sobie wyobraża, co też na tych Komuniach się dzieje" Proponuję wybrać się trochę do pierwszej lepszej wiejskiej parafii gdzie Komunie są celebrowane i przeżywane przez rodziny w sposób godny, raczej skromny, a alby komunijne chłopców i dziewczynek są wręcz ubogie i przekazywane w rodzinach z jednego dziecka na drugie.
JO
Jan Osa
7 maja 2024, 15:48
Popieram tę opinię i dziwię się "opiniom" wszystkowiedzących autorytetów kościelnych. Rzeczywistość jest inna. Może gdzieś tam "w stolicy" jest inaczej. Ale pouczanie i łajanie wiernych to często sposób "zaistnienia" dla niektórych "mądrych tego świata".
AB
~Abel Babacki
7 maja 2024, 23:32
Właśnie też odniosłem wrażenie, że jakoś ten ksiądz zatrzymał się na latach '90 i filmach że "Śmiechu warte" z zegarkami. Byłem na wielu tego typu uroczystościach w wielu parafiach, jako gość, jako organista, jako uczestnik i zawsze były stroje liturgiczne,.normalna Msza, co najwyżej z jakimś dodatkowym wierszykiem i zwykle przyjęcia, gdzie ludzie rozmawiali i się cieszyli. Diecezja katowicka jak by ktoś pytal
HH
~Hanka H
8 maja 2024, 08:27
Zapewne wiejska parafia nie ma w zasięgu eleganckich restauracji , gdzie by można urządzać huczne imprezy komunijne, wiejska rodzina raczej nie weźmie kredytu na bogate wydatki. Ale już pod Warszawą zdarza się ustalanie terminu komunii od harmonogram wynajmu lokali, a że każdy ma swoją imprezę gdzie indziej, nie wszyscy razem, to niełatwo wszystkim dogodzić. Do rocznicy przychodzi połowa dzieci, do bierzmowania pojedyncze osoby.
AE
~Anna Elżbieta
8 maja 2024, 12:25
To wspaniale, że sa jeszcze miejsca, gdzie tak jest. Moje dzieci 30 lat temu też miały skromne alby, choć to było w Warszawie. Ale już wtedy część rodziców protestowała przeciw temu., woleli pompę... No cóż, na pewno potrzebna jest w parafiach formacja ludzi dorosłych, sami z siebie w większości przypadków nie będą pogłębiać wiedzy religijnej. A szkoda.
MG
~Marta Golina
8 maja 2024, 17:13
byłam w ostatnich 3 latach na kilku Komuniach na wsiach- świętowane w lokalach, było bogato, obficie, "małe wesela" i prezenty w roli głównej. Alby rzeczywiście przechodnie bo do niczego innego nie potrzebne
CA
~Chrzestna Allanka
8 maja 2024, 18:58
Na wsi to jest największa pokazówa na komunii ostatnio byłam aż mnie zamurowało co się wyprawiało