Ks. płk Żarski został przeniesiony do rezerwy
Ks. płk Sławomir Żarski został przeniesiony do rezerwy kadrowej, ale tymczasowo, bo zakończył kadencję wikariusza generalnego biskupa polowego. O jego dalszych obowiązkach zadecyduje nowy ordynariusz polowy, na którego nominację czekamy - poinformował KAI rzecznik ministerstwa obrony narodowej, Janusz Sejmej.
O przeniesieniu ks. płk. Żarskiego do rezerwy kadrowej poinformował dziś "Nasz Dziennik". Według gazety, miało to być karą ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, formalnego zwierzchnika ks. Żarskiego, za kazanie, jakie wygłosił z okazji Święta Niepodległości podczas Mszy św. w bazylice świętego Krzyża w Warszawie. W homilii znalazły się słowa o tym, że "ostatnimi laty patriotyzm, jako wartość życia indywidualnego i wspólnotowego, przestał być uważany za konieczny dla egzystencji", a wartością stała się "zaradność w zaspokajaniu własnych potrzeb i gromadzenia dóbr osobistych, nawet za cenę zniszczenia dobra wspólnego".
Obecny w bazylice prezydent Bronisław Komorowski miał po Mszy publicznie skrytykować ks. płk. Żarskiego za te słowa. Przy zdarzeniu obecny był także minister Klich, który miał podjąć decyzję o przeniesieniu administratora ordynariatu do rezerwy kadrowej.
Pytany przez KAI o komentarz w tej sprawie Janusz Sejmej, rzecznik ministerstwa obrony narodowej potwierdził, że ks. Żarski został przeniesiony do rezerwy kadrowej, ale tymczasowo. Zaprzeczył, jakoby miało to związek z kazaniem z 11 listopada. "Ks. płk Sławomir Żarski z dniem 30 listopada zakończył swoją kadencję na stanowisku wikariusza generalnego biskupa polowego Wojska Polskiego. Nowego wikariusza zwyczajowo powołuje biskup polowy, na którego nominację czekamy. Minister nie miał innego wyjścia, jak przenieść ks. płk. Żarskiego do rezerwy na ten czas, do wyboru nowego biskupa polowego" - powiedział Sejmej.
Komentarza w tej sprawie odmówił ks. płk Zbigniew Kępa, rzecznik Ordynariatu Polowego.
Ks. prałat płk Sławomir Żarski pozostaje administratorem Ordynariatu Polowego do czasu mianowania nowego biskupa polowego, które po śmierci bp. Tadeusza Płoskiego w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia pozostaje nieobsadzone.
Skomentuj artykuł