Ks. prałat Grzegorz Ryś biskupem w Krakowie

Ks. prałat Grzegorz Ryś biskupem w Krakowie (fot. wikipedia.org/Cancre)
KAI / ad

Ks. prałat Grzegorz Ryś został dziś mianowany biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej. Od września ubiegłego roku stoi na czele Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych.

Od 1 września 2007 r. pełni funkcję rektora Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Jest też kierownikiem Katedry Historii Kościoła w Średniowieczu w Instytucie Historii Wydziału Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i wykładowca Wyższej Szkoły Europejskiej im. Ks. Józefa Tischnera w Krakowie. We wrześniu 2010 r. mianowano go przewodniczącym Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych

DEON.PL POLECA


Pracował jako komentator pielgrzymek Jana Pawła II w TVP i Polskim Radiu. Współorganizował czuwania po śmierci Papieża-Polaka. Pracował też w komisji historycznej działającej przy Trybunale Rogatoryjnym podczas procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II.

Jest członkiem zespołu redakcyjnego "Tygodnika Powszechnego". Publikuje regularnie w "Znaku", "Analecta Cracoviensia", "Tygodniku Powszechnym" i "Przewodniku Katolickim". Jest promotorem i recenzentem wielu rozpraw doktorskich i habilitacyjnych.

Jest autorem wielu książek, w tym głośnej i szeroko recenzowanej "Inkwizycji", czy opracowania historycznego "Celibat".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ks. prałat Grzegorz Ryś biskupem w Krakowie
Komentarze (47)
G
Gottard
27 grudnia 2012, 10:24
Mówi się że po 40-tce twarz człowieka odzwierciedla jego wnętrze. Może się mylę ale podobne twarze jak ma bp. Ryś zobaczyć można tylko wsród marginesu przestępczego, kryminalnego półświatka. Przerażajace co on musi wyrabiać żeby dorobić się takiej buźki. O ile szlachetniej prezentuja sie facjaty znanych lewaków o podejrzanych koneksjach jak Miller Leszek, Oleksy, Biedroń czy jakiś inny Pierdzikot. Takie twarze jak Ryś,Dziwisz czy Nycz budzą moje przerażenie, biedni są nasi ukochani zwykli szlachetni kszięża i proboszczowie mając takich przełożonych z piekła rodem. Panie Boże jak długo jeszcze to potrwa?
!(
! (1)
23 lipca 2011, 10:51
 GW donosi, więc Kard. Dziwisz nie miał wyjścia i musiał podpisać karę suspensy dla ks. Natanka. To jest oczywiste skoro podwładny narusza status quo budowy nowego porządku cywilizacyjnego , w którym nieliczni (ale medialnie krzykliwie nagłaśniani) hierarchowie KK - relatywizują na tą okoliczność objawioną i jednoznaczną PRAWDĘ i całą dotychczasową tradycję KK. Tutaj sam ks. Natanek jest zaledwie spektakularnym, bo skrajnym, a więc dobrze widocznym krzykiem dramatycznego sprzeciwu. A ponieważ obecnie już nie trzeba ukończonych studiów i tytułów naukowych, a jedynie zdrowy rozsądek (nie spreparowany medialnym kłamstwem) by dostrzec znaki czasu - bo wystarczy zupełnie pobieżny ogląd wydarzeń w Polsce i na świecie. Zatem nie dziwi tak liczna rzesza wiernych spragnionych PRAWDY, skoro jej nie znajduje w hierarchicznie WYMUSZONYCH decyzjach i letnich pogadankach księży (kiedyś nazywanych naukami). Ile cichych dramatów szeregowych księży jest tego powodem, wiedzą pewnie jedynie ich spowiednicy.
!(
! (2)
23 lipca 2011, 10:49
Całe życie Jezusa Chrystusa jest bezkompromisową nauką SPRZECIWU i związanego z tym cierpienia i męczeństwa w świadczeniu PRAWDZIE, a nie nauką uległości, układania się i współpracy z cesarzem, z Piłatem czy z Herodem. Kościół, który się tego wyrzeka przestaje być Kościołem Chrystusa. Kapłani, którzy bez lęku głosili PRAWDĘ i jednoznacznie stawali w jej obronie, mówili o trudnych sprawach (np. św. Stanisław) zawsze byli fundamentem Kościoła, w tym także polskiego, od czasów ks. Piotra Skargi (swoją drogą ciekawe, czy dzisiaj nie zostałby on skrzyczany przez prezydenta i przywołany do porządku przez biskupa, a może nawet wysłany na badania psychiatryczne jak ks. Stanisław Małkowski), aż do ks. Jerzego Popiełuszki włącznie. Tutaj nie chodzi o samego ks. Natanka, któremu można pewnie wiele zarzucić np. uwikłane teologicznie prywatne objawienia czy zbyt dosadne stwierdzenia i obrazowania (ale czy w swej głównej treści nie prawdziwe?). Tutaj chodzi o dokonującą się na naszych oczach rewolucję globalnego przedefiniowania tego, czym Kościół Katolicki był, a czym się staje.
L
leszek
22 lipca 2011, 18:43
 GW donosi, że Dziwisz podpisał karę suspensy dla ks.Natanka. O karze dla x.Natanka donosi strona diecezji krakowskiej <a href="http://www.diecezja.pl/pl/wydarzenia/2653-komunikat-metropolity-w-sprawie-suspensy-ks-piotra-natanka">tutaj</a>. Cytuję fragment: Decyzja ta została podjęta po zignorowaniu przez ks. P. Natanka kanonicznych upomnień i dekretów dyscyplinarnych, niewywiązaniu się ze złożonych deklaracji respektowania ich postanowień, jak też wskutek odrzucenia przezeń propozycji rozmów z przełożonymi, do których był wielokrotnie wzywany. Każdy kapłan w dniu święceń przyrzeka cześć i posłuszeństwo swemu biskupowi oraz jego następcom. Ksiądz Natanek temu przyrzeczeniu się sprzeniewierzył. Podstawą niniejszej decyzji jest ostentacyjnie okazywane przez ks. Piotra Natanka nieposłuszeństwo, polegające na uporczywym głoszeniu przezeń niezgodnych z nauką Kościoła poglądów dotyczących królowania Jezusa Chrystusa, opartych na prywatnych objawieniach oraz inspirowanych obcymi nauce Kościoła doktrynami sekt eschatologicznych. Ksiądz Piotr Natanek przeinacza w ten sposób nie tylko ugruntowaną naukę o skuteczności zbawienia w Kościele, ale nadto swoje specyficzne głoszenie kultu Matki Bożej, aniołów i świętych miesza z magicznie pojmowaną wiarą, co prowadzi do ośmieszania wyznania Kościoła. W swoim przekazie, rozpowszechnianym przez media elektroniczne, publicznie podważa autorytet biskupów i kapłanów, pomawiając ich o niewiarę i współdziałanie z wrogami Kościoła. W odpowiedzi na krytyczne uwagi swoich pasterzy i współbraci kapłanów podejmuje próby tworzenia własnych struktur, do których włącza pozyskanych zwolenników, odwodząc ich tym samym od wspólnoty Kościoła powszechnego i narażając na wielkie szkody duchowe i moralne. Swoją samowolę okazał w czerwcu br., kiedy to dopuścił się nieważnego asystowania przy zawarciu małżeństwa mimo braku uprawnień wymaganych przez prawo kościelne.
K
klara
22 lipca 2011, 18:01
 GW donosi, że Dziwisz podpisał karę suspensy dla ks.Natanka.
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 12:22
Przeglądarka pamięta Co pamięta ?
DA
Do anonima:
22 lipca 2011, 12:01
 A ty kim jesteś „podpisany anonimie” plujący z ukrycia ! Moja odpowiedź była kierowana do „Leszka”, który raczył się ograniczyć TYLKO do inwektyw. ZERO ARGUMENTÓW ? To dlaczego nie zacytowałeś dalszej, zdecydowanie większej części mojego wpisu i do nich się nie odniosłeś? To ja Ci podpowiem dlaczego: bo Ty człecze prócz przezywania innych od psychicznych (skąd my to znamy – jakaś dziś moda ?) nie masz ŻADNYCH argumentów. To jest Twoja bezsilna wściekłość na powszechnie znane fakty, które - niezależnie od Twojego głośnego tupania nóżkami - co najmniej niepokoją każdego poważnie traktującego wiarę i świadomie ją wyznającego katolika. I to nie jest żaden bunt, tylko wielka troska o Kościół Katolicki w Polsce i o samą Polskę. Zarzuty Kurii są jasne ? To ciekawe: może jakiś konkret ? I proszę tylko nie mylić stanowiska Kurii z brakiem tych konkretów w tym stanowisku ! I na koniec: według czołowego watykańskiego egzorcysty O. Amortha, także w Stolicy Apostolskiej działają sataniści, są wśród nich świeccy, księża, prałaci i kardynałowie. Sławny włoski egzorcysta zapytany, czy Papież zdaje sobie z tego sprawę, odpowiada: - Oczywiście, że został poinformowany. Ale robi, co może. To kolejny wariat wg Ciebie ? CZYTAJ CAŁOŚĆ: http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/o_amorth_takze_w_watykanie_sa_czlonkowie_sekt_satanistycznych TRZEBA STANĄĆ W PRAWDZIE !
KK
Kinga Kinga Kinga
22 lipca 2011, 11:11
sorry, przegapiłem podpis Zdumiewają mnie ci, którzy uporczywie nie chcą się zarejestrować, gdyż moim zdaniem wybierają metodę o wiele bardziej uciążliwą - przepisywanie tych literek z okienka to męczarnia. Kłamstwo albo dezinformacja :-) Przeglądarka pamięta
L
Lilka
22 lipca 2011, 10:59
Ten biskup to nawet przystojny, podobaja mi się mężczyźni w okularach.
M
misiak
22 lipca 2011, 10:57
sorry, przegapiłem podpis To żaden problem - każdy wie, że nikt prócz @leszka nie używa takich tekstów: do tchórza plującego z ukrycia i wstydzącego się podpisać pod tym co robi pełna zgoda. Jak również charakterystyczne sa zwroty, którymi pluja na forumowiczów; n"podły nikczemnik", "sekta", "sekciarze"... ps. zaraz sie będzie wypierał, że to nie on ;) i że MY WSZYSCY KŁaMIEMY ;)
KL
kumpel lumpa
22 lipca 2011, 10:55
sorry, przegapiłem podpis To żaden problem - każdy wie, że nikt prócz @leszka nie używa takich tekstów: do tchórza plującego z ukrycia i wstydzącego się podpisać pod tym co robi
Jadwiga Krywult
22 lipca 2011, 10:49
sorry, przegapiłem podpis Zdumiewają mnie ci, którzy uporczywie nie chcą się zarejestrować, gdyż moim zdaniem wybierają metodę o wiele bardziej uciążliwą - przepisywanie tych literek z okienka to męczarnia.
L
leszek
22 lipca 2011, 10:27
sorry, przegapiłem podpis
TS
TRZEBA STANĄĆ W PRAWDZIE
22 lipca 2011, 07:41
X.P.Natanek jest najwyraźniej albo chory psychicznie albo po prostu opętany. Ale jak widać po powyższym wpisie, nie on jeden. To jest typowa wypowiedź „Leszka” i innych przedstawicieli socliberalnego katolicyzmu. ZERO argumentów i atakowanie ad personam (chory psychicznie, opętany). A może właśnie Ty Leszku jesteś chory psychicznie albo opętany ? Potencjalnie stawiam na to drugie. A może masz w tym jakiś interes ? Ks. Węgrzyniak od dłuższego czasu rozmawia z Kurią, by sformułowała jasne zarzuty w którym konkretnie miejscu ks. Natanek błądzi. „Kuria musi stosować się do przyjętych w Kościele standardów Prawdy. Minął z górą rok od pierwszych zarzutów wobec księdza, a Kuria dotąd sprawy nie oparła na Prawdzie i wyraża się mętnie” - mówi Ks. Węgrzyniak. Przypomnę także, że w zakonie krakowskich jezuitów ciągle jest osoba (ze znanych !), która będąc blisko papieża dowiedziała się o misji Kuklińskiego i donosiła na niego. Na jakiej podstawie twierdzi się, że ci agenci są już nieaktywni ? I w tym kontekście warto zapytać Kurię Krakowską : czy Bronisław Komorowski jako zwolennik in vitro był godzien wsparcia ze strony Kardynała Dziwisza ? Czy to były "aprobowane przez Kościół poglądy teologiczne" ? Sam Benedykt XVI mówi, że "największe prześladowanie Kościoła nie pochodzi od zewnętrznych wrogów, ale wyrasta z grzechów w samym Kościele" O tym wszystkim Kościół powinien rozmawiać z Ludem Bożym. Te sprawy trzeba właśnie do końca wyjaśnić w Duchu Prawdy. W przeciwnym razie ks. Natanek ma podstawy np. formułowania zarzutów o przenikniętej PRL-owskimi agentami i masonerią Kurii Krakowskiej. Choćby to najbardziej bolało, naruszało pozycje i hierarchiczne godności - innej drogi nie ma. TYLKO PRAWDA NAS WYZWOLI.
L
leszek
21 lipca 2011, 21:04
Kazanie Ks. Piotra Natanka 17 lipca 2011 roku http://www.youtube.com/watch?v=OdVAHegsm1Q Niestety ale upomnieniem ks. Natanka kuria krakowska po prostu się skompromitowała. Jednych dyscyplinuje się z całą powagą, a inni mogą wyczyniać najdziksze swawole i nic. Bo jeżeli zestawić to upomnienie z brakiem reakcji na zachowania, wypowiedzi i inne działania takich duchownych jak np xbp Pieronek, x. Sowa czy x.Boniecki albo takich kapłanów jak: Skowronek, Halik, Oszajca, Prusak - to widać, że uzasadnienie nie trzyma się kupy. Przecież to wyżej wymienieni wzbudzają kontrowersje, wspierają antykościelne działania, wywołują podziały i zamęt wśród wiernych, a także często, gęsto wygłaszają poglądy sprzeczne z nauczaniem Kościoła Katolickiego. To niewiarygodne jak polski Kościół ograbia się z autorytetu (a może o to chodzi ?). Boże ratuj polski Kościół ! X.P.Natanek jest najwyraźniej albo chory psychicznie albo po prostu opętany. Ale jak widać po powyższym wpisie, nie on jeden.
A
anonim
21 lipca 2011, 19:24
P. Natanek musi się podporządkować. To sprawdzian pokory. Musi odrzucić wizje duchowych mącicieli, którzy nim manipulują. Szkoda księdza.
K
klara
21 lipca 2011, 09:13
Ks. Ryś to wspaniały historyk, wykładowca, dowcipny i inteligentny człowiek dobrego serca, mądry kapłan, pracowity i oddany. Szczere gratulacje i życzenia dalszej niezachwianej i nieustepliwej postawy, humoru na codzień i nie przejmowania się opiniami ludzi małej wiary. Lubimy tego sympatycznego uroczego księdza! Skoro wysoko cenisz niezachwianą i nieustępliwą postawę, to zapewne masz dużo uznania dla ks.Natanka. Tylko dwie kwestie są dla mnie niejsne: Skąd znasz poziom wiary u wyrazicieli innych opinii niz twoja? Czemu piszesz o sobie w liczbie mnogiej? (lubimy...). Czy na imię masz "Legion"?
.
...
21 lipca 2011, 06:52
Kazanie Ks. Piotra Natanka 17 lipca 2011 roku http://www.youtube.com/watch?v=OdVAHegsm1Q Niestety ale upomnieniem ks. Natanka kuria krakowska po prostu się skompromitowała. Jednych dyscyplinuje się z całą powagą, a inni mogą wyczyniać najdziksze swawole i nic. Bo jeżeli zestawić to upomnienie z brakiem reakcji na zachowania, wypowiedzi i inne działania takich duchownych jak np xbp Pieronek, x. Sowa czy x.Boniecki albo takich kapłanów jak: Skowronek, Halik, Oszajca, Prusak - to widać, że uzasadnienie nie trzyma się kupy. Przecież to wyżej wymienieni wzbudzają kontrowersje, wspierają antykościelne działania, wywołują podziały i zamęt wśród wiernych, a także często, gęsto wygłaszają poglądy sprzeczne z nauczaniem Kościoła Katolickiego. To niewiarygodne jak polski Kościół ograbia się z autorytetu (a może o to chodzi ?). Boże ratuj polski Kościół !
S
sic
21 lipca 2011, 00:09
"Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią". Na pytanie: co będzie działo się w Kościele? – Jan Paweł II odpowiedział: ” Będziemy się musieli wkrótce przygotować na wielkie doświadczenia, które mogą nawet domagać się narażenia naszego życia oraz poświęcenia się bez reszty Chrystusowi i dla Chrystusa. Może to być złagodzone dzięki naszej modlitwie, ale nie może być już odwrócone, ponieważ tylko w ten sposób może nastąpić prawdziwe odnowienie Kościoła. Jakże często Kościół odnawiał się przez krew. Nie inaczej dokona się to także i tym razem. Obyśmy byli silni, przygotowani i pełni ufności pokładanej w Chrystusie i w Jego świętej Matce. Odmawiajmy wiele razy i często Różaniec”. Jan Paweł II na spotkaniu z dziennikarzami w Fuldzie (por. „Niedziela” z 3VIII 1998 s. 14 oraz „Miłujcie się ” nr 3/4 1996 s.3) Według czołowego watykańskiego egzorcysty O. Amortha, także w Stolicy Apostolskiej działają sataniści, są wśród nich świeccy, księża, prałaci i kardynałowie. Najnowsza książka zawierająca wspomnienia o.Gabriela Amortha wywołała w Rzymie ogromne poruszenie. Sławny włoski egzorcysta zapytany, czy Papież zdaje sobie z tego sprawę, odpowiada: - Oczywiście, że został poinformowany. Ale robi, co może. CZYTAJ CAŁOŚĆ:  http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/o_amorth_takze_w_watykanie_sa_czlonkowie_sekt_satanistycznych
N
neokatechu-man
20 lipca 2011, 23:22
Jan Paweł II miał też za osobistego sekretarza bp Mokrzyckiego tylko, że teraz niemal na zesłaniu jest na Ukrainie "wyrokami starcia watykańskich frakcji" o duszę polskiego narodu. A obecnie kard. Dziwisz już bodaj zupełnie się pogubił pośród uwikłania "życzliwymi" radami i podpowiedziami ze strony swojego otoczenia. I to, w połączeniu z kwalifikacjami ks Grzegorza Rysia (byłego sekretarza kard. Dziwisza i np. udzielającego rekolekcji politykom PO) daje nam miernik choćby w poziomie wygłaszanych nauk oraz przeprowadzanych dysput księży - w tym tych, którzy także ukończyli Wyższe Seminarium Duchowne za jego rektorowania, łącznie z zaleceniami, nakazami i zakazami, co i jak mówić (psychologizowanie - tzw. myślenie pozytywne, czyli psychomanipulacja, subiektywizowanie), jakich sformułowań unikać (np. zło, potępienie, grzech, piekło, Szatan). Wynikiem tego, wypowiedzi często nabierają charakteru nijakości (letniości) i zrelatywizowanego poprawnością ładnie brzmiącego bełkotu o niemal zerowej dawce treści. Po owocach ich poznacie... A przecież Chrystus jest BEZKOMPROMISOWY, jak PRAWDA, którą głosił i za którą został ukrzyżowany. Jego słowa i czyny są zawsze "tak – tak", "nie – nie". PRAWDA ZAWSZE JEST BEZKOMPROMISOWA – bo jest tylko jedna ! Czyli w naszej nowomowie - skrajna, ekstremalna, niepodlegająca żadnemu demokratycznemu uzgadnianiu. Naszym zadaniem, jako uczniów Chrystusa, jest tej PRAWDY szukać, poznawać ją, wprowadzać w nasze życie i dawać jej świadectwo nawet za cenę męczeństwa (zapomniana symbolika koloru szat biskupich). Warto szczególnie dzisiaj o tym przypominać także naszym duszpasterzom, kiedy „roztropność” staje się wytrychem wszelkiej pobłażliwości na kłamstwo i niegodziwość. PRAWDA
N
neokatechu-man
20 lipca 2011, 23:19
Ks. Ryś to wspaniały historyk, wykładowca, dowcipny i inteligentny człowiek dobrego serca, mądry kapłan, pracowity i oddany. Szczere gratulacje i życzenia dalszej niezachwianej i nieustepliwej postawy, humoru na codzień i nie przejmowania się opiniami ludzi małej wiary. Lubimy tego sympatycznego uroczego księdza! Co za piękna laurka... no, no  Ale na wspólne grillowanie chyba spoko koleś
A
asbabicz
20 lipca 2011, 23:02
Ks. Ryś to wspaniały historyk, wykładowca, dowcipny i inteligentny człowiek dobrego serca, mądry kapłan, pracowity i oddany. Szczere gratulacje i życzenia dalszej niezachwianej i nieustepliwej postawy, humoru na codzień i nie przejmowania się opiniami ludzi małej wiary. Lubimy tego sympatycznego uroczego księdza!
A
anonim
20 lipca 2011, 20:24
Jeszcze się nie nawrócił? Nie poddał posłuszeństwu, czyli pokorze?
A
abc
20 lipca 2011, 20:09
 Kazanie Ks. Piotra Natanka 17 lipca 2011 roku http://www.youtube.com/watch?v=OdVAHegsm1Q
S
starykiemlicz
19 lipca 2011, 19:39
A podobno miał być Raś, brat posła a został Ryś. Wysocki śpiewał " Chatieli koka a sjeli Kuka" ( o Cooku i jego przypadku na morzach poludniowych., kiedy to omyłkowo został zjedzony zamiast kucharza)
A
a
19 lipca 2011, 18:54
Do brata_robota: w zadnym wypadku nie ja! To Piotr o tym decyduje.
JP
JAN PAWEŁ II
19 lipca 2011, 03:53
"Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość.  Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią". Na pytanie: co będzie działo się w Kościele? – Jan Paweł II odpowiedział: ” Będziemy się musieli wkrótce przygotować na wielkie doświadczenia, które mogą nawet domagać się narażenia naszego życia oraz poświęcenia się bez reszty Chrystusowi i dla Chrystusa. Może to być złagodzone dzięki naszej modlitwie, ale nie może być już odwrócone, ponieważ tylko w ten sposób może nastąpić prawdziwe odnowienie Kościoła. Jakże często Kościół odnawiał się przez krew. Nie inaczej dokona się to także i tym razem. Obyśmy byli silni, przygotowani i pełni ufności pokładanej w Chrystusie i w Jego świętej Matce. Odmawiajmy wiele razy i często Różaniec”. Jan Paweł II na spotkaniu z dziennikarzami w Fuldzie (por. „Niedziela” z 3VIII 1998 s. 14 oraz „Miłujcie się ” nr 3/4 1996 s.3)
!
!
19 lipca 2011, 03:17
Jan Paweł II miał też za osobistego sekretarza bp Mokrzyckiego tylko, że teraz niemal na zesłaniu jest na Ukrainie "wyrokami starcia watykańskich frakcji" o duszę polskiego narodu. A obecnie kard. Dziwisz już bodaj zupełnie się pogubił pośród uwikłania "życzliwymi" radami i podpowiedziami ze strony swojego otoczenia. I to, w połączeniu z kwalifikacjami ks Grzegorza Rysia (byłego sekretarza kard. Dziwisza i np. udzielającego rekolekcji politykom PO) daje nam miernik choćby w poziomie wygłaszanych nauk oraz przeprowadzanych dysput księży - w tym tych, którzy także ukończyli Wyższe Seminarium Duchowne za jego rektorowania, łącznie z zaleceniami, nakazami i zakazami, co i jak mówić (psychologizowanie - tzw. myślenie pozytywne, czyli psychomanipulacja, subiektywizowanie), jakich sformułowań unikać (np. zło, potępienie, grzech, piekło, Szatan). Wynikiem tego, wypowiedzi często nabierają charakteru nijakości (letniości) i zrelatywizowanego poprawnością ładnie brzmiącego bełkotu o niemal zerowej dawce treści. Po owocach ich poznacie... A przecież Chrystus jest BEZKOMPROMISOWY, jak PRAWDA, którą głosił i za którą został ukrzyżowany. Jego słowa i czyny są zawsze "tak – tak", "nie – nie". PRAWDA ZAWSZE JEST BEZKOMPROMISOWA – bo jest tylko jedna ! Czyli w naszej nowomowie - skrajna, ekstremalna, niepodlegająca żadnemu demokratycznemu uzgadnianiu. Naszym zadaniem, jako uczniów Chrystusa, jest tej PRAWDY szukać, poznawać ją, wprowadzać w nasze życie i dawać jej świadectwo nawet za cenę męczeństwa (zapomniana symbolika koloru szat biskupich). Warto szczególnie dzisiaj o tym przypominać także naszym duszpasterzom, kiedy „roztropność” staje się wytrychem wszelkiej pobłażliwości na kłamstwo i niegodziwość. 
S
sebastian
18 lipca 2011, 22:31
Pytasz mnie MB o "konkret odnośnie tych dobrych wieści". Więc odpowiadam. Kilka lat temu przeczytałem "Rekolekcje" Ks Grzegorza Rysia (wydanie z roku 2003). Pozycja głeboko mądra do której ciągle wracam kiedy kolejny raz chcę się poskładać. Od tego czas śledziłem wiele wypowiedzi i i czytałem artykuły pisane przez Ks Rysia. Dlatego cieszy mnie, ze został biskupem. I nie dziwi. Dziwią mnie takie opinie jak Twoja i np. ciekawego cyt. " ...kard Dziwisz i „formacja duchowa” którą tworzy, to taka (nieformalna) współczesna, złagodzona i zmodyfikowana odmiana „księży patriotów” za PRL - dziś jest to jakiś katolicyzm socliberalny - nie zrywająca jednak otwarcie zależności od Rzymu...". To znaczy, że chociaż otwarcie nie zrywa to po cichu zrywa zależność od Rzymu... tak ??, i te opinie dotyczą człowieka, któremu zaufał i Jan Paweł II i Benedykt XVI. Tworzenie wizerunku naiwnych papieży jest dla mnie przerażajace. Chciałoby sie rzec : witajcie w krainie schorowanej wyobraźni....
C
cm
18 lipca 2011, 22:20
Najlepszą oceną "kwalifikacji duchowych" tego człowieka, jest fakt bycia członkiem zespołu redakcyjnego "Tygodnika Powszechnego". Największej "redakcyjnej zarazy" Kościoła Katolickiego w Polsce od 20-tu lat ! Polityka i ks. Kard. Dziwisz http://www.bibula.com/?p=40649 Wiem, że dla wyznawców religii smoleńskiej wybór biskupa, którego Mistrzem jest Jezus Chrystus, a nie J. Kaczyński, który pieśni pochwalne śpiewa Bogu Najwyższemu a nie o. Rydzykowi jest solą w oku, więc będą teraz pluć jak pluli, przy wyborze bp Guzdka, gdy wręcz pomawiano Stolicę Apostolską o brak niezależności, jak pluli przy mianowaniu abp. Kowalczyka, jak pluli przy mianowaniu kard. Nycza, jak pluli na ś.p. abp. Życińskiego.    
18 lipca 2011, 21:38
Posluszenstwo hierarchii obowiazkowe,kiedy ta bezwzglednie posluszna jest Piotrowi. Tak? A kto decyduje, czy jest posłuszna Piotrowi? Ty?
S
soma
18 lipca 2011, 21:30
Wszystkim malkontentom i niezadowolonym napisze, że czy na siebie patrzycie tak  krytycznie. Bardzo łatwo się kogoś krytykuje ale spójrz na siebie !!! Dla mnie wiadomość jest wspaniała i szkoda że to nie jest w mojej diecezji ł. Trzeba się modlić aby dobrze się op[iekował i prowadził swój kościół do Chrystusa.
A
a
18 lipca 2011, 18:23
Posluszenstwo hierarchii obowiazkowe,kiedy ta bezwzglednie posluszna jest Piotrowi. Tak?
KL
kumpel lumpa
18 lipca 2011, 11:40
Wieści są dobre: ks. Ryś, bp Guzdek (a nie ks. Żarski), emerytura dla bp Stefanka. Nie znam gościa, ale jeśli polecił go Dziwisz, a @Kinga się raduje, to znaczy, że wieści są złe.l
18 lipca 2011, 11:35
Bene, to są dobre wieści i żadne twoje zjadliwości nic w tej sprawie nie zmienią. Tak ? To może jakiś konkret odnośnie tych dobrych wieści. Bo dla mnie są to właśnie złe wieści. A powiedz, jakie to ma znaczenie dla kogokolwiek oprócz Ciebie. I jestem generalnie zaniepokojony wypowiedziami i decyzjami kard. Dziwisza. Myślę, że są one szkodliwe dla dla Kościoła Katolickiego w Polsce i samej Polski. Myśl sobie dalej, ale pamiętaj, że jesteś katolikiem i musisz być posłuszny hierarchii. Jak Ci się nie podoba zmień kościół na taki, gdzie biskupów wybiera się w demokratycznych głosowaniach.
C
ciekawy
18 lipca 2011, 10:33
Najlepszą oceną "kwalifikacji duchowych" tego człowieka, jest fakt bycia członkiem zespołu redakcyjnego "Tygodnika Powszechnego". Największej "redakcyjnej zarazy" Kościoła Katolickiego w Polsce od 20-tu lat ! Polityka i ks. Kard. Dziwisz http://www.bibula.com/?p=40649 To jak to jest ? Czyli jak się wspiera słuszną partię rządzącą (brukselskiego cesarza) – to Kościół Katolicki może się mieszać do polityki ? A ja myślę, że kard Dziwisz i „formacja duchowa” którą tworzy, to taka (nieformalna) współczesna, złagodzona i zmodyfikowana odmiana „księży patriotów” za PRL - dziś jest to jakiś katolicyzm socliberalny - nie zrywająca jednak otwarcie zależności od Rzymu. Dla przypomnienia: Księża patrioci – określenie duchownych wspierających ustrój komunistyczny w Polsce. Określenie "księża patrioci" wywodzi się od oficjalnej dewizy ruchu, która brzmiała: "niezłomna wierność Polsce Ludowej". Ruch księży patriotów działał szczególnie aktywnie w okresie stalinizmu. Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Księża_patrioci
AJ
a ja jestem z innej diecezji
18 lipca 2011, 09:06
Bene, to są dobre wieści i żadne twoje zjadliwości nic w tej sprawie nie zmienią. Tak ? To może jakiś konkret odnośnie tych dobrych wieści. Bo dla mnie są to właśnie złe wieści. I jestem generalnie zaniepokojony wypowiedziami i decyzjami kard. Dziwisza. Myślę, że są one szkodliwe dla dla Kościoła Katolickiego w Polsce i samej Polski. Biskup popierający PO w czasie kampanii wyborczej, nie może być złym biskupem
Jadwiga Krywult
18 lipca 2011, 08:47
Bene, to są dobre wieści i żadne twoje zjadliwości nic w tej sprawie nie zmienią. Tak ? To może jakiś konkret odnośnie tych dobrych wieści. Bo dla mnie są to właśnie złe wieści. Wieści są dobre: ks. Ryś, bp Guzdek (a nie ks. Żarski), emerytura dla bp Stefanka.
M
MB
18 lipca 2011, 08:33
Bene, to są dobre wieści i żadne twoje zjadliwości nic w tej sprawie nie zmienią. Tak ? To może jakiś konkret odnośnie tych dobrych wieści. Bo dla mnie są to właśnie złe wieści. I jestem generalnie zaniepokojony wypowiedziami i decyzjami kard. Dziwisza. Myślę, że są one szkodliwe dla dla Kościoła Katolickiego w Polsce i samej Polski.
P
profesor
18 lipca 2011, 01:36
Głeboko wierzący, pobożny i mądry ksiądz.  Co za szczęście ta decyzja, dla polskiego i może nie tylko polskiego Kościoła! Bogu dziękujmy i módlmy się codziennie za niego!!
S
sebastian
17 lipca 2011, 22:20
 Bene, to są dobre wieści i żadne twoje zjadliwości nic w tej sprawie nie zmienią.
B
bene
17 lipca 2011, 20:11
Najlepszą oceną "kwalifikacji duchowych" tego człowieka, jest fakt bycia członkiem zespołu redakcyjnego "Tygodnika Powszechnego". Największej "redakcyjnej zarazy" Kościoła Katolickiego w Polsce od 20-tu lat !  Polityka i ks. Kard. Dziwisz http://www.bibula.com/?p=40649
BK
Błażej Klisz
16 lipca 2011, 17:43
 Dobre wieści:)
A
anonim
16 lipca 2011, 17:28
Czytałem kiedyś "Celibat". Spoko książeczka. Może profetyczna?
A
a
16 lipca 2011, 17:25
Niech tak sie stanie. Modlmy sie, aby Bog go prowadzil
B
bobo7
16 lipca 2011, 15:15
I mądry i pobożny... Otoczmy Go modlitwą. Niech - dzięki Bożej Łasce - będzie na miarę swego patrona - św. Grzegorza Wielkiego.
R
Rona_ron
16 lipca 2011, 15:02
Duch Święty czuwa jednak nad nami,  to błogosławieństwo dla Kościoła w Krakowie i Polsce. X. Grzegorz, to wspaniały skromny i mądry człowiek! Niech otoczą tę jego nową posługę modlitwą ci wszyscy, który go znaja jak i ci, którym będzie służył.