"Ksiądz Jankowski nie był postacią tragiczną"

PAP / apd

Były przewodniczący "Solidarności", Marian Krzaklewski wspominając zmarłego w poniedziałek ks. Henryka Jankowskiego powiedział, że "nie można mówić, że była to postać tragiczna". Zaznaczył, że pamięta kapłana przede wszystkim z działania na wielu polach.

- Proboszcz podniósł z ruin kościół św. Brygidy w Gdańsku, zbudował centrum św. Brygidy, był patronem pierwszej w Gdańsku szkoły społecznej, cały czas pomagał setkom czy tysiącom ludzi; nie pamiętam żeby komuś odmówił pomocy - dodał Krzaklewski.

DEON.PL POLECA

 

 

Jego zdaniem, była to postać wielkiego czynu dla "Solidarności", dla kościoła i państwa. Według Krzaklewskiego ks. Jankowski był człowiekiem prostolinijnych i łatwowiernym i z tego wynikały jego problemy czy nieporozumienia. - I to przez te cechy charakteru prałata próbowano wykorzystać jego wizerunek - zaznaczył.

Ksiądz Henryk Jankowski zmarł w poniedziałek o godz. 20.05 w Gdańsku. Miał 74 lata. Od wielu lat chorował na cukrzycę.

Ksiądz Henryk Jankowski był proboszczem parafii św. Brygidy od 1970 roku. W sierpniu 1980 r. odprawił mszę św. dla strajkujących robotników w Stoczni Gdańskiej. Od tego czasu nazywany był "kapelanem Solidarności". W latach 80. był patronem i gospodarzem wielu spotkań opozycjonistów.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Ksiądz Jankowski nie był postacią tragiczną"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.