Ksiądz podszywał się pod biskupa Czaję. Będzie odpowiadał przed sądem
Według opolskiej prokuratury ksiądz Rafał C. oraz jego świecki przyjaciel Rafał S. podszywali się pod biskupa opolskiego Andrzeja Czaję i tamtejszą kurię. Mężczyźni mieli w imieniu hierarchy wysyłać ludziom wiadomości z groźbami. Oskarżonym grozi do 8 lat więzienia.
Z ustaleń śledczych wynika, że ks. Rafał C oraz Rafał S. podszywając się pod kurię i biskupa Czaję wysyłali nieprawdziwe smsy i maile. Miały one przedstawić hierarchę opolskiego w złym świetle.
W 2018 roku doszło do konfliktu między biskupem Czają, a księdzem Rafałem C. Księdza podejrzewano o przywłaszczenie datków od wiernych w wysokości 6 tys. złotych. W wyniku tego biskup opolski odwołał go z funkcji i ukarał suspensą.
Wysyłali wiadomości w imieniu bp. Czai
Po tym zajściu ks. Rafał C. wraz ze swoim przyjacielem Rafałem S. zaczęli podszywać się pod biskupa i kurię. Wysyłali spreparowane maile oraz wiadomości smsowe o wulgarnej treści. Osoby wspierające ks. Rafała otrzymały smsy z groźbami, które rzekomo miały pochodzić od bp Andrzeja Czai.
Według śledczych wszystkie wiadomości wysłali oskarżeni mężczyźni. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Opolu, gdzie będzie toczyć się proces. Oskarżonym grozi nawet do 8 lat więzienia.
Źródło: radio.opole.pl / tk
Skomentuj artykuł