Ksiądz puścił podczas mszy "Czerwoną kalinę". Teraz przeprasza
Źródło: LAS BIELAŃSKI MSZA ŚW. TRANSMISJA / YouTube.com
Poniedziałek wielkanocny, parafia na warszawskich Bielanach. Ksiądz proboszcz wyjmuje przenośny głośnik i puszcza z ambony... ukraińską pieśń. Nagranie przez kilka dni krąży po sieci. Część internautów jest pozytywnie zaskoczona, inni są oburzeni. Dziś do sprawy odniósł się rzecznik archidiecezji warszawskiej, ks. Przemysław Śliwiński.
Nagranie z mszy zamieszczono m.in. na kanale YouTube transmitującym msze święte z parafii na Bielanach. Ks. Śliwiński zamieścił dziś w sieci krótkie oświadczenie w sprawie poniedziałkowej mszy św. w kościele na Bielanach w Warszawie. Przekazał przeprosiny ks. proboszcza Wojciecha Drozdowicza, który zachęcał wiernych do wspólnego śpiewania ukraińskiej pieśni „Czerwona kalina”.
Wprost.pl / mł
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł