Książka KAI obnaża medialne stereotypy
Na znaczenie wydanej książki przez Katolicką Agencję Informacyjną wraz z lubelską oficyną "Gaudium" : "Kościół - stereotypy, uprzedzenia, manipulacje" zwraca uwagę w swym noszącym jutrzejszą datę wydaniu "L'Osservatore Romano". Watykański dziennik w artykule pióra Doroty Swat zaznacza, że stereotypy obecne w polskich mediach są analogiczne do pojawiających się na łamach środków przekazu całego świata.
Publicystka watykańskiego dziennika zaznacza, że obraz przekazywany przez media dąży do zdyskredytowania autorytetu Kościoła, ukazując jakoby ograniczał on wolność jednostek i koncentrował się na obronie swoich interesów. "Raport KAI poprzez obiektywną analizę koncentruje się na kliszach używanych coraz częściej przez media w debacie publicznej, posiadających największy wpływ na świadomość kolektywną silnie już zorientowaną przez lata propagandy komunistycznej. W istocie także po 1989 roku środowiska konserwatywne i katolickie nie były dostatecznie obecne w środkach przekazu, tak aby mogły przeciwstawić się i obalić wizję zdecydowanie antyklerykalną" - zauważa watykański dziennik.
"L'Osservatore Romano" zaznacza, że w ostatnich latach Kościół w Polsce znalazł się w szczególnie trudnej sytuacji, głównie z powodu pojawienia się na scenie politycznej radykalnej lewicy, reprezentowanej przez środowiska "Krytyki Politycznej" i ruch Janusza Palikota. Siły te mające znaczny wpływ na media, dążą do ograniczenia społecznej roli Kościoła i domagają się przejścia od szeroko obecnego w Europie modelu, gdzie Kościół jest jednym z czynników sceny politycznej i współpracuje z państwem w realizacji dobra wspólnego do modelu radykalnego sekularyzmu. Z tego względu, przedstawiają obraz Kościoła jako instytucji bogatej, poświęcającej się wyłącznie obronie własnych interesów, usiłującej wpływać na polityków, starającej się zdobyć fundusze publiczne, nie godzącej się na pluralizm i utrudniającej budowę nowoczesnego państwa.
Watykański dziennik zauważa, że książka KAI stawia sobie dwa cele. Opisując pracę i codzienne działania Kościoła, często nie znane przez dziennikarzy, chce pokazać, że to, co pojawia się w mediach jest obrazem dalekim od rzeczywistości. Po drugie, autorzy książki dają katolikom argumenty, które można wykorzystywać w dyskusji na temat Kościoła, aby byli odporni na propagandę antyklerykalną, opartą na stereotypach, a nawet na kłamstwie. Na przykład jedną z opisanych w książce klisz jest Kościół bogaty i chciwy, nie troszczący się o biednych i potrzebujących, który wręcz "zdradził" swoją misję społeczną. W rzeczywistości, zarówno troska o sprawiedliwość jak i działania bezpośrednie na rzecz potrzebujących są "oczkiem w głowie" Kościoła katolickiego w Polsce. Wymiar pracy na rzecz ubogich, chorych, niepełnosprawnych i marginalizowanych jest tak wielki, że Kościół może w znacznej mierze zastępować instytucje państwowe. W związku z tym, autorzy przedstawiają działania dwóch diecezji ubogich: ełckiej i rzeszowskiej a także niektórych zgromadzeń i organizacji kościelnych. Są to tylko małe przykłady rzeczywistości znacznie szerszej i bardziej złożonej, której opis wymagałby więcej, niż mała książka - pisze Dorota Swat na łamach "L'Osservatore Romano".
Skomentuj artykuł