Kuba: opozycjoniści apelują do Benedykta XVI

Kuba: opozycjoniści apelują do Benedykta XVI
(fot. Grzegorz Gałązka)
KAI / wm

Około 750 opozycyjnych działaczy kubańskich podpisało list skierowany do Benedykta XVI. Ostrzegli w nim, że papieska wizyta na Kubie w dniach 26-28 marca br. może zostać wykorzystana przez władze naruszające prawa człowieka. Stanie się dla nich przesłaniem, że mogą robić, co chcą, a Kościół na to pozwala - donosi na swym portalu internetowym hiszpańskojęzyczny dziennik "El Nuevo Herald", publikowany w Miami na Florydzie.

Opozycjoniści zaznaczyli, że byliby bardzo szczęśliwi mogąc gościć Ojca Świętego w swojej ojczyźnie, gdyby jego przesłanie wiary, miłości i nadziei posłużyło także powstrzymaniu represji przeciwko tym, którzy chcą chodzić do kościoła. Choć nie proszą wprost o odwołanie papieskiej wizyty na Kubie, to modlą się do Trójcy Świętej, by oświeciła umysł Benedykta XVI, pozwalając mu podjąć słuszną decyzję.

DEON.PL POLECA

Według dziennika, list jest najnowszym wyrazem poglądów tej grupy dysydentów, którzy obawiają się, że przyjazd Ojca Świętego na Kubę posłuży legitymizacji władzy Raula Castro i nie wpłynie na poprawę przestrzegania praw człowieka w tym kraju.

Opozycjonistka Martha Beatriz Roque powiedziała, że idea napisania listu do papieża pojawiła się kilka tygodni temu w gronie działaczy różnych ugrupowań, którzy dzielą się informacjami o wydarzeniach na wyspie. - Pochodzi on więc nie od konkretnego ugrupowania, lecz od licznych osób, z którymi jesteśmy w kontakcie - ujawniła mieszkająca w Hawanie Roque. Dodała, że podpisy zbierano jeżdżąc po kraju.

Roque wysłała też list pocztą elektroniczną do swych "kontaktów zagranicą". Łącznie zebrano 749 podpisów z numerami dowodów osobistych. Wśród sygnatariuszy listu znaleźli najbardziej znani dysydenci kubańscy, m.in. Guillermo Fariñas, Sara Martha Fonseca, Vladimiro Roca, Jorge Luis "Antúnez" García Pérez i jego żona Iris Tamara Pérez Aguilar.

Roque starała się o spotkanie z nuncjuszem apostolskim na Kubie, abp. Brunem Musaro, aby za jego pośrednictwem przekazać pismo do Watykanu, nie otrzymała jednak żadnej odpowiedzi z nuncjatury.

Z rezerwą do treści listu odnieśli się opozycyjni działacze katoliccy, którzy uważają papieską wizytę za "promyk nadziei" dla narodu i Kościoła. Złożenia swych podpisów odmówili m.in. Oswaldo Paya, Dagoberto Valdés, liderka Dam w Bieli Bertha Soler i jej mąż, były więzień polityczny Angel Moya oraz dysydent Oscar Elías Biscet.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kuba: opozycjoniści apelują do Benedykta XVI
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.