Kuba: powrót świąt Bożego Narodzenia

(fot. PAP/EPA/Alejandro Ernesto)
KAI / ptsj

Pierwszy raz od 38 lat na tak duża skalę Kubańczycy świętowali Boże Narodzenie. Zabronione w swoim czasie przez Fidela Castro celebracje i bożonarodzeniowe dekoracje są dzisiaj widoczne są na całej wyspie. "Święta Bożego Narodzenia są głęboko zakorzenione w kubańskiej tradycji. 38 lat przerwy to nie jest mało. Tym niemniej święta wracają z powrotem w nasze życie" - podkreślił w wywiadzie dla francuskiej agencji AFP ks. prałat Jose Felix Perez, sekretarz Konferencji Biskupów Kuby.

"Powrót" świąt Bożego Narodzenia na Kubie łączy się wizytami papieży w tym kraju. W 1998 r. w wyniku wizyty Jana Pawła II po długim namyśle Castro zezwolił na pewne formy celebracji świątecznej, tłumione do tej pory przez agentów z Rewolucyjnego Komitetu Obrony. Kolejna wizyta Benedykta XVI w 2010 r zapoczątkowała rozmowy między rządem i kubańskim episkopatem. Doprowadziły one do uwolnienia z więzień 130 działaczy opozycji i zwrócenia Kościołowi skonfiskowanych budynków sakralnych. Wówczas też prezydent Raul Castro jako gest dobrej woli ze strony rządu ustanowił Wielki Piątek dniem świątecznym. Pod koniec tego roku metropolita Hawany, kard. Jaime Ortega, główny architekt porozumienia z rządem odprawił pierwszą od 1959 r. oficjalną Mszę bożonarodzeniową dla więźniów w Hawanie. Obecnie kubańscy biskupi mogą już bez przeszkód przekazywać w telewizji m.in. życzenia z okazji Bożego Narodzenia.

W sklepach widać było dużo świątecznych akcentów, m.in. koszyków z bożonarodzeniowymi prezentami. W hotelach i w restauracjach przygotowano specjalne obiady i kolacje. Większość z nich była jednak poza zasięgiem możliwości przeciętnego Kubańczyka. Na przykład czterodaniowy obiad bożonarodzeniowy w "Ambos Mundos", w którym kiedyś stołował się Ernest Hemingway, kosztował 40 dolarów, podczas gdy przeciętne miesięczne zarobki wynoszą jedynie 20 dolarów.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kuba: powrót świąt Bożego Narodzenia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.