"Laicyzacja chce przesunąć religię na margines"
Na "galopujące procesy laicyzacyjne, próbujące sprowadzić człowieka wyłącznie do poziomu materialnego, a religię przesunąć na margines życia społecznego lub zamknąć całkowicie w sferze prywatnej" - zwraca uwagę Rada Wspólna Katolików i Muzułmanów (RWKiM) w oświadczeniu z okazji obchodzonego 26 stycznia XII Dnia Islamu w Kościele katolickim w Polsce.
Informując, że tegoroczny Dzień Islamu obchodzony jest pod hasłem "Chrześcijanie i muzułmanie: poparcie dla duchowego wymiaru człowieka", Rada przypomina, że źródłem wielkości człowieka w obu tych tradycjach jest jego Boskie pochodzenie. W chrześcijaństwie wyraża się ono w stworzeniu na obraz i podobieństwo Boga oraz w tajemnicy wcielenia Jezusa Chrystusa. W islamie wyjątkowy status człowieka wynika z powołania do posłusznego realizowania funkcji namiestnika Boga na ziemi. Niezależnie od różnic antropologicznych obie religie łączy zależność od Stwórcy.
Tegoroczną refleksję nad duchowym wymiarem człowieka katolicy i muzułmanie w Polsce podejmują w kontekście dynamicznych procesów kulturowych i przemian społeczno-politycznych. "Bez wątpienia ogromnym wyzwaniem dla ludzi wierzących są galopujące procesy laicyzacyjne, próbujące sprowadzić człowieka wyłącznie do poziomu materialnego, a religię przesunąć na margines życia społecznego lub zamknąć całkowicie w sferze prywatnej" - czytamy we wspólnym oświadczeniu.
Jak przypomina Rada, wymiar duchowy pomaga człowiekowi rozwijać się, korygować postawę wobec Boga oraz kształtować właściwą relację do drugiej osoby. "W zdecydowany sposób wyraża to chrześcijańskie przykazanie miłości. Podobnie brzmi islamskie przesłanie, do którego odwołuje się dokument autorstwa muzułmanów ‘Jednakowe słowo dla nas i dla was’ z 2007 roku" - napisali katolicy i muzułmanie z RWKiM. Jak dodają: "Duchowa strona człowieka uwrażliwia go na transcendencję, a przez to pozwala odkrywać znaczenie prawdy, sprawiedliwości, wolności i pokoju oraz przekazywać je przyszłym pokoleniom".
Pomijanie duchowego wymiaru człowieka czyni go uboższym, prowadząc do odrzucenia Boga i ludzi - uważają członkowie Rady. "Konsekwencje takiego czynu - piszą - widoczne są w nasilających się w różnych częściach świata aktach przemocy". - Z niepokojem obserwują trudną sytuację chrześcijan m.in. w Pakistanie czy Nigerii - "będącej kolejnym krajem, w którym religię wykorzystuje się w konflikcie etnicznym i politycznym".
"Bolejemy zwłaszcza nad wyrazami nietolerancji w Polsce, czego przykładem była próba podpalenia Centrum Muzułmańskiego w Białymstoku w sierpniu 2011 roku. Rada potępia te i wszelkie inne formy islamofobii i chrystianofobii" - brzmi oświadczenie.
Nawiązując do wolnościowego zrywu ludów arabskich w ub. roku, Rada wyraża nadzieję, że "solidarność muzułmańsko-chrześcijańska, której byliśmy świadkami na Placu At-Tahrir w Kairze, nie była tylko potrzebą chwili, lecz stanie się stałym elementem w relacjach między wyznawcami obu religii".
"Mamy też nadzieję, że wysiłki naszej Rady, podejmowane na rzecz wzajemnego zrozumienia i zgodnego współistnienia, zainspirują do refleksji nad możliwością pokojowych kontaktów chrześcijańsko-muzułmańskich i staną się zaproszeniem do wejścia na drogę dialogu" - czytamy w oświadczeniu Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów.
Członkowie RWKiM wyrażają także przekonanie, że XII Dzień Islamu "przypomni katolikom i muzułmanom o ich wielkim duchowym potencjale, który jest nie tylko darem, ale także zadaniem, jakie ludzie wierzący mają wobec Boga, człowieka i świata".
Oświadczenie podpisali ks. Adam Wąs SVD, współprzewodniczący ze strony katolickiej i Artur Konopacki, współprzewodniczący ze strony muzułmańskiej.
Skomentuj artykuł