Lekarz współcześnie "człowiekiem do wynajęcia"

(fot. Kazimierz S. Ożóg / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0)
KAI / ptsj

Lekarz powinien zawsze stawać w obronie życia i być adwokatem dobra człowieka, ale współcześnie jest człowiekiem wynajmowanym do spełniania zachcianek - powiedział prof. Bogdan Chazan podczas konferencji o roli sumienia w zawodach zaufania publicznego, która odbyła się w poniedziałek na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W związku ze złym stanem zdrowia, w sesji naukowej nie wzięła udział dr n. med. Wanda Półtawska, która przesłała nagranie swojego wystąpienia.

Prof. Bogdan Chazan w swoim wystąpieniu mówił otwarcie, że lekarz powinien zawsze stawać w obronie życia i być adwokatem dobra człowieka. Jednak współcześnie uważa się, że lekarz nie wykonuje autonomicznego zawodu, lecz jest "człowiekiem do wynajęcia". - Można go zatem wynająć do spełniania swoich zachcianek - mówił z żalem profesor.

Zdaniem prof. Chazana, obecnie preferowani są lekarze neutralni ideologicznie i religijnie, bez poczucia wartości. Powoduje to powszechną tendencję spadku zainteresowania zawodami lekarza ginekologa, położnej czy pielęgniarki.

Prelegent poruszył też kwestie klauzuli sumienia, czyli prawnej możliwości odmowy wykonania zabiegu, który jest sprzeczny z systemem wartości wykonującego taki zabieg. - Konflikt prawa z sumieniem jest ciągle obecny - zaznaczył prof. Chazan.

DEON.PL POLECA


W jego opinii, prawo może ograniczać wolność człowieka, ale nie jego sumienie. Ponadto, zdaniem prof. Chazana, klauzula sumienia nie dotyczy tylko lekarzy, położnych i pielęgniarek, lecz także konkretnych szpitali. - Ludziom wydaje się, że szpital nie ma sumienia. Jednak każdy szpital powinien mieć swoje cele, tradycje i wartości - mówił.

Profesor uważa, że jako dyrektor szpitala nie przestaje się być lekarzem odpowiedzialnym za życie pacjentów. - Lekarz nie może korzystać z encykliki w domu, a z encyklopedii w pracy - dodał.

Do udziału w konferencji była zaproszona także dr Wanda Półtawska, lekarka i przyjaciółka św. Jana Pawła II, jednak ze względu na zły stan zdrowia nie mogła przybyć na uczelnię. W przesłanym nagraniu wystąpienia stwierdziła kilkukrotnie, że "lekarz powinien rozumieć swoje zadanie wobec pacjentów, ale i świata".

Zdaniem Półtawskiej, lekarze dzielą się na dwie grupy: uznających i nie uznających Bożego pochodzenia człowieka. Pierwsza grupa z założenia szanuje życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Druga grupa niestety ma "problem wiary", gdyż nie przyjmuje duchowości człowieka.

Prelegentka stwierdziła, że nie każdy jest powołany do bycia ojcem lub matką, bo nie jest to celem życia człowieka, lecz jednym ze sposobów na życie. W kontekście prokreacji stwierdziła, że człowiek ma właściwie odczytać i zrealizować w swoim życiu Boży plan. - Nikt nie ma prawa do bycia rodzicem bez sakramentu małżeństwa, bo małżeństwo to "trójkąt" dwojga ludzi i samego Boga - tłumaczyła Półtawska.

Jej zdaniem, in vitro to "apogeum pychy lekarza, który odrzuca Boga, chcąc go zastąpić". Tym samym niektórzy lekarze pokazują swoją ignorancję wobec etyki i moralności. - Medycyna rości sobie prawo do decydowania, kto może być ojcem i matką, a w tym przejawia się pycha człowieka - ostrzegała Półtawska.

W swoim wystąpieniu kilkukrotnie podkreśliła też, że pacjentów nie wolno traktować jak rzeczy, lecz jako podmiot wszelkich wysiłków. Lekarz ma współcierpieć i być oparciem dla pacjenta.

Organizatorem sesji naukowej "Prawe sumienie w zawodach zaufania publicznego" była Katedra Psychopedagogiki KUL.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Lekarz współcześnie "człowiekiem do wynajęcia"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.