"L'Osservatore Romano" o solidarności Europy
„Nie ma Europy” – taki wniosek wyciąga „L'Osservatore Romano” po unijnym szczycie w Brukseli na temat pomocy dla Grecji. Nie przyniósł on „żadnej jasnej wskazówki w sprawie głównych problemów związanych z obecną, niezwykle delikatną fazą, jaką przeżywa gospodarka europejska” – pisze komentator watykańskiego dziennika Luca M. Possati.
Zastanawia się on, dlaczego wspólnota nie zainteresowała się sytuacją Hiszpanii, Portugalii i Irlandii, które też są w poważnych tarapatach. „Kiedy postanawia się pomóc Atenom, nie można odmawiać pomocy Madrytowi, Lizbonie i Dublinowi”, gdyż wynikiem tego może być „podminowanie nie tylko jedności, ale i zasadności samej Unii”.
Na zakończenie autor stwierdza z goryczą: „Brak zdecydowania, jaki wykazali przywódcy obecni na szczycie w Brukseli, stanowi poważny cios dla wiarygodności euro, a głębiej jeszcze dla europejskiej tożsamości politycznej. Jest to krok wstecz w trudnym i długim jeszcze procesie integracji i legitymizacji Unii Europejskiej”. „Rynki nie kłamią: wspólna waluta znów zaczęła tracić w stosunku do dolara” – podsumowuje swój komentarz publicysta.
Skomentuj artykuł