Małżeństwa katolickie trwalsze od innych

(fot. nathangibbs / flickr.com)
KAI / slo

Amerykańscy katolicy rozwodzą się rzadziej niż przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich. Statystyki są jednak nadal zatrważające i powszechnie mówi się, że niemal połowa zawieranych w USA małżeństw kończy się rozpadem.

Ośrodek ds. Badań Stosowanych w Apostolstwie (CARA) przy Uniwersytecie Georgetown na swoim internetowym blogu podkreśla, że problem rozwodów w USA dotyczy 11 mln katolików. Placówka wskazała też na potrzebę objęcia tych ludzi opieką duszpasterską Kościoła.

CARA zauważa, że spośród katolików, którzy zawarli małżeństwa, 28 proc. rozwiodło się. Dla porównania odsetek rozwodów wśród protestantów to 39 proc., a 35 proc. w przypadku przedstawicieli innych wyznań. Wśród tych, którzy nie mają żadnych związków z religią odsetek rozwodów wynosi ponad 40 proc.

Co więcej, wykazano, że istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że katolicy, którzy zawierają związki małżeńskie z innymi katolikami, rozwiodą się, niż gdyby zawarli małżeństwa religijnie mieszane. Z badania przeprowadzonego w 2007 roku przez CARA wynika, że 27 proc. małżeństw katolickich, w których oboje małżonkowie byli katolikami, kończyło się rozwodem. Tymczasem prawie połowa małżeństw, zawartych pomiędzy katolikami a protestantami lub niewierzącymi, rozpadała się.

DEON.PL POLECA


Organizacja zauważa, że katolicy od 20 lat systematycznie coraz rzadziej składają wnioski o stwierdzenie nieważności małżeństwa. W 1990 w przypadku niemal co piątego małżeństwa stwierdzono jego nieważność, a w 2011 roku orzeczenia takie dotyczyło prawie co siódmego małżeństwa. Ma to jednak po części związek z dramatycznym spadkiem liczby sakramentalnych małżeństw zawieranych w Kościele amerykańskim. W 2011 odsetek małżeństw zawartych w Kościele katolickim stanowiła zaledwie 8 proc. wszystkich małżeństw w USA.

Przy okazji raport CARA zwraca uwagę, że 49 proc. przypadków stwierdzenia nieważności małżeństwo na całym świecie, stanowią sprawy z USA.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Małżeństwa katolickie trwalsze od innych
Komentarze (6)
M
Magdalena
5 października 2013, 23:36
Gdyby ludzie znali skalę zdrad to rozwodów byłoby znacznie wiecej. Nawet w Polsce rozpadałoby się co drugie małżeństwo. Dlatego księża nie zalecają przyznawania się drugiej stronie, że została zdradzona. ...…może to dotyczy zdradzających kobiet…, bo gdy to one są zdradzane, to i tak wiedzą…
MG
Marcel Gypki
26 czerwca 2018, 14:45
Nie kłam bezczelnie! To nie jest powód niemówienia o zdradzie małżonka. Nie kpij z Kościoła.
K
krzyś
5 października 2013, 22:44
4 rozwody w grupie 40 osób to 10%, ale 4 rozwody w grupie 8 osobowej to 50%. Wniosek? Kościół katolicki ma więcej członków niż inne wyznania chrześcijańskie, zatem mniejszy procent rozwodów w Kościele Katolickim nie oznacza, że jest ich mniej - w rzeczywistości jest ich więcej. Procentówka to sprytny w tym przypadku element manipulacyjny.
PJ
prawda jest brutalna
5 października 2013, 17:47
Gdyby ludzie znali skalę zdrad to rozwodów byłoby znacznie wiecej. Nawet w Polsce rozpadałoby się co drugie małżeństwo. Dlatego księża nie zalecają przyznawania się drugiej stronie, że została zdradzona.
T
teresa
5 października 2013, 15:29
Istotne jak wielu małżonków po rozwodzie zawiera nowy związek małżeński [w prawie cywilnym].
T
taksobiemysle
5 października 2013, 15:07
Sptkalem w Stanach "malzenstwa katolickie", w ktorych on i ona sa po wczesniejszych wielu 2 lub 3 stwierdzeniach niewaznosci przez sad biskupi. To moim zdaniem wystawia na smiesznosc przede wszystkim cale przygotowanie do slubu, sady biskupie, ale rowniez wynika to z faktu ze, dla wielu Amerykanow (takze spotkalem takich ksiezy katolickich) tzw. "religia amerykanska", w ktorej wolnosc jednostki jest "bogiem"  (ma byc po mojemu i juz) , chce stosowac to i stosuje w Kosciele pomimo frazesow o Jezusie. Niestety jest to czesto Jezus bez krzyza. Wiec i malzenstwa i kaplanstwo bez Milosci Ukrzyzowanej. Inna sprawa, ze wielu katolikow przechodzi do prostestantow w celu latwiejszego , jak im sie zdaje rozwodu.