Maroniccy mnisi proszą o modlitwę za ofiary i poszkodowanych w Libanie
Duchowni opublikowali wideo, w którym proszą o modlitwę. Jak podają najnowsze wiadomości, w wyniku wybuchu nielegalnego składowiska saletry amonowej, śmierć poniosło ponad 100 osób.
"Prosimy o modlitwę za Liban!" - napisali mnisi na Facebooku i opublikowali wideo.
Prosimy o modlitwę za Liban!
Opublikowany przez Maronicka Fundacja Misyjna Wtorek, 4 sierpnia 2020
W wyniku eksplozji, do jakiej doszło we wtorek w Bejrucie, zginęło co najmniej sto osób - poinformował w środę libański oddział Czerwonego Krzyża. Liczbę rannych oceniono na 4 tys. Media piszą o "apokaliptycznych zniszczeniach", jakie dotknęły Bejrut.
Szpitale w libańskiej stolicy są przepełnione. Sekretarz generalny Libańskiego Czerwonego Krzyża George Kettaneh powiedział w rozmowie telefonicznej z telewizją LBCI, że jego organizacja koordynuje wraz z ministerstwem zdrowia akcję przewożenia zwłok ze szpitali do miejskich kostnic, ponieważ te funkcjonujące w szpitalach są przepełnione. "To, z czym mamy do czynienia, jest katastrofą bez precedensu" - podkreślił.
"Akcja ratunkowa jest bardzo trudna, zniszczenia są ogromne. Do tego szpitale są mocno obciążone. Ranni są wywożeni do innych miast” – mówi ks. Przemysław Szewczyk z „Domu Wschodniego”, który przebywa na miejscu. Wraz z łódzkim oddziałem Caritas uruchomił zbiórkę pieniędzy na pomoc Libańczykom.
"Zgodnie z moim zwyczajem akurat wybrałem się na wieczorny spacer brzegiem morza. Byłem przy skałach, około trzy kilometry od portu, gdy nastąpiła eksplozja. Znajdowałem się w otwartej przestrzeni, więc fala uderzeniowa nie wyrządziła w tym terenie szkody, choć odczułem ją w uszach” – mówi w wywiadzie dla TVP Info ks. Przemysław Szewczyk. "Przez kilka godzin po wybuchu panowało zamieszanie i niepokój, niejasność, ludzie nie wiedzieli, co dokładnie się wydarzyło” – dodaje.
O swojej modlitwie za ofiary zapewnił papież Franciszek: "módlmy się za ofiary i ich rodziny. Módlmy się także za Liban, aby z zaangażowaniem wszystkich grup społecznych, politycznych i religijnych mógł stawić czoło tej tragicznej i bolesnej chwili, a z pomocą wspólnoty międzynarodowej przezwyciężył poważny kryzys, przez jaki przechodzi".
Jak relacjonuje jezuita, Łukasz Sośniak SJ, na miejscu chrześcijanie wraz z muzułmanami modlą się za zmarłych i poszkodowanych.
Po wybuchu w Bejrucie chrześcijanie wspólnie z muzułmanami modlą się do św. Szarbela o ocalenie dla setek rannych osób, które znajdują się wciąż pod gruzami. pic.twitter.com/rPa3U18MIe
— Łukasz Sośniak SJ ???????? ????????????️ (@LukaszSosniakSJ) August 4, 2020
Jeśli chcesz, możesz dołączyć się do tej modlitwy za pomocą poniższych słów:
Święty Ojcze Charbelu, który wyrzekłeś się przyjemności światowych i żyłeś w pokorze i ukryciu w samotności eremu, a teraz przebywasz w chwale Nieba, wstawiaj się za nami. Rozjaśnij nasze umysły i serca, utwierdź wiarę i wzmocnij wolę. Rozpal w nas miłość Boga i bliźniego. Pomagaj w wyborze dobra i unikania zła. Broń nas przed wrogami widzialnymi i niewidzialnymi i wspomagaj w naszej codzienności.
Za Twoim wstawiennictwem wielu ludzi otrzymało od Boga dar uzdrowienia duszy i ciała, rozwiązania problemów w sytuacjach po ludzku beznadziejnych. Wejrzyj na nas z miłością, a jeżeli będzie to zgodne z wolą Bożą, uproś nam u Boga łaskę, o którą pokornie prosimy, a przede wszystkim pomagaj nam iść codziennie drogą świętości do życia wiecznego. Amen.
Skomentuj artykuł