Meksyk: porwany ksiądz Moises nie żyje. Miał 83 lata

(fot. shutterstock.com)
KAI / kw

W mieście Cuernavaca odnaleziono ciało ks. Moisesa Fabili Reyesa, porwanego 3 kwietnia. 83-letni duchowny pracował w sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk.

Kapłan miał problemy z sercem i prawdopodobnie nie wytrzymał warunków, w jakich był przetrzymywany - donoszą lokalne media. Dodają, że rodzina uprowadzonego negocjowała z porywaczami w sprawie okupu za jego uwolnienie.

DEON.PL POLECA

Do porwania doszło, gdy ks. Fabila Reyes podróżował z Miasta Meksyk do Cuernavaki.

To już trzeci katolicki duchowny, który poniósł gwałtowną śmierć w tym kraju w ciągu zaledwie tygodnia, a 15 początku tego roku na świecie.

Afryka (6)

Ks. Tony Mukomba (Malawi - 18 stycznia)

Ks. Joseph Désiré Angbabata (Republika Środkowoafrykańska - 22 marca)

Ks. Etienne Nsengiunva (Demokratyczna Republika Konga - 8 kwietnia)

Ks. Bernardin Brou Aka Daniel (Wybrzeże Kości Słoniowej - 23 kwietnia)

Ks. Joseph Gor (Nigeria - 24 kwietnia)

Ks. Felix Tyolaha (Nigeria - 24 kwietnia)

Ameryka (7)

Ks. Germain Muñiz García (Meksyk - 5 lutego)

Ks Iván Añorve Jaimes (Meksyk - 5 lutego)

Ks. Dagoberto Noguera (Kolumbia - 10 marca)

Ks. Walter Osmir Vásquez Jiménez (Salwador - 29 marca)

Ks. Rubén Alcántara Díaz (Meksyk - 18 kwietnia)

Ks. Juan Miguel Contreras García (Meksyk - 20 kwietnia)

Ks. Moisés Fabila Reyes (Meksyk - zwłoki znalezione 26 kwietnia)

Azja (1)

Ks. Xavier Thelakkat (Indie - 1 marca)

Europa (1)

Ks. Alain-Florent Gandoulou (Niemcy - 22 lutego)

Ponadto w Republice Środkowoafrykańskiej znaleziono 2 marca zwłoki ks. Florenta Mbulanthie Tulantshiedi (znanego też jako Florent Tula), a chociaż na jego ciele stwierdzono ślady tortur, nie uznano go za ofiarę zabójstwa.

Natomiast 20 marca utonął w Oceanie Indyjskim u wybrzeży Tanzanii polski misjonarz, niespełna 35-letni o. Adam Bartkowicz ze Zgromadzenia Misji Afrykańskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Meksyk: porwany ksiądz Moises nie żyje. Miał 83 lata
Komentarze (1)
AS
Adrian Sieniawski
6 grudnia 2020, 12:12
I takie wydarzenia dla Wyborczej już nie istnieją.