Mocne słowa franciszkanina o stronie zwiedzeni.pl i materiale dot. Marcina Zielińskiego
Zakonnik podaje konkretne przykłady zachowania Marcina Zielińskiego, które przeczą tezom zawartym w filmie. Pokazuje także błędy, jakich dopuścili się jego autorzy.
Franciszkanin Wit Chlondowski, jeden z sygnatariuszy oświadczenia ws. filmu o Marcinie Zielińskim, napisał, dlaczego nie zgadza się z tezami zawartymi w materiale autorstwa zwiedzeni.pl.
Poniżej publikujemy jego komentarz.
Niestety cała strona zwiedzeni.pl jest oparta na lęku. Zarówno wcześniejsze publikacje, jak i ta najnowsza opiera się zaburzonej, czarno-białej wizji świata. Łatwo wtedy łączyć fakty z półprawdami i całkowitymi kłamstwami. Cechą charakterystyczną takich "dowodzeń" jest również całkowite ignorowanie faktów i zdań przeciwnych, bo przecież pochodzą ze "zwiedzenia".
Prostym przykładem jest to, że wszystkie warsztaty z Marcinem zaczynają się od... różańca! Jednak, jako że nie pasuje do to filmu, to "przypadkiem" p. Marcin Remisiecz tego nie wspomina.
Inny przykład związany z Maryją - wielokrotnie ks. Proboszcz Jan Rawa, wraz z Marcinem zawierzali wspólnotę wstawiennictwu Matki Bożej. Jednak to znowu nie pasuje to "układanki" zwiedzeni.pl, więc te fakty "nie istnieją".
Szkoda mi tracić czas na dłuższą analizę tego filmu. Zamiast tego zachęcam nie kierować się lękiem i "radować się w Duchu", bo do tego zachęca Słowo Boże, a chyba nawet jednego uśmiechu na tym filmie nie widziałem.
Na portalu zwiedzeni.pl ukazał się kontrowersyjny film dotyczący posługi Marcina Zielińskiego, który wzbudził oburzenie wśród znacznej części Kościoła. Grupa ponad 130 teologów, wykładowców, księży, egzorcystów, liderów wspólnot, dziennikarzy i publicystów wystosowała list w którym wyraża wsparcie dla Marcina Zielińskiego i krytycznie odnosi się do materiału ze strony zwiedzeni.pl.
Marek Blaza SJ: krytycy Marcina Zielińskiego orzekają, że jest szarlatanem, bo tak im się wydaje >>
"My, niżej podpisani prezbiterzy, osoby konsekrowane i liderzy świeccy, pełniący posługę w Kościele katolickim, chcemy wyrazić nasze najgłębsze ubolewanie i smutek z powodu zamieszczonego ostatnio w sieci materiału filmowego, który w niezrozumiały i nieznany dla chrześcijaństwa sposób oczernia naszego brata Wspólnoty katolickiej, Marcina Zielińskiego" - czytamy w oświadczeniu.
Całość oświadczenia znajdziesz TUTAJ >>
Skomentuj artykuł