Modlitwy lwowian na cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim. Zapalono prawie 40 tys. biało-czerwonych zniczy

(fot. aquatarkus / shutterstock)
kai / pch

Pod znakiem trzech dat historycznych obchodzono we Lwowie Uroczystość Wszystkich Świętych na Cmentarzu Łyczakowskim i Dzień Zaduszny na Cmentarzu Janowskim: 100-lecia niepodległości Polski, 100-lecia niepodległości Ukrainy oraz 100. rocznicy początku wojny polsko-ukraińskiej, która rozpoczęła w tym mieście 1 listopada 1918 r. Modlitwom przewodniczył metropolita lwowski obrządku łacińskiego abp Mieczysław Mokrzycki.

Podczas Mszy św. na Cmentarzu Orląt 1 listopada hierarcha, patrząc na groby polskich żołnierzy, podkreślił, że "to ci, którzy zachowali swój honor i nie splamili swojego życia zdradą, nienawiścią czy niesprawiedliwością. Jesteśmy tu to, aby ich świadectwo życia zaszczepić w nas".

W rozmowie z KAI abp Mokrzycki zaznaczył, że listopad jest miesiącem, w którym niektóre narody, zwłaszcza Europy Wschodniej, odzyskiwały swoją wolność. W tym roku mija sto lat od chwili, gdy niepodległość odzyskały np. Litwa, Łotwa, Polska i Ukraina. Były to radosne chwile, ale także i trudne, bo często ginęli ludzie, których w tym miesiącu chcemy wspominać. Chcemy im dziękować za ten patriotyzm, za tę postawę bohaterską, dzięki którym my dzisiaj możemy żyć w wolnym kraju.

Po zakończeniu liturgii abp Mokrzycki przewodniczył wspólnej modlitwie przy Grobie Nieznanego Żołnierza, zapalił znicz pod pomnikiem żołnierzy Ukraińskiej Armii Galicyjskiej i poprowadził procesję modlitewną przez Cmentarz Łyczakowski.

DEON.PL POLECA


W tym roku duchowieństwo Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) po raz pierwszy nie uczestniczyło we wspólnych modlitwach na polskich i ukraińskich mogiłach wojskowych, które zapoczątkowano z udziałem lwowskiego metropolity obrządku łacińskiego kard. Mariana Jaworskiego i ówczesnego zwierzchnika UKGK kard. Lubomyra Huzara.

Jeden z organizatorów tych obchodów, wiecerektor Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu (UKU) we Lwowie prof. Mirosław Marynowicz w rozmowie z KAI wyjaśnił, że w tym roku zmieniono ich format, rozszerzając je na inne miasta w Polsce i na Ukrainie. Zaproponowano, by w 100. rocznicę rozpoczęcia wojny polsko-ukraińskiej z 1918 r. o godz.17.00 w Polsce i o 18.00 na Ukrainie zapalić "znicze pamięci" w imię solidarności i dla przyszłości Polaków i Ukraińców.

W ramach akcji "Światełko pamięci", która po raz 15. została zorganizowana przez rodaków z Polski i przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP na cmentarzach Lwowa i obwodu lwowskiego zapalono prawie 40 tys. biało-czerwonych zniczy.

W Dzień Zaduszny, 2 listopada, lwowscy Polacy tradycyjnie zgromadzili się przy grobie świętego arcybiskupa Józefa Bilczewskiego na Cmentarzu Janowskim. Podczas Mszy św., której przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki, homilię wygłosił ks. prałat Jan Nikiel, proboszcz katedry lwowskiej. Podczas procesji modlitewnej metropolita lwowski poświęcił trzy odnowione polskie nagrobki, m.in. pisarza Stefana Grabińskiego (1887-1936).

Jedną ze stacji procesji modlitewnej katolików obrządku łacińskiego był memoriał żołnierzy ukraińskich z 1918 r.

2 listopada wieczorem we lwowskiej katedrze łacińskiej abp Mokrzycki przewodniczył Mszy św. za zmarłych biskupów, księży, zakonników i zakonnice. Po zakończeniu liturgii odmówiono wspólną modlitwę w krypcie katedry.

W modlitwach na Cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim uczestniczył konsul generalny RP we Lwowie Rafał Wolski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Modlitwy lwowian na cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim. Zapalono prawie 40 tys. biało-czerwonych zniczy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.