Modlitwy z okazji Dnia Żałoby Narodowej

(fot. Patruk.k / Foter.com / CC BY-NC-SA)
KAI / mh

Pamięć o polskich i niemieckich żołnierzach I i II wojny światowej, ofiarach katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem oraz poległych podczas misji pokojowych uczczono dziś w warszawskiej katedrze polowej modlitwą ekumeniczną. Przed rozpoczęciem uroczystości żołnierze Wojska Polskiego i Bundeswehry umieścili przed ołtarzem wieńce. Okazją do modlitwy był, obchodzony w Niemczech bardzo uroczyście, Dzień Żałoby Narodowej.

Modlitwę poprowadzili kapelan ordynariatu polowego, ks. kmdr por. Henryk Sofiński oraz ks. Wojciech Pracki, duchowny obrządku ewangelicko-augsburskiego. Kapłani modlili się w językach polskim i niemieckim. W modlitwie wspominano żołnierzy II wojny światowej oraz ofiary katastrof, klęsk żywiołowych, przemocy i terroryzmu, wojskowych poległych podczas pełnienia misji pokojowych i stabilizacyjnych. Duchowni modlili się także w intencji ofiar katastrofy samolotu rządowego pod Smoleńskiem. Pamięć o poległych uczczono minutą ciszy.

Na początku okolicznościowego przemówienia Rüdiger Freiher von Fritsch, ambasador Republiki Niemieckiej w Polsce, podziękował władzom państwowym oraz ordynariatowi polowemu za to, że już po raz czwarty Narodowy Dzień Żałoby może być obchodzony w Katedrze Polowej WP. - Ta uroczystość odbywa się w szczególnym miejscu, ważnym dla pamięci narodowej Polaków. To wiele dla nas znaczy, to poruszający gest - powiedział.

DEON.PL POLECA

Ambasador Niemiec podkreślił, że Warszawa jest szczególnym miejscem, by oddać hołd tysiącom ofiar XX wieku. - W historii ludzkości nigdy nie było tak ogromnej liczby ofiar wojen, prześladowań, brutalnej przemocy i terroru, jak miało to miejsce w ubiegłym stuleciu - powiedział.

Wśród wspominanych dziś osób, Rüdiger Freiher von Fritsch wymienił m.in. ofiary nazistowskich zbrodni, deportowanych do obozów zagłady, ofiary działań wojennych września 1939 roku, ludności polskiej i żydowskiej, ginącej wskutek działań hitlerowskiego terroru, ofiar powstania w getcie oraz Powstaniu Warszawskim, a także żołnierzy poległych w misjach w obronie pokoju.

Ambasador zauważył, że w obliczu ogromu tragedii ludzkości w XX wieku mianem cudu można określić fakt, że od 70 lat możemy cieszyć się w Europie pokojem. - Zjednoczona Europa jest najbezpieczniejszą i najpewniejszą ochroną przed nawrotem przemocy. Nasze europejskie pojednanie, a zwłaszcza pojednanie między Niemcami i Polakami stało się symbolem nadziei dla innych narodów - powiedział.

Dyplomata dodał, że nasza wspólna historia, "na którą składają się te najciemniejsze rozdziały, jak i jasne strony zobowiązują nas do działania, także w przyszłości". - Pragniemy czynić wszystko by Europa pozostała kontynentem pokoju, wzorem i żywym przykładem na to, że pojednanie między narodami jest możliwe - podkreślił.

Duchowni jednocześnie w językach polskim i niemieckim odmówili modlitwę Ojcze nasz. W nabożeństwie uczestniczyli Krzysztof Miszczak, dyrektor Biura Pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do Spraw Dialogu Międzynarodowego, przedstawiciele i personel ambasady niemieckiej, attaches obrony ambasad akredytowanych w Polsce, żołnierze stołecznego garnizonu, uczniowie szkoły noszące imię Willy’ego Brandta i mieszkańcy Warszawy.

Podczas uroczystości pieśń "Ave Maria" wykonał Chór Kolegiaty Wilanowskiej.

"Dzień Żałoby Narodowej“ (Volkstrauertag) jest w Niemczech świętem państwowym i należy do tzw. "Dni cichych“. Obok świąt państwowych i kościelnych prawo poszczególnych republik federalnych wyszczególnia "Ciche Dni“ albo "Ciche Święta", w których to obowiązują rożne ograniczenia np. zakaz tańców w Wielki Piątek.

Tradycja "Dnia Żałoby Narodowej“ powstała w roku 1919 na wniosek Krajowego Stowarzyszenia Opieki nad grobami wojennymi, (Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge) ze strony republiki bawarskiej, aby upamiętnić poległych w I wojnie światowej.

Głównym motywem był nie nakaz żałoby narodowej, ale przede wszystkim możliwość symbolicznej solidarności tych, którzy wojnę przeżyli bez utraty bliskich z pogrążonymi w żałobie rodzinami poległych. W 1934 r. reżim narodowo-socjalistyczny, ustanowił prawnie "Dzień Żałoby Narodowej“ świętem państwowym i został nazwany "Świętem Pamięci Bohatera“. Tym samym w centrum pamięci narodowej miała zostać nie żałoba po poległych żołnierzach, ale przede wszystkim podziw i cześć dla bohaterów. Organizatorami tego święta był Wehrmacht i NSDAP. Obchodzono ten dzień w niedzielę tuż przed 16 marca, albo 16 marca. Ostatni raz czczono "Święto pamięci Bohatera“ 11 marca 1945 r.

Po wojnie, w 1948 r. wrócono w trzech zachodnich strefach okupacyjnych (USA, Francja, Anglia) do wcześniejszej tradycji sprzed 1934 roku i nadal kontynuowano ją po powstaniu Republiki Federalnej Niemiec.

W Niemieckiej Republice Demokratycznej został wprowadzony "Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiarom Terroru i Faszyzmu i imperialistycznej wojny“. W 1950 r. po raz pierwszy świętowano go w niemieckim Bundestagu w Bonn. Centralną uroczystość "Dnia Żałoby Narodowej“ zorganizowało Krajowe Stowarzyszenie Opieki nad grobami wojennymi. W ramach porozumienia pomiędzy rządem Federalnym i głównymi wyznaniami religijnymi przeniesione zostało to święto w 1952 r. na drugą niedzielę przez adwentem.

Dzień ten jest prawnie chroniony i jest rozumiany jako dzień pamięci, jest także przypomnieniem o pojednaniu, zrozumieniu i pokoju. Głównym hasłem są słowa: "Pojednanie nad grobami - praca na rzecz pokoju“.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Modlitwy z okazji Dnia Żałoby Narodowej
Komentarze (3)
G
Goosc
18 listopada 2013, 09:56
Obudz sie polsak prezes cie budzi
WR
wicie, rozumicie
18 listopada 2013, 01:05
Nowa internacjonalistyczna tradycja wash&go w Kk.
J
J.Węgrzyn
18 listopada 2013, 00:42
Obudź się Polsko! Spójrz dokoła o czujność nasza miłość woła Do Tej co ciągle zagrożona w oła o prawo do wolności Dźwigając sens solidarności p onad egoizm narodowy I tych co idąc krwawym tropem p róbują dzielić Europę Wedle zbójeckich praw przemocy i  którzy nosząc gwiazdę krwawą Patrzyli jak się nad Warszawą pastwił brunatny szatan wojny Wbijając dymu sztandar zbrojny w płonące gruzy naszych marzeń. Obudź się Polsko! Larum grają Ci, co jak Matkę cię kochają I których boli zakłamanie zdrada, głupota, zaprzedanie Bluźnierstwo i krzywdzący sąd obudź się, podnieś, dość już snu Podstępnych umów i układów chocholich tańców oraz Dziadów Niemocy, co jak łańcuch dzwoni zgrzyta, że ciągle to Rzecz Pospolita, Że nie możemy decydować sami, bo obcy nas błyskotką mami I o zegarku opowiada I małpie, co w salonie siedzi i o wolności ciągle bredzi. ...  Obudź się Polsko! Bóg jest z nami więc nie jesteśmy przecież sami byś zatrwożona wilczym tropem skamlała prosząc Europę o ochłap co nas wstydem pali, że już jesteśmy tacy mali...