Monika i Marcin Gomułkowie: gdyby nie Jezus, nie byłoby naszego małżeństwa

(fot. prywatne archiwum Moniki i Marcina Gomułków)
gdansk.gosc.pl / jp

Zamieszkali razem bez ślubu, ale "dla uspokojenia sumienia" chodzili w niedziele do kościoła. To tam, u ojców redemptorystów, przeżyli 6 lat temu szczerą spowiedź, która całkowicie odmieniła ich życie.

3 marca w gdyńskiej parafii Niepokalanego Serca Maryi odbyło się spotkanie z Moniką i Marcinem Gomułkami z kanału "Początek wieczności". Młode małżeństwo podzieliło się świadectwem.

Oboje przyznali, że "w pewnym momencie oddalili się od Pana Boga". Marcin wyznał, że przez 10 lat był poza Kościołem, borykał się z problemami alkoholowymi i z szóstym przykazaniem. Wiedział wtedy, że wiele osób się za niego modliło, między innymi jego mama.

DEON.PL POLECA

"Wiele lat cierpiałem, upadałem, próbowałem wyrwać się z problemów własnymi siłami, aż w 2012 roku poznałem Monię", wspomina. Szczerze opowiadając swoją historię, mówili, że zamieszkali razem bez ślubu, ale "dla uspokojenia sumienia" chodzili w niedziele do kościoła. To tam, u ojców redemptorystów, przeżyli 6 lat temu szczerą spowiedź, która całkowicie odmieniła ich życie.

"Na każdym kościele powinien wisieć baner: "Wstęp tylko dla grzeszników". Kapłani każdego dnia czekają na nas w konfesjonałach, żeby nas rozgrzeszyć. Warto z tego skorzystać" - mówili.

Monika i Marcin zachęcali wszystkich, żeby zaczęli od zaproszenia Boga do swojego życia. Sami podkreślali: "Gdyby nie Jezus, nie byłoby naszego małżeństwa. Nie wyobrażamy sobie budowania relacji bez Tego, który jest Miłością". Zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo się różnią i że sami nie potrafiliby tak kochać.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Monika i Marcin Gomułkowie: gdyby nie Jezus, nie byłoby naszego małżeństwa
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.