Msza św. w intencji pokoju na Ukrainie

Mszę św. w intencji pokoju na Ukrainie oraz poległych w ostatnich dniach w tym kraju odprawił dziś w archikatedrze św. Jana warszawski biskup pomocniczy Rafał Markowski. Eucharystię koncelebrował biskup polowy WP Józef Guzdek. Uczestniczyli w niej prezydent RP Bronisław Komorowski z małżonką, ambasador Ukrainy Markijan Malski, politycy, mieszkańcy stolicy.

Dzisiaj gorącą modlitwą ogarniamy sytuację na Ukrainie i prosimy miłosiernego Boga aby wszelkie wydarzenia dokonywały się tam w duchu Ewangelii, przykazania miłości, które jest przykazaniem ponad wszystkie religie, cywilizacje, kultury i ideologie - mówił w homilii bp Markowski. - Przykazanie miłości niesie za sobą szacunek do drugiego. Prosimy dobrego Boga, aby w duchu tej miłości naród ukraiński potrafił załagodzić wszelkie napięcia, aby doznał spokojnego, braterskiego życia na każdy dzień - mówił kaznodzieja.

W kazaniu bp Markowski komentował czytania, poświęcone przykazaniu miłości. Chrystus sprowadził wszystko do dwoistej miłości, która jest fundamentem relacji między Bogiem i ludźmi. Jak realizować to przykazanie pokazał nauczając, lecząc i karmiąc, wreszcie umierając na krzyżu. Miłość przejawia się w godności, a jej miarą jest wolność - podkreślił kaznodzieja.

Stwierdził też, że każdy człowiek szuka swojej hierarchii wartości i ma do tego prawo, ale powinien pamiętać, że nie jest panem świata, więc wyznawane przez niego wartości mają służyć człowiekowi i nie mogą być stawiane ponad ludzkie życie, gdyż to człowiek jest najwyższą wartością. Jeżeli coś dla nas jest najważniejsze, nie znaczy to, że mamy innym narzucać nasze wartości - podkreślił. Kościół będzie zawsze przypominał i podkreślał, że nie można nikogo do czegokolwiek zmuszać, gdyż wolność, która ma źródło w samym Bogu, zobowiązuje nas do tego, żebyśmy szanowali wolność drugiego człowieka - przypomniał bp Markowski. I dlatego Kościół zawsze będzie przypominał i wołał, prosił o dialog, dlatego, że największą wartością po Bogu jest człowiek.

Na zakończenie Mszy św. prezydent Komorowski dziękował za wspólną modlitwę w intencji ofiar, które padły w obronie praw Ukrainy i Ukraińców do określania swojej drogi ku europejskiemu, demokratycznemu, zachodniemu światu. Wyraził też nadzieję, że tak jak dzisiaj skupiamy się na Mszy żałobnej i o pokój, w przyszłości będzie można się spotkać na Mszy dziękczynnej za dobry los, który przypadnie Ukrainie. - Jestem przekonany, że zostanie odprawiona Msza dziękczynna za dobry los Ukrainy i jej przyszłość oraz szansę znalezienia się w tym samym projekcie politycznym, w którym jest też Polska. - Dzisiaj to braterstwo okazujemy w żałobie, w sytuacji dramatycznej dla Ukrainy, ale jestem pewien, że prędzej albo później będziemy mogli się cieszyć dobrymi relacjami sąsiedzkimi, braterstwem polsko-ukraińskim w ramach tej samej drogi ku światu demokracji, integrującej się Europy.

Prezydent, wspominając ofiary, poległe na Majdanie, stwierdził, że jest to zobowiązanie dla wszystkich, gdyż trzeba pamiętać, że oni ginęli, bo znaleźli się na Euromajdanie, domagając się prawa do określania swojej przyszłości, do zbliżania się do norm świata zachodniego. Wyraził nadzieję, że pochylenie się nad ofiarami to zobowiązanie do zbudowania szans europejskich dla Ukrainy. Wymaga to odwagi i determinacji do wdrażania trudnych reform, i wielkiej mądrości przywódców ukraińskich tak, aby kolejną szansę, pojawiającą się przed Ukrainą odpowiednio wykorzystać. To zobowiązanie dla Polski i Europy do podtrzymywania determinacji narodu ukraińskiego w podążeniu drogą ku światu zachodniemu.

Prezydent dziękował uczestnikom Eucharystii, ale też wszystkim w całej Polsce za wyrazy sympatii, solidarności i wsparcia w tym trudnym czasie. Prosił, aby więzi emocjonalne, które ponownie połączyły Polaków i Ukraińców zostały podtrzymane, gdyż jest to wielka wartość wynikła z tego nieszczęścia. - To zasiew, na tej przelanej krwi, w imię pamięci o ofiarach możemy i powinniśmy budować polsko-ukraińskie dziś i w przyszłości - powiedział prezydent Komorowski.

Przebywający w Rzymie na konsystorzu kard. Kazimierz Nycz przekazał zebranym w katedrze wyrazy pamięci i solidarności. Msza w intencji pokoju na Ukrainie została odprawiona z jego inicjatywy. Dziś także w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Warszawie rozpoczęło się kilkugodzinne czuwanie modlitewne w intencji Ukrainy. Na terenie tej śródmiejskiej parafii ma swą siedzibę ambasada Ukrainy.