Msza w rocznicę agresji sowieckiej na Polskę
Potrzebna jest nie tylko rzetelność w rozliczaniu się z okropnościami przeszłości, ale także rezygnacja ze stereotypów, które utrudniają prawdziwe zrozumienie tych czasów i mogą podważyć budowane z trudem zaufanie między Polakami a Niemcami, Polakami a Rosjanami – mówił dziś podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny ks. kmdr Leon Szot, kanclerz Kurii Polowej WP.
W homilii ks. Szot przypomniał, że wkroczenie armii sowieckiej spowodowało falę deportacji i mord dokonany na elicie polskiego społeczeństwa. - Głos Polski o agresji sowieckiej został całkowicie zlekceważony a jej konsekwencje ponosimy do dziś. Te wydarzenia ukształtowały bowiem obecną granicę Polski - podkreślił.
Kanclerz Kurii Polowej przytoczył wyniki sondażu według którego zaledwie połowa Polaków kojarzy datę 17 września z sowiecką napaścią. – Te wyniki pokazują na jak słabym poziomie wykładana jest historia w naszych szkołach – powiedział. Dodał, że „dzisiaj należy troszczyć się o to, aby nowe pokolenia zdobyły i zachowały właściwe rozumienie II wojny światowej”.
Ks. Szot podkreślił, że „o wolność i niepodległość trzeba troszczyć się stale i nieustannie”. Wszyscy jesteśmy dziećmi Ojczyzny, której na imię Polska i wszyscy jesteśmy wezwani do jej odnowy ekonomicznej, kulturowej, moralnej i religijnej – powiedział.
Kapelan wezwał aby za rzetelnym rozliczeniem z przeszłością zrezygnowano ze stereotypów uniemożliwiających pojednanie między narodami. – Nie mniej niż dawniej potrzebujemy również i dzisiaj żywej troski o pokój i kształtowanie człowieka wolnego od nienawiści wobec innych i zdolnego do budowania porządku opartego na godności ludzkiej - podkreślił.
We Mszy św. uczestniczyło liczne grono warszawiaków. Obecna była prezydent miasta Hanna Gronkiewicz–Waltz, dowódca Garnizonu Warszawa, gen. bryg. Wiesław Grudziński oraz dyrektor generalny MON Jacek Olbrycht. Z całej Polski ściągnęły do Warszawy organizacje i związki Sybiraków. Mszę św. pod przewodnictwem kard. Józefa Glempa koncelebrowali kapłani związani ze środowiskami Sybiraków oraz kapelani Ordynariatu Polowego WP.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości udali się pod pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, gdzie odbędzie się apel pamięci i zmówione zostaną modlitwy ekumeniczne.
17 września 1939 roku Armia Czerwona wkroczyła na tereny II Rzeczpospolitej, położone na wschód od linii Narew-Wisła-San. Był to efekt paktu Ribbentrop-Mołotow, podpisanego 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie, który ustalał "strefy interesów Niemiec i ZSRR" na terytorium Polski.
Po napaści ZSRR na Polskę aresztowano ponad 200 tys. Polaków; oficerów, policjantów, ziemian i prawników. Wszystkim obywatelom II Rzeczpospolitej narzucono obywatelstwo radzieckie. Masowe wywózki na Syberię objęły około 1 mln 350 tys. Polaków, około 22,5 tys. oficerów i policjantów zostało zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Miednoje. Miejsca pochówku ponad 7 tys. z nich są nieznane.
Skomentuj artykuł