Na Jasnej Górze rekolekcje Episkopatu
Na Jasnej Górze rozpoczęły się w poniedziałek doroczne rekolekcje Episkopatu Polski. Uczestniczą w nich niemal wszyscy polscy biskupi na czele z Prymasem abp Wojciechem Polakiem. Czterodniowe ćwiczenia duchowe przebiegają pod hasłem: "Dobry pasterz".
Do głoszenia rekolekcji zaproszony został wybitny patrolog z Poznania ks. prof. Bogdan Częsz, konsultor Komisji Nauki Wiary Episkopatu Polski, który prowadzić je będzie głównie w oparciu o teksty Ojców Kościoła o biskupstwie i kapłaństwie.
Jak powiedział KAI abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, biskupi chcą na nowo przyjrzeć się swojemu pasterskiemu powołaniu. - Chcemy odświeżyć obraz pasterza, który troszczy się o swoje owce i to, co Ojciec Święty Franciszek tak często powtarza, który zna swoje owce, zna ich potrzeby i który wie, że najwięcej może pomóc tylko wtedy, kiedy jest kierowany czystą siłą Bożą a nie swoimi siłami fizycznymi czy duchowymi - zauważył abp Gądecki.
Przewodniczący Episkopatu podkreślił, że coroczne dni skupienia biskupów są naturalną częścią życia duszpasterskiego Konferencji Episkopatu Polski. - Przybywamy, by w centrum duchowości Polski, w obliczu Matki Bożej Jasnogórskiej skupić się, odnowić, przeżyć zagadnienia, które dyktuje rekolekcjonista - dodał abp Gądecki.
Bp Marek Solarczyk z Warszawy, który w rekolekcjach bierze udział po raz czwarty stwierdził, że jest to zawsze "czas wielkiej radości, dar Pana Boga, cudowne duchowe przeżycie". - Jeśli my mamy uobecniać pasterską troskę Boga, to musimy sami tę bliskość i tę tajemnicę mieć w sobie. Jeśli mamy nieść przymioty Chrystusa Dobrego Pasterza, to one znikąd się nie wezmą, musimy o nie prosić i sami ich doświadczać - zauważył biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej. Dodał, że "bez odnowienia bliskości z jedynym Pasterzem, Jezusem, nie ma mowy, by nasza posługa miała sens".
Bp Jan Wątroba z Rzeszowa stwierdził, że wspólnotowe rekolekcje Episkopatu mają wyjątkowy wymiar także dlatego, że są okazją do braterskiego umocnienia w wierze poprzez spotkania przedstawicieli różnych pokoleń. - To jest dodatkowa wartość: móc uczyć się od starszych biskupów służby Kościołowi, czerpać z ich doświadczenia. Na ogół jesteśmy od siebie oddaleni, a w czasie rekolekcji można pytać, radzić się, dzielić swoimi problemami i to jest też wielka korzyść duchowa - powiedział ordynariusz rzeszowski.
W programie rekolekcji, oprócz konferencji, przewidziano też czas na spowiedź, odprawienie Drogi Krzyżowej, adorację Najświętszego Sakramentu oraz codzienny udział w Apelu Jasnogórskim, który - jak podkreślają biskupi - jest szczególną modlitwą za Polskę. - Te Apele stanowią szczególną okazję do wspomnienia o Kościele w Polsce, któremu służymy - podkreślił abp Gądecki.
Rekolekcje biskupów zakończą się w czwartek przed południem. Następnie planowane jest krótkie nadzwyczajne zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski.
Na czas dni skupienia biskupi zamieszkali w Domu Pielgrzyma im. Jana Pawła II, który jest teraz wyłączony dla pielgrzymów. Dzień rozpoczyna Msza św. w Kaplicy Matki Bożej, a kończy wieczorna modlitwa w czasie Apelu, także przed Cudownym Obrazem Jasnogórskiej Maryi.
Pierwsze rekolekcje polskich biskupów na Jasnej Górze odbyły się w 1946 r. z inicjatywy kard. Augusta Hlonda, Prymasa Polski. Od 1950 r. zwyczaj odbywania dni skupienia całego Episkopatu wprowadził kard. Stefan Wyszyński.
Skomentuj artykuł