Na prestiżowej uczelni chcą zmienić określenie "Boże Narodzenie" na "święto zimy". W imię "równości etnicznej".

Fot. depositphotos.com
polsatnews.pl / tk

Na włoskim, prestiżowym Europejskim Instytucie Uniwersyteckim chcą zmienić określenie "Boże Narodzenie" na "święto zimy". Po co? W imię "równości etnicznej i rasowej". Pomysł, który jest na razie "przedmiotem rozważań" spotkał się z oburzeniem i krytyką.

Zamiast Bożego Narodzenia, "święto zimy"

"Jesteśmy dumni z poszanowania naszych chrześcijańskich korzeni. Europa jest na nich zbudowana" – zaznaczył na platformie X szef włoskiego MSZ, wicepremier Antonio Tajani.

Jak podaje polsatnews.pl, "inni politycy koalicji rządowej, a także opozycji, mówią, że propozycja władz uczelni jest kompletnie nie na miejscu". "Nie tworzy się szacunku eliminując naszą historię" – stwierdziło centrolewicowe ugrupowanie Italia Viva.

Władze uczelni zaznaczyły, że póki co pomysł jest przedmiotem analiz i zapewniły, że nie przekreślają "obchodów świąt religijnych". Jak tłumaczą, "Przyjmujemy rosnącą liczbę studentów z całego świata. To środowisko autentycznie międzynarodowe, które potrzebuje polityki włączającej różne kultury".

DEON.PL POLECA

Agencja informacyjna włoskiego Episkopatu SIR przekazała, że władze uniwersytetu chcą dostosować się do wymogów "planu równości etnicznej i rasowej". Chcą, aby "dawne święto Boże Narodzenie zostało przemianowane, by wyeliminować chrześcijańskie odniesienie", a także aby bronić "różnorodności" i "inkluzywności".

Źródło: polsatnews.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na prestiżowej uczelni chcą zmienić określenie "Boże Narodzenie" na "święto zimy". W imię "równości etnicznej".
Komentarze (2)
ŁB
~Łukasz Borówka
27 października 2023, 00:31
A kto obroni nasze korzenie?.... idioci
AM
~Alicja M.M.
26 października 2023, 17:31
Likwidacja odniesienia kulturowego – jako „włączanie kultur”. Zastąpienie święta osadzonego w konkretnej kulturze danego obszaru świętem czegoś, co jest kulturowo niczyje (zima to jak dotąd pora roku) – jako „obrona różnorodności”. Przerasta mnie to rozumowanie.