Nicea. Katolicy uczcili pamięć o zamachu w katedrze Notre-Dame
W rok po zamachu dokonanym przez nożownika w katedrze Notre-Dame w Nicei, wierni wspominali tę tragedię i zmarłych w wyniku ataku.
Katolicy w Nicei wspominają zamach na bazylikę Notre-Dame w tym mieście. 29 października ubiegłego roku islamski nożownik ranił śmiertelnie trzy osoby modlące się w tej świątyni - pisze Krzysztof Bronk w serwisie vaticannews.va.
Jak mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim proboszcz bazyliki ks. Franklin Parmentier, jego parafialna wspólnota podjęła wielki wysiłek, aby niejako na nowo odzyskać, przyswoić sobie tę światynię, która w tak straszliwy sposób została naznaczona przemocą.
Z perspektywy roku podkreśla, że dla wszystkich był to czas szczególnej łaski i dojrzewania. Bardzo pomocna okazała się w tym sama liturgia, która sprawowana w tym miejscu pozwoliła nie skupiać się na złu, które tam się dokonało, lecz na obecności Boga.
- Bardzo nas to zjednoczyło, o wiele mocniej niż dotychczas przeżywaliśmy nasze liturgie. Pozwoliły nam uwolnić się od tego, co jest powierzchowne i postawić w centrum samego Boga - mówi ks. Parmentier.
Proboszcz Bazyliki Notre-Dame w Nicei podkreślił, że zamach, którego doświadczyła przed rokiem jego parafia, w sposób szczególny zbliżył też jego wiernych do prześladowanych chrześcijan.
- Zdaliśmy sobie sprawę, że nadal istnieją państwa, gdzie kapłani i wierni na co dzień konfrontują się ze złem. To zmieniło również moje kapłaństwo - dodaje ks. Parmentier.
Skomentuj artykuł