Nie powstanie komisja ds. pedofilii. Przez epidemię. Ostra reakcja dominikanina: "to farsa!"

(fot. depositphotos.com)
rp.pl / facebook.com / jb

Jak podaje "Rzeczpospolita", komisja, której stworzenie PiS obiecał po premierze filmu Sekielskich, na razie nie powstanie. Jaka jest tego przyczyna? 

Przypomnijmy, że ustawę ws. powołania komisji Sejm uchwalił 30 sierpnia ubiegłego roku, natomiast weszła ona w życia niecały miesiąc później. Centrum Informacyjne Sejmu udzieliło "Rzeczpospolitej" odpowiedzi na pytanie, dlaczego komisja nadal nie powstała. Jako przyczynę podają epidemię i związane z nimi inne priorytety parlamentu. Działania dotyczące powstania komisji zostały wstrzymane.

Czym miała się zajmować komisja?

Celem działania komisji ma być m.in. wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, zawiadamianie odpowiednich organów o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, ale także o przypadkach niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu przestępstwa pedofilii.

Do zadań komisji będzie też należeć identyfikowanie zaniedbań i zaniechań, jeśli chodzi o wyjaśnianie przypadków nadużyć seksualnych. Będą to zaniedbania i zaniechania organów państwa, organizacji pozarządowych, podmiotów i instytucji prowadzących działalność edukacyjną, wychowawczą, opiekuńczą, kulturalną i związaną z kulturą fizyczną, wypoczynkiem oraz leczeniem, a także samorządów zawodowych, kościołów oraz związków wyznaniowych, w tym kościelnych osób prawnych oraz osób prywatnych. Zadaniem komisji będzie również prowadzenie działalności prewencyjnej i edukacyjnej.

Kto miał wchodzić w skład komisji?

Komisja ma być organem niezależnym od innych organów władzy państwowej; ma się składać z 7 członków: trzech - powołanych przez Sejm większością trzech piątych; jednego - powołanego przez Senat większością trzech piątych głosów, a także po jednym członku powołanym przez prezydenta, premiera i rzecznika praw dziecka. Jeszcze tego nie zrobili, pomimo tego, że od wejścia w życie ustawy minęło już osiem miesięcy.

Wśród podmiotów, które będą mogły zgłaszać kandydatów na członków komisji wskazano: Naczelną Radę Adwokacką, Krajową Radę Radców Prawnych, Krajową Radę Sądownictwa, Krajową Radę Prokuratorów, Naczelną Izbę Lekarską, Krajową Izbę Psychologów oraz organizacje pozarządowe, których zadania statutowe przez co najmniej dwa lata obejmowały działania związane z prawami dzieci, w szczególności związane z ochroną i przeciwdziałaniem przemocy, w tym seksualnej.

Przewodniczącego komisji wybierać będzie - spośród członków komisji - Sejm zwykłą większością głosów. Kadencja komisji trwać będzie siedem lat. W pracach komisji będzie mógł brać udział, z głosem doradczym i na zaproszenie przewodniczącego, przedstawiciel rzecznika praw obywatelskich.

Dominik Jarczewski OP: "Sprawiedliwość domaga się szacunku i zadośćuczynienia dla ofiar"

Zaistniała sytuację komentuje dominikanin, Dominik Jarczewski, pisząc na Facebooku: "Jakaś totalna farsa! Budżet z kosmosu, a w rzeczywistości papierowa fikcja. Władza się cieszy, bo ma czym kupić poparcie (milczenie) episkopatu, niejeden w Kościele się (głupio) cieszy, że sprawa martwa. Ludzie! SUMIENIE! Tego się nie traci z awansem politycznym i święceniami (kapłańskimi, biskupimi). Jak potworna by nie była prawda, sprawiedliwość domaga się szacunku i zadośćuczynienia dla ofiar. Chcecie bronić Kościoła przeciw Jezusowi? Bo Jego logika, to nie logika partii czy korporacji, którą nas od kilkunastu wieków kuszą i życzliwi, i wyrachowani. Uczynienie zadość prawdzie i sprawiedliwości jest w interesie Kościoła na każdym (ewangelicznym) poziomie".

***

Inicjatywa „Zranieni w Kościele” to telefon zaufania i katolickie środowisko wsparcia dla osób dotkniętych przemocą seksualną w Kościele. Kontakt telefoniczny przeznaczony jest przede wszystkim dla osób, które same doświadczyły wykorzystywania seksualnego, oraz ich najbliższych. Otwarty jest również na wszystkich, dla których te grzechy ludzi Kościoła stały się zgorszeniem i przyczyną utraty zaufania do całej wspólnoty wiary. Inicjatywę tworzą świeccy katolicy zatroskani o bliźnich skrzywdzonych przez przedstawicieli Kościoła. Dyżury telefoniczne pełnione będą regularnie w każdy wtorek w godzinach 19.00–22.00 przez odpowiednio przygotowane osoby. Rozmowy prowadzone są anonimowo, bezpłatnie, cierpliwie i dyskretnie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie powstanie komisja ds. pedofilii. Przez epidemię. Ostra reakcja dominikanina: "to farsa!"
Komentarze (2)
KS
Konrad Schneider
13 maja 2020, 07:44
Moglaby Pani sprobowac merytorycznie cos wyrazic? Bo oprocz abnegacji wobec dominikanow nic nie udalo mi sie wylowic z Pani komentarza :-(
AW
~ania waliszko
11 maja 2020, 21:31
o jakiś nowy mędrzec pojawił się u dominikanów, to chyba to ożywienia po prawie 2-miesięcznym pozamykaniu większości kościołów dominikańskich (choć niektórzy ojczaszkowie mimo wszystko śmigali na nartach we Włoszech - ale kto ubogiemu zabroni)