"Nie straszcie Polski ojcem Rydzykiem"

(fot. PAP/Waldemar Deska)
KAI / pz

Z apelem do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by pomógł milionom zwolenników Radia Maryja w staraniach o przyznanie miejsca dla Telewizji Trwam na cyfrowym multipleksie wystąpił na Jasnej Górze biskup kielecki Kazimierz Ryczan.

Mówił on homilię podczas sumy kończącej 20. pielgrzymkę Rodziny Radia Maryja, która zgromadziła wg jej organizatorów setki tysięcy osób. Wśród intencji pielgrzymki jest modlitwa o wolność słowa i mediów w Polsce oraz o miejsce na multipleksie dla TV Trwam. - Nie straszcie Polski o. Rydzykiem, bo on Polski nie zawiódł - wołał biskup.

W homilii biskup kielecki mówił o związku ojczyzny i narodu z Kościołem i Matka Bożą. "Polska jest domem Chrystusowego Kościoła na naszej ziemi. Ona rodziła się wyrastała, krzepła, piękniała razem z Kościołem" - podkreślał, dodając, że "złe społeczeństwo nie szanuje świętości". - Ministerstwo beztrosko odcina młodzież od korzeni swojego narodu, i niszczy pamięć historyczną, nauczyciele strajkują w obronie Polski, bo kto traci pamięć historyczną, ten traci suwerenność. Komu na tym zależy? - wołał biskup.

DEON.PL POLECA

Apelował do rządzących o to, by przyjmować z krajów Europy to, co dobre, szlachetne, sprawiedliwe. - Dlaczego szkodzimy ojczyźnie? - pytał bp Ryczan i ubolewał, że "przeszczepiamy antywartości i śmietnik moralny".

- Zechciejcie ojczyznę nazwać po imieniu, ojczyzna nosi oblicze wiary i religii - apelował dalej. - To się liberałom i niewierzącym nie podoba. Chcą Polski bez Boga, a wiara i religia to obszary niepodległości ojczyzny - zauważył. Biskup przypominał rolę Kościoła w czasach zaborów oraz komunizmu, kiedy to we wnętrzu Kościoła zachowała się polska suwerenność. - Prymas Wyszyński stał się symbolem nieugiętej niepodległości - wskazywał bp Ryczan.- Kto chce pozbawić niepodległości naród, ten nie pozwala na budowanie świątyń, zamyka klasztory, zamyka do więzienia kapłanów. To tak niedawna nasza historia - wspominał.

Zdaniem biskupa kieleckiego, niepodległość należy wiązać z ojczyzną, a wiara i religia do ojczyzny należą. - Taki wymiar ma niepodległość Polski, nie mogą temu zaprzeczyć działacze, którzy po stanie wojennym znaleźli pracę w kościelnych instytucjach. To nic, że już tego nie pamiętają, i odżegnują się od Kościoła, niepodległy, wierzący naród pamięta - stwierdził.

Biskup mówił także o tym, że współcześnie świat traktuje demokrację jak swoistego bożka. - Na demokrację powołują się wszyscy, nawet pierwszaki w szkole - powiedział, podkreślając, że na straży demokracji powinny stać wartości, bez nich demokracja przemienia się w totalitaryzm. - W Polsce bardzo źle przekształciła się już w oligarchię i kontroluje wszystkie dyscypliny życia jeszcze bardziej niż demokracja komunistyczna - wołał biskup dodając, że "trzeba bić na alarm".

Zwrócił uwagę na koszty Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej - państwo wydało miliardy na stadiony, a nadal nie ma pracy dla bezrobotnych, splajtowały też firmy, które pracowały przy budowie tychże stadionów, bo za wykonaną pracę nie otrzymały zapłaty.

- Nie przypisujmy demokracji praw boskich, demokracja nie ma mocy ustanawiania praw moralnych sprzecznych z dekalogiem - podkreślał też bp Ryczan i wyliczał, że nie można za pomocą demokracji i głosowania stanowić praw dopuszczających aborcję, eutanazję, legalizację "małżeństw" homoseksualnych czy rozwodów. - Nie można przy pomocy demokracji matematycznej, niesprawiedliwie dyskryminować poszczególnych obywateli, grup etnicznych czy wyznaniowych - zaznaczał.

Jako bożka postmodernistycznego świata bp Ryczan wymienił też tolerancję. Ubolewał, że "pseudokatolicy" powołują się na Jezusa usprawiedliwiając tolerancję dla nierządu, niewierności, cudzołóstwa, narkotyków. "Jestem katolikiem, sumienie moje mnie nie oskarża, to homofobia zabrania miłości z tą samą płcią, to homofobia każe wytykać palcami grzech, Jezus był tolerancyjny wobec człowieka, gotów był wybaczać grzech 77 razy". Słuchaj zagubiony czcicielu nowego bożka: Jezus nie był tolerancyjny dla zła - mówił bp Ryczan, nagradzany oklaskami przez słuchaczy. - Zło było, jest i będzie grzechem, choćbyśmy zbudowali pomnik dla pseudotolerancji. Toleruję twoją niewiarę, twój ateizm, ale nie toleruję twojego zła, twoich afer, twojej nienawiści - mówił biskup.

Biskup ubolewał również nad manipulacjami w mediach, dzięki którym "zbrodniarza można wykreować na bohatera". Wspominał, że w czasie panowania w Polsce komunizmu czuł się jak człowiek drugiej kategorii, dyskryminowanym ze względu na swoją wiarę i powołanie kapłańskie.

Jego zdaniem, dziś także zapomina się o solidarności i równości, "odmawia się katolikom obecności na szeroko rozumianym multipleksie". Przypomniał, że prawie 2 mln 300 tysięcy osób podpisało listy w tej sprawie, rady gminne i miejsce podjęły uchwały wspierające starania redemptorystów, setki tysięcy ludzi przeszło w marszach poparcia. - Wszyscy są dziećmi Polski i na ojczyźnie im zależy - powiedział biskup. Zwrócił się też do prezydenta Bronisława Komorowskiego. - Panie prezydencie, słuchamy gratulacji podczas ingresów nowych ordynariuszy, rozumiemy, że jest to szczere - mówił bp Ryczan. - Wystarczy jeden głos ze strony Pana, tę chorobę należy uleczyć, to nie są tylko "moherowe berety". Niech pan stanie w obronie milionów matek, ojców, emerytów i młodzieży. Obcokrajowe stacje dostały miejsce na multipleksie, a dla Polaków spod znaku Maryi nie ma miejsca. Tu wszystko jest czytelne - powiedział biskup kielecki.

Biskup stanął też w obronie o. Tadeusza Rydzyka. - Nie straszcie Polski ojcem Rydzykiem - wołał. - On Polski nie zawiódł i nie zawiedzie, on Polski nie okradł, ale ubogacił szkołą, prasą, radiem, telewizją. U niego nikt nie przeklina w radiu i telewizji, nikt nie gorszy dzieci i społeczeństwa. Nie bójcie się lidera, który klęka przed konfesjonałem. Mówię tak, bo w tej chwili też czuję się obywatelem drugiej kategorii - powiedział bp Ryczan.

Mówił też o potrzebie obrony niedzieli jako dnia poświęconemu Bogu. Podkreślał, że gdy człowiek przestaje świętować w niedzielę - tak jak za czasów komunizmu - przestaje szanować imię Boga, świętość życia, wierność małżeńską. - Nie pozwólmy nikomu zburzyć drogi prowadzącej do świątyni. Kto nie znajdzie drogi do świątyni, nie stanie w obronie człowieka, Kościoła i ojczyzny - mówił biskup.

Nawiązał też do zadania, jakie powierza ochrzczonym Chrystus - do niesienia światu wiary, nadziei i miłości. W tym kontekście apelował o niesienie wartości Europie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nie straszcie Polski ojcem Rydzykiem"
Komentarze (36)
T
tak
10 grudnia 2012, 10:32
kInga, "podziwaiam" Twoja wrażliwośc i kulturę. To oczywiście PiS dzieli Polaków , a nie Ty dzieląc ich na radiomaryjnych godnych pogardy i tych lepszych. Jak nisko można upaść. Szkoda.
10 grudnia 2012, 09:30
gdyby nie istnialo radio maryja , to nigdy nie wiedzial bym jak duzo pieniedzy potrzebuje tadziu rydzyk - aby zyc w ubustwie A wiesz ile zarabia na biednych owieczkach?
M
ministrant
10 grudnia 2012, 02:43
gdyby nie istnialo radio maryja , to nigdy nie wiedzial bym jak duzo pieniedzy potrzebuje tadziu rydzyk - aby zyc w ubustwie
W
Wojtek1957
12 lipca 2012, 16:39
@Wojtek A dałeś Waść coś na tę zbiórkę? Ten, kto dał wie, że mógł swoje pieniądze odzyskać, gdy nie z winy organizatorów zbiórki stoczni nie można było kupić!
W
Wojtek1957
12 lipca 2012, 16:37
@Wojtek A dałeś Waść coś na tę zbiórkę? Ten, kto dał wie, że mógł swoje pieniądze odzyskać, gdy nie z winy organizatorów zbiórki stoczni nie można było kupić!
Jadwiga Krywult
12 lipca 2012, 07:56
Pora na masowe akcje tak jak pomógł bojkot kadry piłkarskiej,gdy usunieto orzełka z koszulek !!! Ludzi bardziej obchodzi orzełek na koszulkach niż TV Trwam, a radiomaryjni powinni być wdzięczni Dworakowi za reklamę.
A
Anglia
12 lipca 2012, 01:14
Brawo biskup! Wiecej takich hierarchow. Odpowiedz dla kolegi zarzucajacego biskupowi uzycie sformulowania "demokracja komunistyczna" - mysle ze jest to nawiazanie do "demokracji ludowej" celowo zmienione. Najzupelniej sensowne. Nie czepiaj sie. Pozdrowienia.
T
tak
11 lipca 2012, 23:40
Xavier, nie wysilaj się i tak Ci nie wierzę ani teraz ani w przyszłości. Zmień nicka
L
lalala
11 lipca 2012, 18:16
Tu nie chodzi o to jak było za komuny tylko jak miało być po komunie a jak jest! To nie zmienia faktu, że padło stwierdzenie, że dzisiejszy system kontroluje wszystkie dyscypliny życia jeszcze bardziej niż demokracja komunistyczna. Z tego wynika, że kontrola współczesnej władzy ws. TV Trwam jest gorsza i bardziej dotkliwa niż kontrola władzy komunistycznej względem działalności Kościoła, objawiająca się choćby procesami biskupów i księży. Jest gorzej, tzn w Twoim mieszkaniu są zainstalowane podsłuchy ?
DB
Do boju Polsko !
11 lipca 2012, 13:47
NARESZCIE JAKIŚ BISKUP Z JAJAMI !!! Katolicy !!! Czas  na walkę !   Zwykłe marsze i podpisy  mają w nosach. Trzeba wziać się za nich !!!  Pora na masowe akcje tak jak pomógł bojkot kadry piłkarskiej,gdy usunieto orzełka z koszulek !!! 
M
Maria
11 lipca 2012, 12:47
Zwrócił uwagę na koszty Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej - państwo wydało miliardy na stadiony, a nadal nie ma pracy dla bezrobotnych, splajtowały też firmy, które pracowały przy budowie tychże stadionów, bo za wykonaną pracę nie otrzymały zapłaty. Jak bardzo trzeba Polakom dzisiejszej doby takich wypowiedzi autorytetów Kościoła. Choć trochę można się poczuć nie zostawionym na pastwę politykierów.
W
Wojtek
11 lipca 2012, 08:33
Jasne... Tak jak zbiórka w Radiu Maryja na "ratowanie Stoczni Gdańskiej".
M
Maximilianus
9 lipca 2012, 18:42
Tu nie chodzi o to jak było za komuny tylko jak miało być po komunie a jak jest! To nie zmienia faktu, że padło stwierdzenie, że dzisiejszy system kontroluje wszystkie dyscypliny życia jeszcze bardziej niż demokracja komunistyczna. Z tego wynika, że kontrola współczesnej władzy ws. TV Trwam jest gorsza i bardziej dotkliwa niż kontrola władzy komunistycznej względem działalności Kościoła, objawiająca się choćby procesami biskupów i księży.
T
tak
9 lipca 2012, 17:58
Uważam, że niekiedy niemiarkowanie w słowach ( mnie też się to zdarza) jest spowodowane ogromnym zawodem jaki nas spotkał po upadku komunizmu. Przecież miało być zupełnie inaczej. Czy moglismy przypuszczać, że władze zabronią nadawania TV Trwam  tylko dlatego, że nie podoba się ona rządzącym? albo , że władze będą utrudniały organizowanie manifestacji? albo, że zastanie naruszona równowaga mediów, bez której nie ma prawdziwej demokracji? Też mi się wydaje, że coraz bliżej nam do Putinowskiego sposobu sprawowania władzy. Tu nie chodzi o to jak było za komuny tylko jak miało być po komunie a jak jest!
M
Maximilianus
9 lipca 2012, 16:45
3.Uważasz, że człowiek sporej mądrości powinien być w wypowiedziach powściągliwy? A dlaczego? Z mojej perspektywy nawet nie chodzi o powściągliwość. Według mnie od człowieka sporej mądrości wymagać się powinno dwóch rzeczy: 1 - umiejętnego dobierania słów. Co to takiego demokracja komunistyczna? Albo komuna, albo demokracja. Zapewne się zgodzisz, że żadne cele pokojowe komunistom nie przyświecały, gdy zbierali podpisy pod apelem o pokój. Tak więc jak nie można mówić o komunistycznym apelu o pokój, tak samo nie można mówić o demokracji komunistycznej. 2 - wyczucia. Te słowa o rzekomo gorszych czasach niż za komuny mogą szokować, jeśli weźmie się pod uwagę jak Kościół katolicki był przez komunistów prześladowany. Ze słów bpa Ryczana można zatem wnioskować, że nieprzyznanie TV Trwam miejsca na multipleksie jest większym prześladowaniem niż przesłuchania i procesy biskupów z okresu stalinowskiego w Polsce.
.
...
9 lipca 2012, 15:31
@bladyOn Polski nie zawiódł i nie zawiedzie - Biskup nie jest duchem świętym i raczej nie powinien za kogoś mówić czy ktoś kogoś zawiedzie czy nie. Mówię tak, bo w tej chwili też czuję się obywatelem drugiej kategorii - Jestem pełen podziwu, że Bispuk trwa w tych dramatycznych warunkach jakie go otaczają w naszym kraju. Wszyscy swoje racje mają, ale od człowieka wydawałoby się sporej mądrości życiowej można oczekiwać bardziej powśiągliwych wypowiedzi. Moim zdaniem wypowiedź żałosna. 1.Ty uważasz(prawdopodobnie), że Tusk nie zawiedzie i Komorowski, a Ryczan - że nie zawiedzie Rydzyk. Dlaczego ci się to nie podoba, że Rydzyk cieszy się zaufaniem? To kwestia zaufania, a nie bycia Duchem Św. 2.Dlaczego tenże biskup nie ma wg ciebie prawa, by czuć się obywatelem 2giej kategorii(zapewniam cię, że z ogromną rzeszą ludzi - może 65%?), skoro tak się czuje, bo uważa, że ma powody? Zyje w warunkach, jakie są, a czuje, co czuje i ma wg mnie prawo do obu tych rzeczy. 3.Uważasz, że człowiek sporej mądrości powinien być w wypowiedziach powściągliwy? A dlaczego? No to zdaje się, że jest ci obce ogólnodostępne doświadczenie(najszerzej rozumiane)... widzisz, np.Pan Jezus często nie był powściągliwy, raczej odwrotnie, nie byłi powściągliwi w wypowiedziach rownież inni, niewątpliwie wspaniali i mądrzy ludzie(przed Chrystusem i po Nim), gdy sytuacja tego wymagała. 4.To twoje wysiłki manipulowania są żałosne.
A
Arabeska
9 lipca 2012, 13:34
Rozumiem wszystkie argumenty i troski biskupa o kształt Polski,wartości i pamięć naszej historii,ja też tego pragnę,ale zupełnie nie trafia do mnie forma jego wypowiedzi.Dla mnie jest ona skrajna,pokazująca rzeczywistość tylko z jednej strony,od strony strachu.I zapewne tym trafia do ludzi,którzy tymi lękami żyją i w nich jeszcze utwierdza.Myślę,że im przydałoby się danie nadziei,pokazanie jak się cieszyć choćby z małych rzeczy.
M
monrose1987
9 lipca 2012, 11:24
 Prawda w slowie dojdziemy do zwyciestwa! Tylko przez wielkie, bezprzemocowe manifesty dojdziemy do skutecznej walki z ta zlodziejska szajka, POLSKA ELITA Ktora tak naprawde nie potrzebuje Polski. Polecam to obejrzec: http://www.youtube.com/watch?v=QNOi8OIn50M  
B
blady
9 lipca 2012, 10:25
On Polski nie zawiódł i nie zawiedzie - Biskup nie jest duchem świętym i raczej nie powinien za kogoś mówić czy ktoś kogoś zawiedzie czy nie. Mówię tak, bo w tej chwili też czuję się obywatelem drugiej kategorii - Jestem pełen podziwu, że Bispuk trwa w tych dramatycznych warunkach jakie go otaczają w naszym kraju. Wszyscy swoje racje mają, ale od człowieka wydawałoby się sporej mądrości życiowej można oczekiwać bardziej powśiągliwych wypowiedzi. Moim zdaniem wypowiedź żałosna.
S
Szym
9 lipca 2012, 07:12
Dobre wieści! W natłoku dołujących informacji w PO-wskich "przekaziorach": POLSKA SIĘ JEDNOCZY !!! I co najważniejsze : Jest z nami GŁOWA NASZEGO KOŚCIOŁA: BENEDYKT XVI !
K
kokos
8 lipca 2012, 23:31
Widziałem "armię" Pana Boga O skali zakłamania polskich mediów działających w III RP, czyli „demokratycznym państwie prawa” świadczy marginalizowanie corocznych Pielgrzymek Słuchaczy Radia Maryja na Jasna Górę. Błazenady Palikota, manify „tęczowe” wygłupy zawsze mogą liczyć na medialne relacje, które zważywszy na ich liczebność nie zasługują na aż takie nadymanie. Tymczasem największe coroczne zgromadzenie rodaków spotyka się z milczeniem lub krótkimi zmanipulowanymi komunikatami z bezczelnym zaniżaniem liczby uczestników. Prymas Tysiąclecia, sługa Boży Kard. Stefan Wyszyński przestrzegał: Naród, który nie mierzy w wielkość, nie chce ludzi wielkich i taki Naród się kończy. A my się nie chcemy kończyć. Polska potrzebuje ludzi wielkich. Musi trwać Ojczyzna nasza i dlatego my tu trwamy aby naród nasz nie stał się niemy, zalękniony, mały, żeby nie sprzedał flagi biało-czerwonej i nie zamienił ją na żadną inną.”
M
Marek
8 lipca 2012, 23:15
Motłoch z WSI24 już atakuje Papieża Benedykta za pozdrowienia i poparcie RM. Po modlitwie Anioł Pański papież powiedział po polsku: "Witam przybyłych do Castel Gandolfo Polaków. Pozdrawiam uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja zebranych na Jasnej Górze, którzy modlą się za ojczyznę, za rodziny, o wolność słowa". Te pielgrzymki, RM i TVTrwam to w zasadzie jedyny realny sukces Polski ostatniego dwudziestolecia. Mimo tylu straszliwych wysiłków całego zorganizowanego w instytucje państwa i media przemysłu pogardy i nienawiści. Ostatecznie PRAWDA zawsze zwycięża !  
S
Staku
8 lipca 2012, 23:08
Czasami tak jest, że nie ma tego złego żeby na dobre nie wyszło! Wybraśmy się kiedyś grupą przyjaciół wczesnym rankiem w Polskę. Po bardzo męczącym dniu wracaliśmy nocą do domu. Sytuacja nieprzyjemna - bo wrócić trzeba było, a nikt poza właścicielem samochodu nie pamiętał żeby zabrać ze sobą prawo jazdy. Zresztą nie dałoby to nic, bo każdemu z nas oczy kleiły się niemożebnie. I wtedy kierowca wpadł na pomysł żeby przełączyć radio na R. Maryja. Byłem trochę ździwiony - ja nastawiony byłem wtedy do tej rozgłośni naprawdę liberalnie - zupełnie mi nie przeszkadzała,  ale też nie słuchałem jej. Mój kolega zaczął natychmiast żywo reagować i komentować to co słyszał. Ja też ocknąłem się - ale dlatego, że ten coraz bardziej zaperzał się w swoich komentarzach, zupełnie jak niektórzy tu internauci. Sen minął nam wszystkim i tylko Bóg wie, czy to nie dzięki tej dyskusji mojego kolegi z radiem (RM) dojechaliśmy szczęśliwie do domu! Ja wysłuchałem wtedy tej audycji i teraz coraz częściej włączam RM i TV Trwam.
S
Staku
8 lipca 2012, 23:06
Czasami tak jest, że nie ma tego złego żeby na dobre nie wyszło! Wybraśmy się kiedyś grupą przyjaciół wczesnym rankiem w Polskę. Po bardzo męczącym dniu wracaliśmy nocą do domu. Sytuacja nieprzyjemna - bo wrócić trzeba było, a nikt poza właścicielem samochodu nie pamiętał żeby zabrać ze sobą prawo jazdy. Zresztą nie dałoby to nic, bo każdemu z nas oczy kleiły się niemożebnie. I wtedy kierowca wpadł na pomysł żeby przełączyć radio na R. Maryja. Byłem trochę ździwiony - ja nastawiony byłem wtedy do tej rozgłośni naprawdę liberalnie - zupełnie mi nie przeszkadzała,  ale też nie słuchałem jej. Mój kolega zaczął natychmiast żywo reagować i komentować to co słyszał. Ja też ocknąłem się - ale dlatego, że ten coraz bardziej zaperzał się w swoich komentarzach, zupełnie jak niektórzy tu internauci. Sen minął nam wszystkim i tylko Bóg wie, czy to nie dzięki tej dyskusji mojego kolegi z radiem (RM) dojechaliśmy szczęśliwie do domu! Ja wysłuchałem wtedy tej audycji i teraz coraz częściej włączam RM i TV Trwam.
S
Stilgar
8 lipca 2012, 21:25
Przeklnąć to może i nie przeklnął ale śp Marię Kaczyńską nazwał czarownicą. Niech facet przestanie mieszać politykę z religią i będzie spokój. Jeśli chce polityki to niech to robi rzetelnie i da się wypowiedzieć osobom które oskarża. Gość Niedzielny zaprasza na łamy polityków różnych opcji i to się nazywa obiektywizm. Nie pamiętam zarzutów pod adresem radia dotyczących modlitwy tam emitowanej natomiast każdy zarzut dotyczący braku obiektywizmu na temat polityki, komentowany jest tam jako atak na katolicyzm i kościół - sprytne prawda? Inna sprawa że skoro tyle osób takiego medium chce to niech ma. Vox populi vox Dei. Nikt do słuchania ani wpłacania nie zmusza... 
M
Maximilianus
8 lipca 2012, 20:26
A co to takiego "demokracja komunistyczna"? Albo demokracja, albo komunizm. Natomiast w sprawie czasów rzekomo gorszych od komuny, to szczerze nie życzę Kościołowi powrotu do takej sytuacji, jaką miał za PRL-u. Po takiej wypowiedzi czuję pewne zakłopotanie, szczególnie gdy przypomnę sobie bezpośrednio prześladowanych biskupów, księży i wiernych.
O
obłuda
8 lipca 2012, 19:53
Większość biskupów i duchowieństwa popiera tel. Trwam i R.M., a nawet dziś Papież pobłogosławił i poprzedni nasz Papież JP2 też był zwolennikiem. Ilu natomiast POsłów i zwolenników z PO, biega z jęzorem wyciągniętym po Komunię, włącznie z Wałęsą z Maryją w klapie, a potem kpią i plują na o.Rydzyka. Co za obłuda i zakłamanie . 
8 lipca 2012, 18:57
Jestem pewien że gdy ponownie wróci do władzy PiS to po drugiej stronie również znajdą się wariaci którzy będą twierdzić że to gorsza dyktatura niż za komuny i tak wkoło byle zdyskredytować przeciwnika.  
8 lipca 2012, 18:54
Na bełkot nie odpowiada się merytorycznie, bo nie sposób! Podobnie twierdzi Stefan Niesiołowski gdy padają zarzuty pod jego adresem to stara  i sprawdzona  metoda gdy brak argumentów.
D
DNA
8 lipca 2012, 18:45
Na bełkot nie odpowiada się merytorycznie, bo nie sposób!
C
cm
8 lipca 2012, 18:40
Beniamin i cm nie bełkoczcie z zasady! Może coś merytorycznego byś wydusił/a z siebie.
D
DNA
8 lipca 2012, 18:32
Beniamin i cm nie bełkoczcie z zasady!
C
cm
8 lipca 2012, 18:20
Dopóki część Kościoła w Polsce będzie żyła mentalnością radiomaryjną, lękami i fobiami, dopóty szkoda sobie zawracać głowę Nową Ewangelizacją. Bo to co jedni tak ochoczo podejmą i wyjdą z Ewangelią Chrystusa aby na nowo odnaleźć ludzi, którzy odeszli z Kościoła, to drudzy podle zniszczą, strasząc, budując twierdzę faryzeuszy zadowolonych z siebie oddających cześć o. Rydzykowi (jacy my jesteśmy święci, jaki ten Rydzyk święty, a jacy oni są podli). Nic nowego, za czasów Chrystusa tak samo było. Nowa Ewangelizacja ma sens, gdy katolicy zaczną żyć Ewangelią Jezusa, a nie fobiami, strachami radiomaryjnymi, biciem pokłonów przed o. Rydzykiem, itp.  
8 lipca 2012, 18:05
@Beniamin Możesz sobie krytykować, kogo chcesz - byle by to miało sens(tzn. intencje nieco bardziej racjonalne, niż dowalić przeciwnikowi...poza tym "karawana jedzie dalej"...i tak, niezależnie od twojej krytyki). Możliwe, że jesteś ogłupiony przez wiadome siły, tak, to możliwe. Ja rozumiem, że się nie zgadzasz z Rydzykiem, Ryczanem, Kowalczykiem - za duże rozbieżności, za mało wspólnego, cóż...róznorodność na tym świecie wielka. Gdzie wg ciebie biskup daje wyraz tęsknocie za Jaruzelskim i Kiszczakiem? posuwasz się do nadinterpretacji. Ja w tym artykule nie widzę ani kłamstwa, ani szaleństwa nienawiści. To raczej ty stosujesz mechanizm psychologiczny zwany projekcją : gdy człowiek o poglądach różnych od twoich wzbudza w tobie tak silną niechęć, wrogość(czyli nienawiść), że nie jesteś w stanie tych uczuć zaakceptować, wtedy przypisujesz je tejże osobie, która te uczucia w tobie wywołuje. Tyle. W Polsce bardzo źle przekształciła się już w oligarchię i kontroluje wszystkie dyscypliny życia jeszcze bardziej niż demokracja komunistyczna!!!!!! - wołał biskup Oczywiście że można się różnić , nigdy nie miałem problemów z tym że ktoś ma inne zdanie  ale używać takich argumentów to niegodziwość. Można mówić że rząd źle rządzi że ma nieudolnych ministrów że inni rządzili by lub rządzili lepiej to oczywiste ale wykorzystywać Jasną Górę do bredni że bardziej demokratycznie było za komuny to profanacja świętego dla Polaków miejsca(jeszcze nie jest ono wlasnością RM) Czyżby tam odbywał się seans nienawiści do rządzących i sąd nad nimi?Tylko patrzeć jak następny biskup będzie udowadniał że więcej wolności i większa demokracja panowała w czasie hitlerowskiej opkupacji
.
...
8 lipca 2012, 16:40
@Beniamin Możesz sobie krytykować, kogo chcesz - byle by to miało sens(tzn. intencje nieco bardziej racjonalne, niż dowalić przeciwnikowi...poza tym "karawana jedzie dalej"...i tak, niezależnie od twojej krytyki). Możliwe, że jesteś ogłupiony przez wiadome siły, tak, to możliwe. Ja rozumiem, że się nie zgadzasz z Rydzykiem, Ryczanem, Kowalczykiem - za duże rozbieżności, za mało wspólnego, cóż...róznorodność na tym świecie wielka. Gdzie wg ciebie biskup daje wyraz tęsknocie za Jaruzelskim i Kiszczakiem? posuwasz się do nadinterpretacji. Ja w tym artykule nie widzę ani kłamstwa, ani szaleństwa nienawiści. To raczej ty stosujesz mechanizm psychologiczny zwany projekcją : gdy człowiek o poglądach różnych od twoich wzbudza w tobie tak silną niechęć, wrogość(czyli nienawiść), że nie jesteś w stanie tych uczuć zaakceptować, wtedy przypisujesz je tejże osobie, która te uczucia w tobie wywołuje. Tyle.
8 lipca 2012, 15:41
Jeżeli biskup publicznie twierdzi że teraz jest gorsza dyktatura niż za komuny to można go krytykować czy nie? Ciekawe co na to o.Kowalczyk?Ja się z nim nie zgadzam to znaczy o.Kowalczyk jestem ogłupiony przez wiadome siły? Dla mnie taka wypowiedź to kłamstwo!!!! i obraza Polski . To co lepiej już w/g biskupa żeby wrócili Kiszczak z Jaruzelskim. Szaleństwo z nienawiści.Wstyd