Niemcy: pierwsze wyniki ankiety Franciszka

(fot. EPA/Rainer Jensen)
Radio Watykańskie / drr

Na dużą różnicę między nauką Kościoła a praktycznym życiem wiernych wskazują najwcześniejsze odpowiedzi na tzw. ankietę Papieża Franciszka w niemieckich diecezjach. Jako pierwsze wyniki ankiety podsumowały archidiecezja kolońska i berlińska.

Kwestionariusz został rozesłany do episkopatów na całym świecie w ramach przygotowań do przyszłorocznego Synodu Biskupów o duszpasterstwie małżeństwa i rodziny.

DEON.PL POLECA

Kard. Rainer Maria Woelki nie krył zaskoczenia w sprawie ankiety. Jak stwierdził, nie liczył na tak duży udział wiernych. "Jestem wzruszony, gdy czytam niektóre odpowiedzi, bo są w nich zawarte całe biografie. Po tekstach widać, że dla wielu wiernych były to ważne pytania" - ocenił arcybiskup Berlina. W jego archidiecezji zebrano ok. 550 wypełnionych kwestionariuszy.

Natomiast w największej w Niemczech archidiecezji Kolonii zebrano ponad dwa tysiące głosów dotyczących duszpasterstwa rodzin. Ich analizę przedstawiono w specjalnym dokumencie. Wynika z niego, że wierni nie znają nauki Kościoła o małżeństwie i rodzinie. Większość z respondentów coraz częściej akceptuje rozwody i jest otwarta na wszystkie możliwe formy współżycia, od związków jednopłciowych po tzw. rodziny patchworkowe, czyli dowolnie złożone. Powszechne jest też współżycie par przed ślubem, na próbę. "Prawie wszystkie pary, które proszą o ślub kościelny, współżyją i mieszkają często już od lat razem. Coraz częstszą praktyką jest równoczesny ślub kościelny i chrzest dziecka" - czytamy w dokumencie archidiecezji kolońskiej.

Komentując te wyniki na antenie archidiecezjalnej rozgłośni Domradio dyrektor wydziału duszpasterskiego ks. Markus Bosbach stwierdził, że ankieta co prawda ma służyć Synodowi Biskupów w przyszłym roku, ale już teraz archidiecezja kolońska musi się zastanowić, jak zmienić akcenty w duszpasterstwie, aby lepiej przekazywać treści dotyczące małżeństwa i rodziny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niemcy: pierwsze wyniki ankiety Franciszka
Komentarze (10)
P
perseus
15 grudnia 2013, 16:47
AGNES Tutaj też stawiasz kloca !
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
15 grudnia 2013, 16:30
Obawiam się, że wyniki ankiety wpłyną na zmianę nauki Kościoła w kwestii małżeństwa, rozwodów i modyfikacji VI przykazania Oficjalnie tego nie zrobią, bo będą się bali krytyki. Prawda zostanie znieważona przez modyfikację (czytaj zbezczeszczenie) sakramentów. Gdy sakramenty, łacznie z Eucharystią, zostaną zbezczeszczone grozi nam duchowa pustka i śmierć głodowa. (Jeśli nie będziecie spożywali chleba, który Ja dam, nie będziecie mieli życia w sobie.)
N
nie
15 grudnia 2013, 15:56
Obawiam się, że wyniki ankiety wpłyną na zmianę nauki Kościoła w kwestii małżeństwa, rozwodów i modyfikacji VI przykazania
15 grudnia 2013, 11:07
Chociaż podejrzewam, że niektóre środowiska wyciągną zgoła inne wnioski, to według mnie oczywistym jest, że należy zrewidować nie nauczanie Kościoła, czyli treść, a formułę nauczania, czyli formę przekazu. Ewentualnie w ogóle zacząć na ten temat nauczać. Mozliwe, że nie dotyczy to tylko Niemiec. Gdyby kolejne próby skutecznego nauczenia spełzły na niczym, nadal nie świadczyłoby to o tym, że treść jest niewłaściwa, tylko materiał w postaci Ludu Bożego oporny. Ale pewnie znajdzie się wielu zwolenników sposobu myślenia, w myśl którego należy obniżyć poziom nauczania na studiach wyższych, jeśli odpada 1/3 studentów, bo materiał im nie odpowiada.
;
;-)
15 grudnia 2013, 10:18
NIESLYCHANIE odkrywcze wyniki:-))...
D
Dextimus
15 grudnia 2013, 02:46
"katolicy" z archidiecezji kolońskiej sugerują papieżowi, żeby się wypchał a przynajmniej takie można odnieść wrażenie po lekturze dokumentu ([url]http://www.erzbistum-koeln.de/export/sites/ebkportal/presse_und_medien/pressestelle/.content/.galleries/downloads/Koelner_Beitrag_zum_Fragebogen.pdf[/url])"odpowiedzi na ankietę synodalną" zamieszczonego na stronie archidiecezji. Generalnie kuria stwierdza, że nauczanie Kościoła jest przez wiernych oceniane jako obce dla świata i stosunków międzyludzkich. Życie Kościoła i życie "wiernych" to dwie rożne rzeczywistości. Życie w homozwiązkach jest całkowicie akceptowane, a wieloletnia kohabitacja "na próbę" przed ślubem (o ile do niego w końcu dochodzi) to praktycznie norma obyczajowa. Rozwodnicy ponownie zaślubieni uważają się dyskryminowani przez Kościół i domagają się umożliwienia im pełnego udziału w życiu Kościoła. Kościoła, którego po 50 latach posoboru w Niemczech praktycznie już nie ma.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
15 grudnia 2013, 01:21
Wzywam wszystkich prawdziwie wiernych nauce Pana Jezusa o zbawieniu, do ogłoszenia bojkotu watykańskiej ankiety. Nie przykładajmy ręki do tej zbrodniczej demagogii demokratyzującej zasady wiary. Pamiętajmy, że sprawę będziemy zdawali przed Panem Jezusem, Królem Wszechświata. Króluj nam Panie Jezu Chryste!
J
JuTu
14 grudnia 2013, 20:19
O zgrozo. Ze wzruszeniem to szanowny kardynał mówi, że tak przecież robią wszyscy. Od demokracji w Kościele wybaw nas Panie.
jazmig jazmig
14 grudnia 2013, 20:04
Mam pytanie: co robią niemieccy księża i biskupi, skoro wierni nie znają podstawowych prawd moralnych? Co tak wzruszyło tego kardynała, który pogan nazywa wiernymi?
OY
only you
14 grudnia 2013, 19:35
W Niemczech ankietę wypełniali wierni? A co w Polsce? Jak można wypełnić ankietę?