"Nigdy tak bardzo nie martwiłem się o Europę"

(fot. Tổng Giáo phận Sài Gòn / youtube.com)
KAI / pk

Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, kard. Reinhard Marx, wyraził troskę o obecną kondycję polityczną Europy. - Nigdy się tak bardzo o to nie martwiłem, jak obecnie - powiedział w Akademii Katolickiej w Berlinie arcybiskup Monachium i Fryzyngi.

W tym kontekście zwrócił uwagę na tendencję do renacjonalizacji, która rozpoczęła się już wraz z kryzysem euro podkreślając jednocześnie, że wspólna Europa jest projektem popieranym przez chrześcijan.

Odnosząc się do sytuacji w Polsce kard. Marx, który jest także przewodniczącym Komisji Biskupów Wspólnoty Europejskiej COMECE podkreślił, że nie wierzy w to, aby partnerstwo niemiecko-polskie zostało zerwane.

Gdy chodzi o kryzys uchodźców niemiecki purpurat przestrzegł przed wznoszeniem w Europie murów odgradzających biednych od bogatych, podobnie jak to ma miejsce na granicy między Meksykiem i USA. - Każdy, kto przybywa do Europy, ma prawo do tego, by traktować go godnie i postępować wobec niego uczcicie - stwierdził kard. Marx. Od wielkiej koalicji oczekuje, że w tej kwestii będzie zgodna i swoim obywatelom wytłumaczy, że krok po kroku będziemy dochodzili do rozwiązania problemu.

DEON.PL POLECA

Przewodniczący niemieckiego episkopatu odniósł się też do kwestii wewnętrznych Kościoła w jego kraju. Skrytykował, że powiększa się przepaść między aktywnością własną poszczególnych diecezji i podstawowymi zadaniami Kościoła w Niemczech, w które też należy inwestować. Do tych projektów należą Uniwersytet Katolicki w Eichstätt oraz większa obecność Kościoła katolickiego w Berlinie.

Kard. Marx potwierdził też, że już za kilka tygodni należy oczekiwać adhortacji posynodalnej papieża Franciszka - dokument stanowiący podsumowanie dwóch ostatnich Synodów Biskupów w sprawie rodziny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Nigdy tak bardzo nie martwiłem się o Europę"
Komentarze (2)
QQ
q q
31 stycznia 2016, 18:35
Słowo "zachodnioeuropejski katolik" to oksymoron. Dziś Kościół na zachód od Odry już nie istnieje.
PG
Pawel G
31 stycznia 2016, 15:30
"Nigdy tak bardzo nie martwiłem się o Europę" Dzisiaj mamy wszelkie powody do martwienia się o Europę z najróżniejszych względów. Jednym z najważniejszych jest apostazja, którą najbardziej jaskrawo widać w Niemczech. Ale niestety Kościół w tym kraju i zachowanie jego biskupów. To zjawisko Europę rozszerza się na cały Kościół, a kard. Marx niestety nie jest częścią rozwiązania. Przeciwnie.