Nowa ewangelizacja nie może być improwizacją
Ludzie, którzy się zajmują nową ewangelizacją, tworzą strukturę dobra - mówił 9 lutego w Bielsku-Białej ks. dr Krzysztof Marcjanowicz z Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. Duchowny przewodniczył liturgii w bielskim kościele św. Pawła Apostoła z okazji uroczystości patronalnej Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji świętych Cyryla i Metodego. Współpracownik abp. Rina Fisichelli apelował do ewangelizatorów, by oprzeć swe działania o rozważną strategię i plan.
W homilii ks. Marcjanowicz nawiązując do historii Apostołów Słowian, świętych Cyryla i Metodego, akcentował, jak ważne jest stworzenie środowiska wiary, bez której wiara człowieka usycha. "Nie jesteśmy sami, nie możemy być sami. Nie dajcie się skusić na to, że można coś zrobić samemu. Nic nie można zrobić samemu! Tylko z Bogiem i we wspólnocie! To jest ta struktura dobra, ta szkoła nowej ewangelizacji, która się zdarzyła w Bielsku-Białej. To jest to środowisko wiary, w którym wy wzrastacie, wspólnie, jedni drugich brzemiona niosąc" - mówił duchowny i wskazywał na przykład patronów DSNE, którzy tworzyli razem strukturę dobra.
Kaznodzieja apelował, by nie zamykać się we własnym środowisku, lecz by odważyć się i wychodzić, głosząc Jezusa. W tym kontekście kapłan wskazywał, jak ważne jest przekładanie prawd ewangelicznych na język współczesnej kultury i obyczajów, podobnie jak uczynili to Apostołowie Słowian, przekładając na nowy język i kulturę Pismo Święte.
Zachęcał, by nie zatrzymywać się w ewangelizacji na etapie emocji, lecz by nieustannie się formować. _ Uczymy się mówić językiem współczesnego świata, ale nie po to, by ten świat wszedł w nas, ale po to, by pokazać temu światu Jezusa" - dodawał.
Gość z Watykanu przestrzegał także, by w dziele ewangelizacji wystrzegać się improwizacji, by mieć rozważny plan i strategię. Podkreślał jak ważna jest odpowiedzialność przed Bogiem i Jego łaską za nawróconych, dzięki ewangelizacji, ludzi. Zaznaczał, że chodzi o to, by nowi ewangelizatorzy nie byli utożsamiani z "latającymi ludźmi" działającymi emocjonalnie i bez planu.
"Pozwólmy, żebyśmy stali się światłością ziemi dla tych, którzy są obok. Bo ta ziemia obok jest dla na terenem misyjnym" - podkreślał.
Podczas liturgii kilkudziesięciu członków Przymierza odnowiło swoje zobowiązania, a 12 osób ze wspólnoty złożyło przyrzeczenia po raz pierwszy. Przymierze stanowi najwyższy stopień przynależności do Diecezjalnej Szkoły Nowej Ewangelizacji, a zarazem formę duchowego i działaniowego zobowiązania oraz szczególnej odpowiedzialności za realizowane przez wspólnotę dzieła.
Mszę razem z ks. Marcjanowiczem koncelebrowali dyrektor DSNE ks. dr Przemysław Sawa oraz zaproszeni kapłani - zaprzyjaźnieni z DSNE oraz duszpasterze innych wspólnot ewangelizacyjnych.
Ks. Sawa zaznaczał, że wybór za patronów wspólnoty świętych Cyryla i Metodego, którzy przełożyli Biblię na język Słowian, jest bardzo znaczący. "Oni postawili na Słowo Boże i nowatorskie metody. Chcemy się dziś modlić o to, by podobnie jak nasi patroni, nieprzerwanie głosić Ewangelię" - dodawał.
Liturgii towarzyszyła modlitwa o uzdrowienie przed Najświętszym Sakramentem. Przed kościołem poświęcono na koniec nowy samochód zakupiony dla potrzeb wspólnoty ewangelizacyjnej.
Licząca kilkaset osób Diecezjalna Szkoła Nowej Ewangelizacji świętych Cyryla i Metodego w Bielsku-Białej istnieje od 2006 roku. Podejmuje liczne działania ewangelizacyjne, zwłaszcza prowadząc kursy, rekolekcje i misje parafialne. W każdą środę w kościele św. Pawła w Bielsku-Białej o godz. 20.00 odbywają się otwarte spotkania modlitewne (o 19.20 Możliwość uczestnictwa w Eucharystii), a w drugą niedzielę miesiąca o godz. 14.00 sprawowana jest Liturgia z modlitwą o uzdrowienie.
Dzieło Szkół Nowej Ewangelizacji, których inicjatorem jest José Prado Flores z Meksyku, ma być odpowiedzią na wezwanie Jana Pawła II do podjęcia nowej ewangelizacji świata.
Skomentuj artykuł