Nowe muzeum w Sanktuarium Maryjnym
Wyjątkowej wartości eksponaty historyczne od XV do XIX wieku można oglądać w Muzeum im. Księdza Józefa Jarzębowskiego, które w piątek otwarto w bazylice Sanktuarium Maryjnego w Licheniu (Wielkopolskie).
Kilka tysięcy zabytków pochodzi ze zlikwidowanego muzeum księży marianów w Fawley Court (Wielka Brytania). Placówka została założona w latach 50. przez ks. Józefa Jarzębowskiego(1897-1964), który ocalił wiele dzieł zgromadzonych jeszcze w okresie międzywojennym w warszawskim Zgromadzeniu Księży Marianów na warszawskich Bielanach.
Do Anglii trafiły po wojnie zabytki z Polski, Francji, Włoch i Niemiec. Muzeum funkcjonowało w Anglii w latach 1953-2006. Trzy lata temu zbiory z Fawley Court przewieziono do księży marianów w Licheniu.
"Zdecydowaliśmy się podjąć ten projekt w bardzo nowoczesnej, ale skromnej formie, bo - jak mówił patron muzeum - nauka historii poprzez bezpośredni kontakt z dokumentami i świadectwami jest bardziej przejmująca niż jakakolwiek opowieść" - powiedział kustosz nowego muzeum, Wojciech Luchowski.
Według gospodarza sanktuarium, ks. Wiktora Gumiennego, "zawsze najważniejszy jest cel religijny, ale cel kulturoznawczy jest również bardzo ważny".
Na powierzchni 1000 m kw. zbiory są prezentowane w galerii sztuki sakralnej i w galerii grafik i rysunku. Są tam prace m.in.: Rembrandta, Norblina, Matejki, Wojciecha Kossaka.
W zbiorach znajdują się pamiątki po ostatnim przywódcy powstania styczniowego Romualdzie Traugutcie: rozkazy, instrukcje i odezwy Rządu Narodowego oraz okulary, które - jak wynika z zachowanych relacji historycznych - dyktator miał na warszawskiej Cytadeli, gdzie został stracony. Tuż przed egzekucją Traugutt odrzucił je ze słowami: "Już więcej nie będą mi potrzebne". Okulary przekazała ks. Jarzębowskiemu córka Traugutta, Anna Juszkiewiczowa.
Jest też odnaleziona i zakupiona w Meksyku szabla z datą 3 maja 1791 r. oraz portret Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jarzębowski ciągle kupował w antykwariatach dzieła sztuki europejskiej, rzeźby, książki oraz polonica. Sam wspominał te lata: "Zbierać zacząłem od lat uczniowskich. Z tą pasją ruszyłem w świat".
Na ekspozycji pokazano także listy i dokumenty królów Polski, wodzów i bohaterów narodowych, cenne starodruki, wyjątkowej wartości kolekcję białej broni europejskiej i wschodniej oraz kolekcję obrazów Matejki, Siemiradzkiego, Brandta, Kossaka. Jest też zielnik Orzeszkowej i pierwsze tłumaczenie Starego i Nowego Testamentu oraz Statut Łaskiego - pierwszy drukowany zbiór polskich ustaw wydany w 1506 r. w Krakowie.
Skomentuj artykuł