Nowe powołania świadczą o celowości odnowy

Radio Watykańskie / drr

Dla Legionistów Chrystusa przyszły miesiąc może być przełomowy. W zgromadzeniu zarządzono bowiem konsultacje na temat jego przyszłości. Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu było ono jednym z najprężniejszych środowisk we współczesnym Kościele.

Od 2006 r. przechodzi jednak czas próby, po tym, jak zaczęto ujawniać kolejne fakty świadczące o podwójnym życiu jego założyciela o. Marciala Maciela. W zeszłym roku sprawę wzięła w swoje ręce Stolica Apostolska. Papież mianował swojego delegata, który ma czuwać nad oczyszczeniem zgromadzenia i jego reformą.

- Odbieramy to jako wielką szansę - mówi rzecznik prasowy Legionistów ks. Andreas Schoggi. - Przeżyliśmy wielki szok, dochodzimy do siebie po tym traumatycznym doświadczeniu. Ale zgromadzenie w swej większości jest zdrowe. Przyznał to nawet Ojciec Święty, i legioniści są gotowi stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom” – mówi austriacki legionista. W jego przekonaniu dziś dla wszystkich w zgromadzeniu jest jasne, że nie można się odwoływać do postaci założyciela, jak gdyby nic się nie wydarzyło. Poinformował też, że wydany niedawno nakaz usunięcia wizerunków ks. Maciela z gmachów legionistów, potwierdzał jedynie już wcześniej przyjętą praktykę. Naszym najważniejszym zadaniem jest teraz włączenie wszystkich legionistów w proces odnowy - mówi ks. Schoggi.

Rzecznik prasowy legionistów ujawnił, że kard. Velasio De Paolis, któremu Papież powierzył dzieło reformy, przypomina im, iż zgromadzenie to jest i nadal powinno być darem dla Kościoła. W tym sensie pokrzepiającym wydarzeniem były bożonarodzeniowe święcenia kapłańskie 61 legionistów, którzy przy tej okazji złożyli też wieczyste śluby wierności zgromadzeniu. - Ci młodzi ludzie zdążyli przeżyć w czasie swej formacji chwile świetności legionistów, jak i czas upadku – zauważa ks. Schoggi. – Ich całkowite oddanie się zgromadzeniu w tej chwili naszych dziejów jest silnym znakiem nadziei.

Rzecznik prasowy legionistów przypomina, że pomimo kryzysu, wciąż nie brakuje im powołań. W ubiegłym roku pierwszy rok formacji do kapłaństwa rozpoczęło 143 kleryków, zaledwie o 19 mniej niż przed rokiem. „To prawda potrzebujemy oczyszczenia i odnowy, ale jak zapewnia nas kard. De Paolis, z tego kryzysu wyjdziemy silniejsi, a przede wszystkim lepiej będziemy pełnić naszą misję w Kościele” – twierdzi ks. Andreas Schoggi.

Dodajmy, że zgromadzenie bardzo dotkliwie doświadczyło skutków ujawnienia faktów o podwójnym życiu o. Maciela. Radykalnie zmniejszyło się m.in. zainteresowanie rodziców szkołami prowadzonymi przez legionistów w Stanach Zjednoczonych. Niektórym grozi widmo bankructwa. Z tego względu są one przekazywane w ręce innych podmiotów kościelnych. Podobny los spotkał również jedno z najpopularniejszych czasopism katolickich w Stanach Zjednoczonych „The Catholic Register”. Od przyszłego miesiąca przejmie je sieć medialna EWTN Global Catholic Network, założona przez amerykańską zakonnicę, Matkę Angelikę. Do legionistów dwutygodnik ten należał przez ponad 15 lat.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowe powołania świadczą o celowości odnowy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.