"Nowoczesny chrześcijanin musi iść pod prąd"

KAI / psd

Żeby być dzisiaj nowoczesnym wyznawcą Chrystusa, trzeba mieć odwagę iść pod prąd złym modom i zwyczajom - mówił abp Józef Michalik podczas dzisiejszego Dnia Wspólnoty Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej. Podczas Mszy świętej sakrament małżeństwa przyjęła para "oazowiczów": Magdalena i Jacek.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył Eucharystii wraz z biskupem Adamem Szalem, delegatem KEP ds. Ruchu Światło-Życie oraz biskupem Walterem Erasem z Ekwadoru i kapłanami z archidiecezji przemyskiej związanymi z Oazą.

DEON.PL POLECA

Abp Józef Michalik w kazaniu przypomniał wskazania założyciela Ruchu Światło-Życie ks. Franciszka Blachnickiego. Radził, aby dołączyć do wspólnoty, bo oparcie na wierze innych umacnia także wiarę indywidualną, czytać Ewangelię, która jest źródłem życia i natchnienia oraz zachęcać kolejne osoby do zaangażowania w grupę. - Chrystus chce zbawić w twoim mieście, twojej wiosce wszystkich, dlatego przyprowadź kogoś do Niego - zachęcał metropolita przemyski. - Bardzo apostolskie było nastawienie Sługi Bożego ks. Blachnickiego - zauważył.

Z kolei za słowami papieża Franciszka metropolita przemyski wskazał, że parafie, szkoły i instytucje muszą wychodzić na ulice, bo inaczej zmieniają się w organizacje pozarządowe. - Kościół nie może być organizacją pozarządową, musi mieć Ducha Świętego - podkreślał abp Michalik. - My nie działamy, żeby mieć dobre statystyki na zewnątrz, że chcemy mieć pochwałę. Niekiedy idziemy pod prąd myślenia. Żeby być dzisiaj uczciwym chrześcijaninem, nowoczesnym wyznawcą Chrystusa, trzeba mieć odwagę iść pod prąd złym modom i zwyczajom. Jest zapotrzebowanie na takich ludzi, żeby ten zapał był zapałem, który nigdy nie gaśnie - mówił.

Kaznodzieja zaznaczył, że człowiek, który się dowiedział o Panu Bogu, jeszcze nie jest wierzącym. - Boga trzeba spotkać, jeśli chce się być chrześcijaninem, trzeba ruszyć z Nim w drogę, iść za Jego wskazaniami - powiedział.

Abp Michalik mówił, że "narodzić się na nowo" to zwalczyć swoje słabości. - Jeśli kłamałem, teraz nie kłamię, przeklinałem, teraz opanowuję swój język, kiedy byłem leniwy, a teraz pracuję nad sobą, kiedy za mało wiedziałem o Panu Jezusie, nie modliłem się, a teraz głębiej próbuję Go poznawać - wskazywał przykłady.

Dzisiejszy Dzień Wspólnoty był corocznym świętem oazy, na którym spotyka się młodzież z grup parafialnych i 15-dniowych turnusów wakacyjnych oraz członkowie Domowego Kościoła i rodziny, które wzięły udział w rekolekcjach podczas wakacji.

Zwieńczeniem uroczystości było poświęcenie Statuy Niepokalanej Matki Kościoła w Collegium Marianum, gdzie mieści się Archidiecezjalne Centrum Ruchu Światło-Życie. Potem odbył się koncert muzyki klasycznej połączony z Agapą.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nowoczesny chrześcijanin musi iść pod prąd"
Komentarze (5)
W
wierny
31 sierpnia 2013, 17:20
Korekta: ... do pozostałych Osób i ...
W
wierny
31 sierpnia 2013, 17:19
Bez odwołania się do Ducha Świętego i Jego mocy takie mówienie o przemianie nic nie daje. Tylko z Duchem Świętym możemy się pokusić o wykonywanie pracy nad sobą w nadziei, że da ona owoce godne Boga, owoce trwałe i prowadzące ku Bogu, ku świętości życia. Tylko będąc z Duchem Świętym wierny nie jest sam, gdyż Duch przyprowadza go do pozostałych osób i do społeczności świętych oraz do wspólnoty Kościoła. A tak bez Trzeciej Osoby Trójcy Przenajświętszej w życiu wieje pustką, gdyż brak jest mocy przemiany życia i daru wspólnoty z Kościołem.
AC
Anna Cepeniuk
31 sierpnia 2013, 16:49
Czy arcybiskup podał jakieś własne świadectwo... jak walczy ze słabościami np.?
do źródełka pod prąd
31 sierpnia 2013, 16:44
 Maria Stoch (Poronin) "Żródełko" Źródełko w ubocy Przy drodze wytrysło Ka syćko od słonka Na patycek wyskło Tyś nojwiyksym skarbem Źródło zywyj wody W takim suchym wiyrchu Dodajys ochłody Przywracos mi siyłe Kprzepis we mniy ducha Znów mnie mojy nogi niesom Orzeźwione ocy widokiem siy ciesom.
DB
do Boga
31 sierpnia 2013, 16:37
pod prąd, do źródła... a z prądem płynie tylko błoto...