Nuncjatura Apostolska w Ukrainie dementuje fake newsy dotyczące stanowiska Watykanu w sprawie wojny

fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT
KAI / ml

Oszczędności Putina w tzw. Banku Watykańskim i sprzeciw Stolicy Apostolskiej wobec wysyłania broni na Ukrainę - to dwie nieprawdziwe informacje, które dementuje Nuncjatura Apostolska w Ukrainie za pośrednictwem swojej strony internetowej.

Na stronie nuncjatury czytamy, że fałszem jest stwierdzenie, jakoby Władimir Putin trzymał w Banku Watykańskim część swoich pieniędzy. "Instytut Dzieł Religijnych zarządza kontami wyłącznie w imieniu osób fizycznych i prawnych związanych z Kościołem katolickim lub Stolicą Apostolską (takich jak np. ambasady akredytowane przy Stolicy Apostolskiej), nigdy zaś w imieniu osób lub rządów obcych państw" - brzmi wyjaśnienie.

Następnie, nieco obszerniej, nuncjatura rozprawia się z informacją, jakoby Stolica Apostolska krytykowała dostarczanie broni Ukrainie. W wyjaśnieniu tego stanowiska powołuje się przy tym na wywiad, jakiego watykański Sekretarz Stanu kard. Pietro Parolin udzielił portalowi ACI Stampa jeszcze przed papieską wizytą na Malcie.

"W omawianym wywiadzie mowa jest o trzech odrębnych kwestiach, oddzielonych od siebie nawet interpunkcją: zgodnie z tym, co przyznaje teologia katolicka, każde państwo, a w tym przypadku Ukraina, ma prawo do obrony. Zauważa się, że społeczność międzynarodowa nie chce się bezpośrednio angażować w wojnę, ale niektóre kraje wysyłają broń. Zauważa się także jeszcze jeden fakt: istnieje ryzyko, że rozwój sytuacji doprowadzi do jeszcze poważniejszej eskalacji, której konsekwencje będą niewyobrażalne" - czytamy na stronie nuncjatury.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nuncjatura Apostolska w Ukrainie dementuje fake newsy dotyczące stanowiska Watykanu w sprawie wojny
Komentarze (2)
AK
~Adam Kowal
10 kwietnia 2022, 08:31
Od jakiegoś czasu mam nieodparte wrażenie, że zwierzchnicy kościoła mają nas wiernych za ograniczonych intelektualnie. Pokrętne tłumaczenie jest jeszcze bardziej pogrążające niż sama wypowiedź, w której wprost jest zawarte stanowisko kardynała - "Wspólnota międzynarodowa chce uniknąć eskalacji i dlatego nikt nie interweniował bezpośrednio, ale widzę, że wielu wysyła broń. To straszne, gdy się o tym pomyśli, to może wywołać eskalację, której nie będzie można kontrolować"- kardynał Parolin. Z części zdania złożonego "dlatego nikt nie interweniował bezpośrednio, ale widzę, że wielu wysyła broń" już nie da się wytłumaczyć interpunkcją. Z perspektywy naocznego świadka wydarzeń w zupełności rozumieć zaczynam żal wierzący do Watykanu w czasie holokaustu.
AM
~Andrzej Mackiewicz
9 kwietnia 2022, 19:57
"ZAUWAŻA SIĘ" - dobre , fajne słowo. Dobrej Niedzieli ! Ja , świecki katolik, też może będę je używał :-) mówiąc np. o nieprawidłościach instytucji kościelnej ...