Nuncjusz na Ukrainie wzywa do modlitwy o nawrócenie Rosji
Kiedy zrozumiemy, że wojna przeciwko Ukrainie została rozpoczęta przez Rosję, to mamy pewność, że musimy nadal modlić się o nawrócenie Rosji - stwierdził abp Visvaldas Kulbokas. Nuncjusz apostolski na Ukrainie przewodniczył 6 lipca Eucharystii w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej, patronki diecezji kamieniecko-podolskiej.
Nawiązując do słów Maryi w Kanie Galilejskiej „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5) papieski przedstawiciel zaznaczył, że wyrażają one ten rodzaj pokory, której towarzyszy całkowite zaufanie do Jezusa, i w ten sposób pokora i zaufanie przygotowują pierwszy cud Jezusa. Zachęcił zgromadzonych wiernych do pełnienia w swoim życiu woli Bożej. Zwrócił uwagę, że niekiedy wola Boża wiąże się z pracą i różnymi trudnościami, bólem i nieporozumieniami. Stąd wypowiedzenie tych słów nie jest łatwe i powinno łączyć się z zaufaniem Bogu.
Abp Kulbokas zauważył, że pielgrzymując do Matki Bożej modlimy się także o uwolnienie od zła. Tym złem jest przede wszystkim grzech i wszystkie jego konsekwencje: śmierć, choroby i wojny. Wskazał, że choć sama liturgia zachęca nas do modlitwy, aby Pan chronił nas przed chorobami, ranami, śmiercią i wojną, to jeszcze ważniejsza jest modlitwa o nawrócenie: o nasze nawrócenie i nawrócenie wszystkich naszych braci i sióstr, wszystkich ludzi.
Nuncjusz przypomniał, że 13 lipca 1917 roku, Maryja Panna powiedziała do pastuszków w Fatimie: „zażądam poświęcenia Rosji mojemu Niepokalanemu Sercu i zadość czyniącej Komunii w pierwsze soboty miesiąca”.
„Kiedy zrozumiemy, że wojna przeciwko Ukrainie została rozpoczęta przez Rosję, daje nam to pewność, że musimy nadal modlić się o nawrócenie Rosji, a nie myśleć, że wystarczy, iż papież Jan Paweł II poświęcił już cały świat w 1984 roku, a papież Franciszek odnowił poświęcenie Rosji i Ukrainy 25 marca 2022 roku" – stwierdził abp Kulbokas.
Przypomniał, że każdy wierny jest wezwany do tej modlitwy i zawierzenia. Dodał, że „nawrócenie jest konieczne nie tylko dla Rosji i wszystkich ludzi, którzy wspierają wojnę, ale dla nas wszystkich, wszystkich, którzy niszczą życie poprzez aborcję i eutanazję lub inne manipulacje”.
KAI/dm
Skomentuj artykuł