O. Damian Muskus OFM - biskupem w Krakowie

O. Damian Muskus OFM - biskupem w Krakowie (fot. franciszkanie.pl)
KAI / ad

O. Damian Andrzej Muskus OFM, mianowany dziś przez papieża Benedykta XVI biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej, ma 43 lata co oznacza, że będzie najmłodszym polskim biskupem.

Urodził się 6 września 1967 r. w Nowej Sarzynie, a dzieciństwo spędził w Leżajsku (woj. podkarpackie). W 1986 r. wstąpił do Prowincji Niepokalanego Poczęcia NMP (prowincji ojców Bernardynów) Zakonu Braci Mniejszych. Odbył roczny nowicjat w klasztorze Leżajsku przy Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a następnie 9 września 1987 r. złożył pierwsze śluby zakonne. Przez kolejne sześć lat studiował w Wyższym Seminarium Duchownym OO. Bernardynów - dwa lata w Krakowie i cztery lata w Kalwarii Zebrzydowskiej.

W latach 2005-2011 był gwardianem klasztoru Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii i kustoszem Sanktuarium.

Od 1998 r. jest wykładowcą katechetyki w WSD OO. Bernardynów, od 2005 r. pełni funkcję prowincjalnego referenta ds. katechezy. Ponadto po ostatniej kapitule prowincjalnej (czerwiec 2011) został mianowany sekretarzem formacji i studiów prowincji OO. Bernardynów. W czasie, gdy był kustoszem Sanktuarium przeprowadzono wiele prac renowacyjnych w kalwaryjskiej bazylice oraz wielu kaplic na dróżkach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

O. Damian Muskus OFM - biskupem w Krakowie
Komentarze (2)
U
uczeń
25 września 2011, 20:59
O. Damian biskupem !!!! Jak się cieszę! Jest to świetny człowiek! Byłem jego uczniem w szkole. Dzięki niemu przedmiot religii lubieli nawet najwieksze łobuzy ;) Prostota, radość i wrażliwość,  to są jego wspaniałe cechy. Właśnie takich ludzi potrzeba dzisiaj w Kościele!!! 
D
Dorota
18 lipca 2011, 01:49
Dobrze, że franciszkanin jest biskupem! Franciszkanie mają tak dużo dobrego do dania naszemu Kościołowi! Niech mu Pan Jezus błogosławi, niech mu pomaga, faktycxznie jest bardzo młody jak na tę trudną rolę! Obiecuję modlitwę i zachęcam wszystkich czytających do tego, bo my się generalnie za mało za księży, biskupów i siostry zakonne modlimy.