Oburzeni zdjęciem księdza z imamem przyszli go pouczać po Mszy świętej

(fot. kovop58 / Shutterstock.com)
ks. Bartek Rajewski / kw

Ks. Bartek Rajewski opisał to, co wydarzyło się podczas niedzielnej Mszy. Zobaczcie, co zrobili ludzie, gdy zobaczyli, że kapłan katolicki fotografuje się z muzułmańskim imamem, Arkadiuszem Miernikiem.

O całej sprawie pisaliśmy tutaj >>

Jak napisał ks. Rajewski na swoim profilu na Facebooku, sprawa wywołała bezpośrednią reakcję osób, które przyszły na celebrowaną przez niego eucharystię.

Publikujemy wpis księdza:

DEON.PL POLECA


Poruszeni do szpiku kości moim zdjęciem z imamem, obrońcy wiary, moralności i dyscypliny sakramentów, pojawili się wczoraj w naszej parafii.

Zajęli miejsca na chórze, gdzie nikt (oprócz organisty) nigdy miejsca dla siebie nie znajduje.

Z dala od innych, w ich mniemaniu zapewne nieczystych czy nawet "lapsi", bacznie obserwowali celebrowaną przeze mnie liturgię. Po Mszy św. w zakrystii pojawiła się kobieta. Zarzuciła mi, że udzielam rozgrzeszenia wszystkim, nawet tym, którzy się do tego nie kwalifikują. Wyznała też, że martwi ją fakt, że wszyscy przystępują do Komunii.

Nie zauważyła, że choć wszyscy podchodzą, to jednak niektórzy mają ręce skrzyżowane na piersiach i otrzymują wówczas błogosławieństwo konsekrowaną Hostią. Z wysokości chóru mogła nie zauważyć.

Zarzuciła również, że pośród wiernych widziała takich, którzy - w jej przekonaniu - żyją w grzechu, a jednak do Komunii przystępują. Wyznała też, że wiele osób jest zaniepokojonych szerzeniem się w naszej parafii niezdrowej "lewackiej" nauki w duchu papieża Franciszka.

I tym sposobem sprawiła mi ogromną radość i utwierdziła w słuszności obranej drogi. W dzisiejszej brewiarzowej Godzinie Czytań czytam, co św. Paweł pisał do Galatów i widzę, że wczorajsza sytuacja to jednak żadna nowość.

A pisał tak: "Na zebranie weszli bezprawnie fałszywi bracia, którzy przyszli podstępnie wybadać naszą wolność, jaką mamy w Chrystusie Jezusie, aby nas ponownie pogrążyć w niewolę". Przyjemności i wolności serdecznie winszuję ????.

Przeczytaj także: Nasi bracia muzułmanie >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Oburzeni zdjęciem księdza z imamem przyszli go pouczać po Mszy świętej
Komentarze (7)
WDR .
12 lutego 2019, 03:07
Z cyklu "wiadomości z magla"...
WB
Wiesław Bielawski
11 lutego 2019, 21:06
Bartek Rajewski skoro jest księdzem, to powinien wiedzieć, że każdy wierny Kościoła ma prawo, a nawet obowiązek upomnieć swego brata "w cztery oczy" jak nakazuje Pismo Święte. Ksiądz Bartek winien znać również co na jego własnym podwórku (deon.pl) mówią na ten temat inni księża. Tak np. ks. Krzysztof Spławiński napisał: "Czy współcześni ludzie potrafią pójść do swojego księdza wikarego, proboszcza, a może nawet biskupa, żeby spokojnie powiedzieć, co ich niepokoi w ich zachowaniu? Może warto o tym pomyśleć, zanim pójdzie się z pewnymi nowinkami do mediów?" Owa kobieta przyszła do ks. Bartka i wyznała w cztery oczy co ją niepokoi, a spotkała się z pychą, odrzuceniem i szyderstwem. Niech Pan Bóg nas broni od takich "pasterzy" jak ks. Bartek!
TK
Ter Ka
21 lutego 2019, 02:22
 "niezdrowa naukia w duchu papieża" - sformuowanie godne ust prawdziwego katolika - obrońcy wiary
MR
Maciej Roszkowski
11 lutego 2019, 15:52
Czyli pełna wolność, równość i demokracja. Uczniowie maja prawo pouczać nauczycieli, dzieci rodziców, studencji wykładowców,  a owieczki pasterzy. Skutki to z racji wieku już nie mój problem, ale współczuję mlodym.
TK
Ter Ka
21 lutego 2019, 02:17
Mowa o "wolności w Chrystusie Jezusie". Proszę sięgnąć do Ewangelii, to nie chodzi o  brak reguł, przukazań i zasad.
11 lutego 2019, 15:50
Pozytywna informacja. Świadectwo, że jakieś pozostałości sensus fidelium jeszcze się tlą wbrew wulgarnej działalności modernistycznego duchowieństwa w przekształcaniu chrześcijaństwa w humanizm, Kościoła katolickiego w Kościół Reformowany Dobrego Samopoczucia.
TK
Ter Ka
21 lutego 2019, 02:19
A co Pan ma do zarzucenia? Błogosławieństwo hostią czy fotografia z imamem?  - które z tych zachowań to "wulgarna działalność modernistycznego duchowieństwa"?