Pakistańczyk na synodzie: młodzi szukają wsparcia i prowadzenia
- Dostęp do edukacji najbardziej determinuje los młodych Pakistańczyków. Połowa z nich to analfabeci - wskazuje na to Daniel Bashir, którzy jest jednym z 36 audytorów uczestniczących w Synodzie Biskupów.
Mówiąc z kolei o młodych katolikach w tym azjatyckim kraju, podkreśla, że ze względu na wyznawaną wiarę często trudno im znaleźć dobrą pracę.
Daniel Bashir pochodzi z Karaczi i jest lekarzem. Odpowiada m.in. za Ruch Młodych dla Jezusa, który aktywnie angażuje się w ewangelizację w tym islamskim kraju. Wskazuje on, że w czasie obrad synodalnych mocno widać, w jak różnorodnych kontekstach żyją dziś młodzi w różnych zakątkach świata.
- Dla Pakistańczyków głównym problemem wciąż pozostaje brak dostępu do edukacji. Tylko nieliczni chrześcijanie mają takie szczęście jak ja i mogli skończyć studia - podkreśla.
Wskazuje, że pójście za Chrystusem jest w Pakistanie wyborem wiążącym się z byciem obywatelem drugiej kategorii. Stąd, jak podkreśla, młodzi potrzebują naprawdę ogromnego wsparcia ze strony Kościoła.
- Naszym biskupom i księżom lepiej idzie prowadzenie dzieł charytatywnych niż codzienne towarzyszenie młodym - zauważa.
- Chcemy być wysłuchani, ale na tym nie może się skończyć. Potrzebujemy konkretnego wsparcia i przewodników, którzy nauczą nas realizować nasze marzenia i pokażą jak stawiać czoło problemom - podkreśla audytor z Pakistanu. Zauważa, że młodzi potrzebują kogoś, kto nauczy ich przekładać wiarę i duchowość na korekt życia.
Skomentuj artykuł