Pamięć o obrońcach z "Westerplatte Południa"
Msza św. i Apel Poległych przy forcie "Wędrowiec" były 1 września kulminacyjnymi punktami obchodów 73. rocznicy bohaterskiej obrony fortów Węgierskiej Górki, zwanej "Westerplatte Południa".
W modlitwie za poległych polskich żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza udział wzięło kilkaset osób, wśród nich kapitan Stefan Gorczakowski, jeden z trzech żyjących obrońców Węgierskiej Górki.
Liturgii przewodniczył proboszcz parafii w Cięcinie ks. Stanisław Bogacz. Przy ołtarzu modlili się także ks. kan. Jacek Jaskiernia z parafii w Żabnicy i kapelan Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, ks. Andrzej Gut.
Od 1 września 1939 r. 70-osobowa I Kompania Forteczna "Węgierska Górka" pod dowództwem kapitana Tadeusza Semika przez kilkadziesiąt godzin stawiała opór hitlerowcom. Zespół ludzi, w przeważającej części górali żywieckich i podhalańskich, zmusił prawie 18-tysieczną, niemiecką 7. Bawarską Dywizję Piechoty do 29-godzinnej krwawej walki, zanim mogła posunąć się dalej w głąb Polski. Polacy rozlokowani byli w czterech bunkrach: "Waligóra", "Włóczęga", "Wąwóz" i "Wędrowiec".
Po wojnie ustalono, że w obronie Węgierskiej Górki śmierć poniosło 11 żołnierzy. Ich nazwiska figurują na tablicy honorowej, wmurowanej w ścianę fortu "Wędrowiec". Węgierska Górka, zwana przez historyków "Westerplatte Południa", otrzymała w latach 70. ubiegłego wieku Krzyż Grunwaldu III klasy.
Skomentuj artykuł