"Papieska pielgrzymka będzie sukcesem"

KAI / psd

„Wizyta Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii zapowiada się, wbrew niektórym doniesieniom mediów, nie jako pełen pułapek tor przeszkód, lub fiasko, ale jako prawdopodobny sukces” - twierdzi na łamach „Il Giornale” znany włoski watykanista Andrea Tornielli.

Dostrzega on obecność ruchów, które zapowiadają publiczne protesty, ale mimo to jest przekonany, że osobisty kontakt papieża z brytyjskim społeczeństwem zmieni nastawienie Szkotów i Anglików do drugiego od XVI wieku Następcy Piotra przybywającego do Wielkiej Brytanii.

Publicysta „Il Giornale” zauważa, że zarówno w Edynburgu jak i w Londynie wydłużono trasę przejazdu orszaku papieskiego, aby umożliwić większemu gronu osób powitanie Benedykta XVI. Podkreśla, że pomimo iż Wielka Brytania jest krajem doświadczającym głębokiej sekularyzacji, to jednak istnieje tam wielkie zainteresowanie religią, o czym może świadczyć niedawna peregrynacja relikwii św. Teresy z Lisieux.

- Prawdziwym zaskoczeniem, tak jak się już to stało w laickiej Francji, będzie jednak kontakt papieża z ludźmi. Obywatele brytyjscy przyzwyczajeni do stereotypu wstecznego i konserwatywnego Josepha Ratzingera spotkają człowieka pokornego, uprzejmego, zdolnego do słuchania i gościnności, zainteresowanego dialogiem ze wszystkimi - stwierdza Tornielli. Oczekuje on, iż Benedykt XVI będzie mówił o znaczeniu sumienia, wiary i rozumu, o historii Anglii oraz pozytywnym wkładzie chrześcijaństwa w życie społeczne. Zapewne wspomni o swym zaniepokojeniu konsekwencjami relatywizmu. Będzie on jednak nade wszystko tym „pokornym robotnikiem w Winnicy Pańskiej” - jak określił siebie w dniu wyboru na Stolicę Piotrową.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Papieska pielgrzymka będzie sukcesem"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.